reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

sierpniowa mama

maz sie w ogole nie stresuje, jedzie ze swoim najlepszym kolega z LO i zjego 6 letnia corka

no wlasnie troche sie obawiam tego zajmowania sie nimi i luzactwem jaki przejawiaja tatusiowie, ale mam nadzieje ze przez tydzien to nic sie nie stanie nawet jak same frytki bedzie zajadac:-p;-)

poza tym kolega ma uczyc corke jezdzic na nartach, a T obiecal Hani jazde na sankach, to mysle ze po knajpach nie beda przesiadywa, a zreszta, co ma byc to bedzie:happy2:

ja sobie troche odpoczne od buntu dwulatka:sorry2::cool2:
 
reklama
Atol - pewnie, że przez tydzień nic się nie stanie, przecież ziemniaki też mają swoje właściwości odrzywcze ;-). Poza tym dzieciom i takie rzeczy się nudzą więc pewnie jakieś warzywo też Hania zje :tak::tak:
Oby tyko pogoda im dopisała i będzie fajnie :tak::tak:
 
Kurcze trochę ruszyło z budową i jestem tym z lekka przerażona bo wszystko załatwia mój D. a ja mam jakieś takie ograniczone zaufanie do niego w sprawach technicznych. No i chyba pozwalniam się trochę z pracy i pojeżdżę na spotkania z fachowcami :baffled: Nasz wykonawca może nam zacząć kłaść tynki za 2 tyodnie, czyli pewnie 3 a u nas elektryk dopiero rozrysował punkty na ścianach :szok:

Co gorsza chyba mamy jednak nieszczelny dach mimo zapewnień wykonawcy a dach jest ocieplony 30 cm wełną :angry::angry::angry:

Zbieram się do domu, produktywna dzisiaj nie byłam, nie będę walczyć o podwyżkę ;-)
Jadę kupić sobie jakieś bluzki bo nie dopinam się w swoje i mam goły brzuch a tego nie cierpię.

A później robimy z Mery frytki, a co ;-)
 
No koleżanki co jest grane, hę.:wściekła/y: ;-)

Marzena się dawno nie odzywała :no:

Nie kupiłam sobie żadnej bluzki i w czym ja będę chodzić. :baffled: Po pierwszej ciąży zostały mi tylko t-shirty, ja nie wiem czemu wtedy nie kupiłam sobie więcej ciuchów :confused:
 
hej witam........
u nas wieje że az przez okna gwiżdze...
w przyszłym tygodniu kończą remont mojego biura..... wkleje fotki jak juz bedzie wszyko zrobione....
chyba znalazłam pomysł na biznes ...bede sprzedawać wózki, foteliki, i inne tego rodzaju akcesoria dla dzieci...hurtownia wysyłkowa...:-):-):-):-)
 
Napisałam wczoraj posta i wyrzuciło mnie zanim wysłało!
Ja znowu sama z dziewczynkami. Aż do niedzieli wieczora. Buuu. Nie lubię. Na dodatek nie mam samochodu i nie mogę sobie nigdzie jechać.
Chyba mi kuratora naślą, bo jak przychodzę do przedszkola po Misiulinę, to ta albo mówi, że chce iść z tatusiem, albo zaczyna płakać, wrzeszczeć, ucieka do sali i wcale nie chce wychodzić z przedszkola. Niewdzięcznica jedna!
Mandolinka skończyła dzisiaj 4 miesiące i wreszcie dobiła do 6 kg. A jeden gigant na Październiku ma już 8.300!!! (Misia na roczek miała 8050g:zawstydzona/y:)
 
reklama
hej !!!

no pięknie mi tez zżarło posta i od nowa mam pisać :baffled:

ja tyle co z szmaty zeszłam, nienawidze myć schodów !!! a jutro powtórka z rozrywki i w zakładzie trzeba ogarnąć a potem sesje mamy i pewnie przyjdę wykamana jak koń po westernie :sorry2:

Agatka a nie da rady zapisać do dwóch przedszkoli i ewentualnie jak w publicznym jej nie przyjmą to mieć jakąś opcję ? A w ogóle dużo chętnych do takiego prywatnego ??

A ta opuchlizna to aby na pewno efekt ciązy ( w 10tc nonoonono ) ;-) ale w sumie rózne smaki to tez efekt ciązy :blink:


Atol pewnie Hanuś bedzie zachwycona a tatuś wykończony :-D a w jaki rejon jadą ??

jeny dlaczego ja nie umiem sie odpępkować :wściekła/y::baffled:
 
Do góry