reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

sierpniowa mama

a w sprawie synków mamusi i tatusiowych córuś to ja dla odmiany mam skrajnie tatusiowego synka.. i sama nie wiem czy się z tego cieszę czy nie... czasem mi troszkę przykro jak Bartek woła "Mama nie!", ale z drugiej strony gdy tata jest w pobliżu mam zagwarantowany czas wolny... a w sumie i tak spora liczba buziaków do mnie trafia, więc chyba nie jest tak źle...

bunt dwulatka nadal objawia się tak, że mój syn klęka na podłodze i zakrywa twarz.. tylko w skrajnie skrajnych przypadkach zaczyna krzyczeć.. jakoś tak wydaje mi się, że dosyć łaskawą dla formę buntu sobie wybrał.. no chyba, że to jeszcze nie wszystko:szok:
 
reklama
Agata, moja też córeczka tatusia. A jak oprócz mnie ma kogoś innego pod ręką, to zawsze wybiera tą osobę. Dzisiaj była u mnie koleżanka, więc słyszałam" ciocia Aga buduj ciuchcię. Musia nie". A kombinowanie, zabawianie, wymyślanie przy różnych czynnościach też mnie czasami do szału doprowadza.
Czy wasze dzieci też już sobie wybierają ubrania? Moja mnie zamęcza. Czasami muszę ją kilka razy przebierać (nawet wymyślanki, kombinowanki niewiele dają)!
Byłam dzisiaj u lekarza. Z dzidzią podobno wszystko w porządku. Główka jest z 30tyg, a reszta z 28 czyli tak jak zawsze. Termin znowu wyszedł mi na 24.10, co mnie lekko załamuje, bo już mi się nie chce w ciąży chodzić. Zawsze mówiłam, że dzieci - owszem, ale żeby męczyć się przez 9 miesięcy to niechętnie.
Ostatnio jestem strasznie roztargniona? Dzisiaj umówiłam się z Krzysiem w centrum, koło gabinetu mojego lekarza, wysiadłam z samochodu, on wziął Michasię, a ja poszłam na wizytę. Dopiero w poczekalni sobie przypomniałam, że nie kupiłam biletu parkingowego. Szybko napisałam sms do Krzysia, żeby mi kupił, ale okazało się, że już za późno i dostałam karę 50 zł. Normalnie mnie to załamało, bo niedawno zgubiliśmy stówkę. :wściekła/y:
 
Hej.
Joanna, arabella - a czy dziewczynki potrafią was uderzyć.
Czasami się zdarza (i jeszcze się z tego śmieje) ale staram się jej wytłumaczyć, że źle robi, z różnym skutkiem, niestety :no:

Hejka!
Dziewczyny, muszę Wam napisać, że dziewczynki straciłyście:-(...teraz to będą córunie tatunia.
I jest córunia tatunia...a ja mam synka!:-) A ten to mamisynuś do potęgi entej...czasami mam dość... wrrrrrrr....
Chyba trzeba by sobie synka sprezentować :-D:-D:-D

żal mi tylko było że Wy babeczki tak daleko i nie mogłyściebyć ani jedna :-(
oj daleko troszeczkę :-( a po zdjęciach widać, ze miło było.

hej hej kobitki:-)
jeśli o nas chodzi to jesteśmy super zadowoleni:-)
To najważniejsze. Rozrywkowego masz synka. I jakiego odważnego. Ania się boi wody więc takie wodne zabawy odpadają. U nas pozostaje dyskoteka, puby, spacer :-)
Jak zdrówko?

Ostatnio jestem strasznie roztargniona? dostałam karę 50 zł. Normalnie mnie to załamało, bo niedawno zgubiliśmy stówkę. :wściekła/y:
Ehhh... a tak na marginesie to Krzysiu mógł się zająć tą kartą do parkowania przecie. Też miałam takie zaniki pamięci <czytaj - roztargniona> ale się trzeba było pilnować, ho ho. Nie przejmuj się.
Do października już tuż-tuż. Dobrze, że z dzidzią ok.
 
Moje dziecko to synuś mamusi nigdzie sie ostatnio nie mogę ruszyć.......
Byłam wczoraj u gina i zapytała mnie moja pani doktor kiedy zabieramy się za córeczkę..... bo może wtedy tatuś będzie miał swoją córunie .......
Moje dziecko nie chce jeść śniadania!!!
 
Heja

Już sie przestraszyłam bo z rana nie miałam netu w pracy i pomyślałam sobie jak ja przeżyję dzień bez netu :-p:-D:szok::rofl2: To sie nazywa uzależnienie.

Skaba - z tego co piszesz wakacje super, ahhhh.
A Bartek sam zjeżdżał na zjeżdżalni???

Marysia uwielbia zjeżdżalnie im wyżej tym lepiej ale jeździ tylko z Darkiem a jak się wynuża to woła sieście, siescie (tj. jeszcze, jeszcze) albo dididi - co onznacza od początku.
 
Arabella - mnie własnie najbardziej boli jak Mery woła mama nie!!!!

A o chłopcu cały czas myśli mój małżonek - on może mieć 2 dziewczynki byle do kompletu był chłopak - taaaaaaaaa ja przy jednym wysiadam a on mi tu trójkę szykuje :dull:
 
reklama
Do góry