reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

sierpniowa mama

Hello
No i koniec zwolnienia , jutro do pracy , a dzisiaj jeszcze załatwiałam zaległe sprawy , opłaty itd no i w końcu się rozliczyliśmy mamy ponad1800 zł do zwrotu. Bardzo fajnie.
Julka poszła do żłobka ....po 3 tyg. Ciekawe co będzie mówić po powrocie :-D.

Agata a jaki to prosty wzór? Napisz go bo ja za chwilę będę chyba odnawiać pokój i może się przyda.:happy:
 
reklama
oj, napisałyście sporo przez weekend...

goga super!!!!! uwielbiam Pragę....byłam dwa razy i jakby była okazja pojechałabym jeszcze, a apropo wyjazdów to my za tydzień lecimy do Wrocławia na weekend też sami bez Olka z paczką znajomych jeszcze z liceum:tak:
My byliśmy juz trzy razy, ale Praga taka ładna, że nie szkoda powtórzyć. A w sumie to jedziemy na koncert Marka Knopflera, którego Tomek jest wielkim fanem. Miał jechać na koncert do Warszawy albo do Berlina, ale tamte 2 i 3 maja, więc odpadaja, bo 3 maja jest slub Tomka siostry. no to jedziemy razem na parę dni :-)
Mailen i bawcie się dobrze.

goga, mailen zazdroszcze samotnych wypadow(czyt. bez dzieci:sorry2:), u nas nie ma jak niestety:no:
[...]
jestem w lekkim stresie, bo podobno w wawie brakuje ponad 3000 miejsc w przedszkolach, a nasze osiedle przoduje, razem chyba z agaty:laugh2:
Atol - my pierwszy raz jedziemy tak daleko i na tak długo bez dzieci :-):-) Niedawno był Berlin, ale to jeden dzień. Z naszymi też nikt nie chce zostawać...
a jeżeli chodzi o przedszkola, to słyszałam, że w Szczecinie też brakuje kilka tysięcy miejsc. U nas na 30 miejsc do maluchów było chyba z 80 chetnych. I pokombinowali i zrobili dwie grupy maluchów.

Goga juz sie pewnie nie możesz doczekać:tak:. Muszę też mojego zmolestować na jakiś wypad we dwoje;-)
Najsmieszniejsze jest to, że nie mam kiedy o tym wyjeździe pomysleć. Po drodze jeszcze to wesele, na które żadne z naszej czwórki nie ma się w co ubrać. I kupa zaległej pracy, która koniecznie trzeba skończyć przed wyjazdem...

Atol - mam ndzieję, że ludziska poskładali wioski w kilka miejsc i jak się zadeklarują to u ciebie się zwolni :sorry2:
Goga - Praga, ach miłe wspomnienia :tak::tak:
My mamy kupione bilety do Madrytu, lecimy na 4 dni 24 kwietnia bo D. ma znowu jakieś szkolenie. Trochę boję się tego lotu tym bardziej, że będzie z przesiadką ale tyle dziewczyn lata i nie słyszałam, żeby coś złego się działo. Liczę że będzie dobrze :sorry2:
A hotel mega wypasiony, a ponieważ my musimy zapłacić za jedną dobę więc chyba będziemy szukać czegoś tańszego. Nawet nie ma cen na stronach tego holetu :blink:
Mmmm. Madryt - tam jeszcze nie byłam. Wklej jakieś zdjęcia po powrocie :)
Atol - a nie ma czegoś takiego jak lista rezerwowa w przedszkolu? U nas jest...


Zdrówka dla was
Żaneta i ja przyłącze sie do gratulacji.
Goga a na kogo stawiasz?:-)
i jak chłopaki po przedstawieniu w teatrze, jakie reakcje?
Nie będe obstawiać nikogo, bo to najbardziej nieprzewidywalna dziedzina, jaka znam :-). Mam koleżankę, która od pięciu lat próbuje - i nic! i mam sasiadkę, która niespodziewanie jest w trzeciej ciąży. Mam tylko cicha nadzieję, że ta kolejna to nie będę ja ;-)

