sierpniowa mama

[gaga]

eeeee, chyba nie, najważniejsze, ze jest Wam tak dobrze...tak jak Justa pisała.
Ja też nie trzymam się książek, w życiu całej nie przeczytałam na temat wychowywania dzieci. Dużo mi mówi intuicja....i mąż:-)

słowiczku dawaj, przeczytać nie zawazdi, a nóż pomoże

 

[justyna]

Slowiczek zapodaj tu swoją teorię no chyba sie nie boisz że ją obalimy ?;-) a tak serio to jak juz zaczelaś to kończ - i wiem że to nie było do mnie alem ciekawa

 

[gaga]

justyś u nas tez kąt daje niesamowite efekty, i wogóle traktujemy się na równi, ale z tym zrdowym dystansem który musi być (tez zbovczenie zawodowe)
jedyne z czym sobie na razie nie radzimy to spanie, tu lezymy i kwiczymy, choć przed tymi burzami było ok, budziłą się czasami, ale żadko i dała się uśpić, przychodziła koło 6 ale to było ok, i nam na ręke

 

[gaga]

rany wypiłąm jedno piffko i mi się literki plączą
no nic idę z piesem, małą nie śpi, cała zgrzana, upały dają w kość, bidula nie może spać przez nie, no i ląduje u nas, a może po prostu przestanę się tym przejmować, w kńcu jak była maleńka spałą z nami ponad pół roku i bez problemu przenieśliśmy ją do łóżeczka, zobaczymy

 

[gaga]

hmmm znowy gadam do siebie

 

[atol]

elo dziewczyny

szkoda ze wczoraj do was nie zajrzalam, nie daje rady

teraz okres urlopowy i mam bardzo duzo pracy, kregoslup mi wysiada

Hanka mnie jeszcze dobija, bo teraz kladzie sie spac okolo 22 a ja juz jestem wtedy ak wykonczona ze zaraz tez ide spac

masakra, dzis zamaist Helen w krochmalu to wykapalam w wodzi po pierogach bo mi sie pomylily garnki

niezla jestem co?

a propos spania Hanka tez do nas przychodzi nad ranem, albo w ogole z nami zasypia, nie walcze z tym, zakladam ze samo jej przejdzie, tak jak przeszly nocne placze (tfu, fu odpukac)

 

[justyna]

masakra, dzis zamaist Helen w krochmalu to wykapalam w wodzi po pierogach bo mi sie pomylily garnki

no nieźle !!! a swoją drogą może wymyśliłas własnie jakiś nowy patent

Słowiczku a Ty co garka z gazy ściągasz jeszcze ???

kanarek oprostestował wszelki czynności w bliskiej styczności więc dałam mu spokój !!!

 

[atol]

no nic to ide spac

do napisania

 

[Mailen]

ja też piwkuje bo wczoraj taką imprezę Mareczkową opuściłam że dziś muszę nadrobić, wypiłam browara i idę lulu :-)
u nas Olek śpi w swoim łóżeczku bez problemu z tym że z jednej rzeczy też wcale nie jestem dumna....zasypia poprzez bujanie w łóżeczku na płozach swego czasu było to wygodne i nie powiem do dziś Olek szybko zasypia ale....boje się ze będzie miał 5 lat i trzeba będzie go bujać, to było bardziej wygodne niż rozsądne...wiem że też przyjedzie czas żeby to zmienić ale na razie nie ma co najgorzej boje się jakiś wyjazdów ispania poza domem bo wtedy moze być problem:-no:

 

[justyna]

kurde i co terazja sama do siebie gadam i pisze ??????

Słowiczek zaginoł przy garach, Gaga pewnie poszła zafajczyć tłumacząc sie psem Atolek i Skaba chyba nynu juz poszły