reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

sierpniowa mama

reklama
Gaga ja robię to co uważam za słuszne, czasami mija to sie z książkami a czasami nie i nie mam wyrzutów sumienia absolutnie dopóki jest nam dobrze tak jak jest !!! Ksiązki traktuję jak jakąś pomoc czy coś w tym rodzaju a nie kurczowo trzymam sie tego co radzi ktoś tam w stosunku do wszystkich dzieci jednakowo!!!
A Majutka jak widze i czytam wychowujesz na rozsądną dziewczynkę co innego gdyby Cie okładala dziennie a Ty byś się zastanawiała czy zwrócić jej na to uwage czy nie :happy: Poczekaj jak kiedyś nie przyjdzie do Was to sama będziesz wiercić sie i czekać kiedy usłyszysz ten tupot małych stóp :-D
 
A mój Łukaś po południu miał biegunkę...i tak sie zastanawiam, czy to od antybiotyku ( ale lacidofil dostaje 2X) czy jakieś dodatkowe cholerstwo się przypałętało.
Dałam mu smektę i chyba przez noc bedzie spokój...
 
Gaga ja robię to co uważam za słuszne, czasami mija to sie z książkami a czasami nie i nie mam wyrzutów sumienia absolutnie dopóki jest nam dobrze tak jak jest !!! Ksiązki traktuję jak jakąś pomoc czy coś w tym rodzaju a nie kurczowo trzymam sie tego co radzi ktoś tam w stosunku do wszystkich dzieci jednakowo!!!
A Majutka jak widze i czytam wychowujesz na rozsądną dziewczynkę co innego gdyby Cie okładala dziennie a Ty byś się zastanawiała czy zwrócić jej na to uwage czy nie :happy: Poczekaj jak kiedyś nie przyjdzie do Was to sama będziesz wiercić sie i czekać kiedy usłyszysz ten tupot małych stóp :-D
no własnie u nas problem tylko z tym spaniem, z jej charakterkiem sobie radzę, ale to spanie od początku było jakoś na opak, no nie wiem, mam mieszane uczucia, tez olewam ksiązki i robię jak mi serducho podpowiada, ale z tym spaniem sama nie wiem, ale wiem że kiedyś będzie mi tego brakować
 
Gaga wiesz że nawet nie i mamy go w kuchni a drzwi z kuchni do pokoju dziennego nie mamy a z dziennego pokoju wchodzi sie do sypialni i te drzwi mamy na noc otwarte i rano jak jedzie z tą śpiewką to jakoś mi to nie przeszkadza a potrafi dać czadu gorzej jak robię coś w kuchni i zaczyna dawac koncert albo jak tyle co Liwia usneła :-D

o Słowiczek !!! witaj !!!
'
no i nie wyjdę
 
reklama
ja na początku mojej przygody z Liwią :-D trochę sie motałam ale bardzo mi pomógł program superniania bo na przykładzie szło zobaczyć jak poradzić sobie z stworkiem bez boleśnie dla siebie i dziecka !!! u nas kąt sie sprawdził, kucanie i mówienie prosto w twarz, traktowanie na równi a nie ja jestem MAMA a ty dziecko !!! angażowanie w czynności domowe, pozostawianie wyboru a nie nakazy wieczne itd !!!
 
Do góry