Goga mam do ciebie pytanko,czy to że rodzeństwo ma pierwszeństwo w przyjeciu do przedszkola to jest na to jakiś paragraf ,czy to jakaś umowna ustawa?
Bo zaczyna sie robić nieciekawie,i nie wiem jak to bedzie bo wszystko sie zaczyna pieprzyć:wściekła/y:
I wogóle czeski film.Chcą nasze dzieciaki te zerówkowe do szkoły wysłać,czyli taki oddział 6 latków w szkole i to by było tylko na 5h.a przedszkole w osobnym budynku jest.I ja bym musiała 4 razy z dzieciakami jeżdzić 2 km w jedną i 2 w druga strone.
I co chyba musze sie zwolnić żeby dzieciaki do przedszkola wozić:wściekła/y::-)Nasza polska rzeczywistosc.:wściekła/y::crazy:
kurcze ale mi chcą życie zorganizować:wściekła/y::wściekła/y:
To chyba statut przedszkola, że pierwszeństwo ma rodzeństwo. Ale z tego co słyszałam od znajomych, to powszechne w większości szczecińskich przedszkoli. Ja też się zastanawiałam, czy nie wysłac Michała do zerówki w szkole, ale jak pomyslałam o ganianiu w dwa różne miejsca i o czterech różnych porach, to zrezygnowałam z tego pomysłu.

atol a u nas w karcie zapisowej wpisuje sie zawód rodziców i nawet miejsce pracy? i teraz sobie tak myśle czy to legalnie;-):confused:

U nas też się to wpisuje. To chyba tez powszechne... Nie wiem jak u Was, ale u nas pierwszeństwo mają dzieci, których oboje rodzice pracują, a wśród tych jeszcze wyższe notowania mają dzieci nauczycieli.
 
Bibi pytałaś o wrażenia z teatru...Chłopcy lekko się nudzili. Spektaklowi brakowało troche tempa. Do połowy było OK, a potem mali chcieli na kolana, pogadać, poprzytulac się. Nawet Michał, który rok temu siedział na przedstawieniu z szeroko otwarta buzią...

A jeszcze w kwestii przedszkoli - Szczecin fajnie rozwiazał kwestię rekrutacji i zajmowania miejsc w kilku placówkach. Po prostu od dwóch lat jest elektroniczna rekrutacja przez internet - wpisujesz trzy przedszkola, zaczynając od tego, do którego najbardziej chcesz posłac dziecko. I jak cię przyjmują do jednego, to automatycznie nie ma cię na liście w żadnym innym. Moje przedszkole w tym roku troche inaczej, bo się sprywatyzowało, ale idea takiej powszechnej rekrutacji bardzo mi odpowiadała.
Dobrze mi u Was, ale wracam do pracy...
 
hej, hej

u nas w wawie tez jest elektroniczny system rekrutacji do przedszkola i ok

z tym ze zastanawia mnie jedno

jesli do przedszkola przyjmuja 30 dzieci (dwie grupy po 15), a zasady sa takie

pierwszenstwo maja dzieci samotnych rodzicow, potem te co maja rodzenstwo w przedszkolu,a potem te co oboje rodzice pracuja

to w takim razie wynika ze 30 dzieci albo ma samotnych rodzicow, albo rodenstwo w przedszkolu, bo Hanka byla zgloszona jako druga do tego przedszkola

u nas na pewno sie nie wypelnialo zawodu, pamietalabym bo zawsze mam problem jaki zawod wpisac u Tomka:-p

sorki ze wam tak smuce z tym przedszkolem, ale strasznie sie wkurzylam

Hanka jest nastawiona ze pojdzie do przedszkola 9gadalismy jej o tym non stop), a tu taka akcja

zdecydowalismy jednak nie zapisywac jej do prywatnego, nie stac nas bedzie, bo t musi placic za ten kurs pilota(czyt. kredyt) i nie wyrobimy finansowo

trudno

jak sie nic nie zwolni, bedzie siedziec w domu

pa
 
Ja jeszcze nie wiem czy przyjęli Damiana do przedszkola ale zaczynam mieć lekkiego stresa. U nas trzeba wpisywać miejsce pracy i potwierdzić pieczątką z zakładu pracy (jak do kredytu):-). Ja podanie złożyłam już 2 stycznia:rofl2: ale niestety nie czas zgłoszenia się liczy.
A tak wogóle to mój synuś pierwszy raz od pół roku zlał się do łóżka i jestem wściekła, bo już nic nie podkładałam i cały materac mokry a Damian zaczął prychać, kichać i kaszleć pewno jakieś choróbsko się przyplącze:wściekła/y:

Rozliczyłam sie już dawno temu i nawet nie pamiętam na co straciłam pieniądze:rofl2:
W głowei mi się nie mieści, że tyle ludzi wogóle nie wie, że jest zwrot za materiały remontowe, właśnie skończyłam rozliczać faceta, który budował dom i od 2006 r nie brał faktur:no: no i oczywiście mnóstwo kasy przeleciało mu przez palce.
 
