reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

sierpniowa mama

Napiszę wam bo już trochę ochłonęłam jaki horror miałam 2 tyg temu,
Byliśmy u neurologa a potem na badaniu usg przez ciemiączko, okazało się że Roksanka ma nieznaczną asymetrię komór bocznych mózgu!!! To był szok. Teraz już po rozmowach z kilkoma lekarzami, neurologami i pediatrami wiem że to nic poważnego, to skutek ciężkiego porodu i niedotlenienia / ***** mać, pieprzony Instytut Matki i Dziecka, wszystko opłacone, niech ich szlag trafi, gdyby nie to ze lekarzem prowadzącym moim był kierownik tego burdelu i ze po moim telefonie o 12 w nocy ruszył ich zeby mi zrobili cesarkę to nie wiem jak by to się skończyło, debile trzymali mnie ponad 12 godzin bez wód. bo odeszyły o 12 ale w dzień!!!!/ Mała jednak musi być pod opieką neurologa, i w listopadzie kolejne badanie usg. Nie muszę wam pisać co przeżywałam i przeżywam.
 
reklama
hej!!
Anika będzie ok!! Mój Tomuś miał wylewy podkomorowe w lewej półkuli mózgu i do tego niedotlenienie okołoporodowe do tego jest asymetryczny itp.... też biegamy na usg co 5 tyg..I jest coraz lepiej.... Mam też nadzieję że rehabilitacja zacznie przynosić widoczne efekty... Trzeba być dobrej myśli.... Za tydzień mamy usg bioderek...
My też zaliczyliśmy dziś spacerek...
Pozdrawiamy
 
Kochane, musze się z wami podielic dobrymi wiadomosciami, otóz, chyba uda mi sie zrealizowac moje największe marzenie: przyjma mnie do slynnej szkoły pisania Ikon!!!!!! Normalnie nie miała bym szans bo nie jestem prawosławna, ale moja teściowa zna dziekana tej szkoly i weźmie mnie na rozmowę!!!!!!! HURA!!!!! Będe musiała co prawda chodzić do tej szkoły w chustce i długiej spudnicy ale czego się nie robi! Juz nawet myslalam o przejsciu na prawosławie, tylko zeby sie tam dostac....... a tu taka niespodzianka!!!!
 
Tego paciorkowca Bibi ma w moczu. Na szczęście działają na niego antybiotyki. Jutro o 9 wizyta u pediatry. No poczytałam to się uspokoiłam. A co do główki i neurologów to też moge na ten temat dużo napisać. Nic się wcześniej nie odzywałam z różnych względów. Tylko ze Słowiczkiem pisałam a teraz czasem rozmawiamy na Skypie. Teraz widze, że Anika i Anecik też przez to przechodzą. Anika mnie bez wód trzymali 18 godzin. Dlatego Bibi zaraził się tym paciorkowcem. Pieprzone szpitale i lekarze bez serca( nie wszyscy, są i tacy z sercem oczywiście).
Żuzaczku to ikony się pisze? Czego będziesz się właściwie uczyć? Monika
 
hej!!
Monika oj ja tez mogła bym długo opowiadać!! Ja miałam niewydolność skurczowoą macicy i głowka ciężko przechodziła przez kanał!!! Tomuś miał krwiaczka na główce.... zamiast zrobic mi cesarkę męczyli mnie i dziecko do tego tak mnie nacieli że ........słów brak...
Żużaczku mam nadzieję że zaprezentujesz efekty Swojej pracy........piękna i trudna to sztuka!! Pozdrawiam


 
Monika tak się nazywa malowanie ikon - "pisanie".
Tak piszecie o główkowych problemach, to ja taz cos od siebie: Witek ma niejednakowe przeziernosci komór, ale lekarz powiedział, ze napewno sie wyrównają.
A co konowałów to dwa dni temu malo nie zabili maluszka mojej przyjaciółki!! ZABILI - bo to najwłasciwsze słowo. Przez debilna lekarz banalny zabieg udrozniania kanalików łzowych zakończył się dramatem. Szanowna pani dr. zapomniała, że przy silnym refluksie nie mozna dawac znieczulenia ogolnego i maluszek zaczał sie dusić na stole operacyjnym. Trafił na oddział intensywnej terapii. Dzieki Bogu szybka interwencja lekarzy go uratowala. A pani dr co? Dalej sobie pracuje. Namawiam przyjaciólke, żeby do sądu ja podała.
 
dzięki zuzaczku ;D

rany jak tak czytam co piszecie to mi sie smutno robi, jak cokolwiek może byc takim szkrabkom ??? okropne i niesprawiedliwe to jest, wierzę że wszystko będzie w pożądku, no bo jak może być inaczej
ja tez byłam bez wód płodowych z tym że nie wiem ile bo one mi nie odeszły tylko sie wchłonęły ::) nie wiem jak to możliwe ale jak mi zrobili usg to po prostu ich nie było, mała miała usg główki i wszystko ok, mam nadzieję że niczego nie zaniedbałam........
 
reklama
Do góry