Goga się melduje.
Mam wakacje w domu na najwyższym poziomie, pół Europy dziś do nas zjeżdża na finał światowych regat. Wybiera się ktoś do Szczecina? To zapraszam na kawę :-)
Wczoraj siedzieliśmy na Wałach nad Odrą prawie do północy bo czekaliśmy na pokaz sztucznych ogni. A dzieciaki nie spały! Marek przetrzymał jeszcze nawet drogę stamtąd do domu. Jak Tomek wieczorem zrzuci zdjęcia z aparatu to może coś zapodam do oglądania.
Mam wakacje w domu na najwyższym poziomie, pół Europy dziś do nas zjeżdża na finał światowych regat. Wybiera się ktoś do Szczecina? To zapraszam na kawę :-)
Wczoraj siedzieliśmy na Wałach nad Odrą prawie do północy bo czekaliśmy na pokaz sztucznych ogni. A dzieciaki nie spały! Marek przetrzymał jeszcze nawet drogę stamtąd do domu. Jak Tomek wieczorem zrzuci zdjęcia z aparatu to może coś zapodam do oglądania.