reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

sierpniowa mama

hej!!
Nasz Tomuś tez bezzapachowych nie robi!! Zabawnie jest kiedy jadę wózkiem a z niego dochodzą ....grzmoty....
ja teraz nie piekę ciast i gotuję mało... brak czasu ale na szczęście mam blisko mamę i częste dostawy ciasta..
Gaga nasz Tomek też chce juz siadać... głowę podnosi co chwilkę...nawet w czasie karmienia musi zrobić przerwe na podnoszenie głowy...
Od dziś zaczynamy ćwiczenia na piłce....
Szykuje nam się fajna pogoda zaperwne wyjdziemy na spacerek...
Pozdrawiamy
 
reklama
jesli karmi sie piersia to kupki fajnie zatrawrdza kisielek jedzony przez mame. Bo jest tam krochmal. Ja raz nazarłam sie go nieprzytomnie (4 kubki) i małego zagwoździlo na cały dziń.... nie mówiąc o mnie ;D
 
Cześć kobitki.
Mój Łukaszek też robił wodniste kupki. Jakoś tym się nie przejmowałam. Teraz robi ciut gęściejsze... kolorem i zapachem standardowo...
A wiecie, że mój też łepek zaczyna podnosić. Z pozycji półsiedzącej dźwiga się skubaniec. A na leżąco próbuje głowę podnosić.
Silne te nasze dzieciaczki!!!!
A ja wczoraj musiałam zakupić nosidło. Bo nie będę miała jak na rehabilitację uczęszczać. W tym czasie Wojtek w pracy, wózkie to chyba ponad godzinkę marszu do szpitala a tak to taxi lub autobusem podjadę.
 
hej !! a ja sie ubieram i do kosciólka z maluchem a potem spelnić obywatelski obowiązek chociaz nigdy nie mialam takiego problemu na kogo glosowac ...... noi zaliczymy krotki spacerek..... no to milej niedzielki

moja to zaczela glowe dawno podnosci a teraz jak lezy na brzuszku to nie chce jej sie, ale jak na rekach siedzi to juz ja sztywno trzyma chociaz czasem tak jej sie chwieje jak tym pieskom na tylnej pólce w samochodzie :D nie wiem jakas leniwa sie zrobiła ostatnio, ale ma jeszcze czas na wszystko to jeszcze sie nie stresuje....
 
kurcze a ja cos zauważyłam dzis że jak Maja leży na brzuszku to jest wygięta w jedna stronę, wkleje wam później zdjęcie to zobaczycie, i nie wiem co robić, znowu do lekarza ???
jeśli chodzi o kupki to Majka mnie rozwala, codziennie o 6 rano się męczy i trzeba jej brzuszek masować, juz piłam w nocy koperek, rumianek i nic !!! a w ciągu dnia nie ma problemu wogóle, i o co chodzi ???
ja też spełniam swój obywatelski obowiązek a le na kogo głosowac nie mam problemy, na peno na Tuska ;D
idę małą karmić i pewnie na spacerek sie ruszymy
 
nasza też dawno zaczęła podnosić główkę ale teraz się rozleniwiła i jej się nie chce, ale zaczęła łapać zabawki i z malutką pomocą przekręcać się na boczek,
gaga za to ta twoja z brzucha na plecki, to ci silna kobita!!!

my też spełnimy obywatelski obowiązek, choć bez większego przekonania na Tuska,
a potem jedziemy do znajomych na królewski obiad bo po drodze zakupimy łososia a oni zrobią, mniam mniam
 
Wojtek (żonaty od 11 lat) - Od lat kocham tę samą kobietę. Żona mnie
> zabije, jak się dowie!
>
> Zbyszek (żonaty od 23 lat) - Mamy z żoną sposób na szczęśliwe pożycie
> małżeńskie. Dwa razy w tygodniu idziemy do przytulnej restauracji, trochę
> wina, dobre jedzenie... Żona chodzi we wtorki, a ja w piątki.
>
> Henryk (żonaty od 17 lat) - Ktoś mi ukradł wszystkie karty kredytowe, ale
> nie zamierzam zgłosić tego na policję. Złodziej wydaje mniej niż mojażona.
>
> Mirek (żonaty od 12 lat) - Wszędzie zabieram moją żonę, ale Ona zawsze
> znajduje drogę powrotną.
>
> Jurek (żonaty od 29 lat) - Zapytałem żonę: "Gdzie chciałaby pójść na naszą
> rocznicę?" Ona na to: "Gdzieś, gdzie jeszcze nie byłam". Więc odpowiadam:
> "Może do kuchni ?"
>
> Piotrek (żonaty od 3 miesięcy) - Zawsze trzymamy się za ręce. Jak puszczę,
> to zaraz robi zakupy
>
> Michał (żonaty od 21 lat) - Żona ma elektryczną sokowirówkę, elektryczny
> toster, elektryczny piecyk do chleba. Kiedyś powiedziała, że ma tyle
> gadżetów, że nie ma gdzie usiąść. Więc jej kupiłem krzesło elektryczne.
>
> Leon (żonaty od 11 lat) - Dostaliśmy z żoną pokój z łóżkiem wodnym w
> hotelu. Żona nazwała go Morzem Martwym.
>
> Władek (żonaty..... zdziwiony że kobiety tak długo żyją) - Żona zrobiła
> sobie maseczkę błotną i wyglądała świetnie przez dwa dni. Potem błoto
> odpadło...
 
reklama
zuzaczku ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D

kurcze martwi mnie ta krzwizna małej, musze wam to pokazać jak tylko zdjęcia ściągnę to ocenicie,
a dziś mała prawie siadła na spacerze, tak się skubana podnosi. i to nawet nie za rączki tylko nóżki do góry i chop ciałko do przodu i siedzimy ;D
 
Do góry