skaba1
sierpień'05 marzec'08
- Dołączył(a)
- 6 Maj 2007
- Postów
- 3 528
a w sprawie synków mamusi i tatusiowych córuś to ja dla odmiany mam skrajnie tatusiowego synka.. i sama nie wiem czy się z tego cieszę czy nie... czasem mi troszkę przykro jak Bartek woła "Mama nie!", ale z drugiej strony gdy tata jest w pobliżu mam zagwarantowany czas wolny... a w sumie i tak spora liczba buziaków do mnie trafia, więc chyba nie jest tak źle...
bunt dwulatka nadal objawia się tak, że mój syn klęka na podłodze i zakrywa twarz.. tylko w skrajnie skrajnych przypadkach zaczyna krzyczeć.. jakoś tak wydaje mi się, że dosyć łaskawą dla formę buntu sobie wybrał.. no chyba, że to jeszcze nie wszystko
bunt dwulatka nadal objawia się tak, że mój syn klęka na podłodze i zakrywa twarz.. tylko w skrajnie skrajnych przypadkach zaczyna krzyczeć.. jakoś tak wydaje mi się, że dosyć łaskawą dla formę buntu sobie wybrał.. no chyba, że to jeszcze nie wszystko