Witajcie z rana...
Atol - u nas kolejność składania wniosków też zawsze brali pod uwagę. Szkoda, że Hanki nie przyjęli... Ale może jeszcze uda Ci się coś załatwić?
Wiola - są ludzie, którzy rzeczywiście nie orientują się w takich rzeczach i aż strach ile kasy przez to tracą. My pita też już dawno złożyliśmy i też kupę kasy mamy do zwrotu, ale jak znam życie, to będzie to ostatniego dnia przed upływem przepisowych trzech miesięcy. Albo w ostatnim tygodniu urząd nas wezwie na kontrolę, przyczepi się czegoś żeby składać korektę i pieniądze będą we wrześniu - więc z wakacji nici :(

A tak w ogóle chyba się przeziębiłam. Tydzień temu śnieg, przedwczoraj 16 stopni i słońce, dziś znów chłodno i leje deszcz. Zwariować mozna
 
Hej

U nas podobno miało być zimno a jest bardzo przyjemnie :tak::tak:
Tyle, że ja w płaszczu zimowym bo tylko w ten się zapinam :-p

Domicela - powierzchnia domu w m2 razy 3 :laugh2:

Atol - ciekawe jak dostają się dzieci do przedszkola, skoro pierwszeństwo ma rodzeństwo, w ten sposób pierwsze dzieci, które poszły do przedszkola nie miałyby szansy chodzić do przedszkola.:dry:

Mamy faceta od tynków ale nie wiem czy nie chciał nas okantować właśnie na tych metrach bo on z głowy strzelił, że będzie ok 1 tyś a wyszło 820, tyle, że jeden metr to 35 pln więc ile to kasy :dry:. No ale nie on jeden bo był jeszcze jeden specjalista i też tyle powiedział. Nie mamy niestety wyboru, facet podobno dobry a my okna na czerwiec mamy zamówione a tynki muszą już być zrobione.

Pita mam nierozliczonego, liczę na zwrot ale nie wiem jak to będzie bo rozliczam się sama, liczę, że ulga na dziecko spowoduje chociaż niewielki zwrot. Muszę to policzyć przed Madrytem :-p

Zdjęcia będą na pewno ale niestety nadal moim aparatem, którego nieznoszę, no chyba, że pożyczę od rodziców bo mój to bym przez okno wywaliła. :crazy: No ale w maju mogę rozglądać się za nowym :-p
 
żużaczku,:-D:-D:-D. Myślę , że wielu uczniów przyjęłoby to oklaskami :-D

U mnie powoli zaczyna sie mały armagedon, bo wchodzą fachowcy ogrodowi :baffled:
Co by zaoszczędzić, mój mężul heroicznie podjął sie wkopania kabli pod oświetlenie.Już drugi weekend z rzędu spędza pod chmurką do 24 :szok: ...ja pomagam jak moge , ale mało mogę :sorry2:...niestety

Atol, trzymam kciuki , żeby jednak coś się zwolniło i Hania od września zasiliła grono małych przedszkolaków ;-)
Ja jeszcze nie wiem, czy moje dziecię przyjęli...Dzisiaj dzwonię - tu emot drżący ;-)
Ale wiecie, jakby sie nie udało, to łez lać nie będę, bo firma, w której pracuje mój połówek już zaczęła budować własne przedszkole dla narybku pracowników :tak:

Całusy dla wszystkich sierpniaków ;-)
 
Kinek - to mąż ma zaparcie :szok:

Mój chciał sam ogrodzić działkę i ją uporzdkować - myślał, że pojedzie na 3 godzinki w weekend i załatwione. Koleś, którego wynajeliśmy do tej pracy przez 2 tygodnie to robił, przez 6 dni.:laugh2:

Żużaczku - od razu widać, że fajna nauczycielka :-D
 
reklama
Hejo!!!:-)
widze że temat przedszkola nadal na tapecie.
troszke mnie uspokoiłyście ,że nie tylko u nas w ankiecie wpisuje sie miejsce pracy rodziców.:tak:
Wiola ale u was z tymi pieczeciami to już przegiecie:-D;-):no:
A co do zsiurania materaca to jeszcze może sie zdarzyć nie raz,u nas w tamtym tygodniu mały popił na noc i normalnie powódz na łożeczku:-);-):baffled:
Atolku trzymam kciukaski zeby jeszcze Hani udało sie dostać do przedszkolka,bo szkoda by było dziecie rozczrować.....Jak takie nastawione na przedszkole ,a tu klapa:-(
 
Do góry