sierpniowa mama

[gaga]

ja poproszę schłodzic mieszkanie moje :-)

 

[arabella]

zdążyłam na imprezkę? Dzisiaj ma też drugie urodzinki synuś mojej koleżanki z pracy, tzw. JJ!
Moje dziecko nie śpi. Od półtorej godziny łazi po domu, od łóżka do łóżka i nie ma zamiaru spać. Chyba jej coś zrobię!

 

[skaba1]

:-):-):-)my też jesteśmy i to w komplecie.. cała trójka...:-)
ale na spokojnie zajrzę po 22 jak mój J wróci albo Bartek uśnie...

widze,że tu pychotkli serwujecie, więc na pewno sie skuszę..

 

[Goga]

Taaak, jubilat się rozebrał i zażądał kąpieli. Teraz obala flachę... kaszy...
No, Gaga, cieszę się, że ktoś jeszcze. Bardzo lubię legendy, dziwne historie i takie tam. Inaczej się patrzy na świat przez pryzmat takich opowieści.

 

[Goga]

To jakieś półtorej godziny temu. Wzięliśmy tort na podwórko i Marek miał dmuchać świeczki. Zawstydził się, świeczki zdmuchnął wiatr, dzieci zaczęły śpiewać sto lat, a Maras jak to usłyszał, to zaczął płakać

 

[słowiczek]

no!!!!
Już jestem. Po 21 internet już mi działa jak trzeba.
Dzieci uśpione, więc mogę rządzić :-)


Justyna zdrówcia dla Liwcioka. Bidulka mała...tak się męczy...

 

[słowiczek]

Ale pyszności serwujecie gaga i Goga.
Proszę spakować i mi w mailu wysłać!!!

 

[Goga]

O, imprezka się rozkręca... tak, proszę dostawiam krzesełka. Gaga posuń się, żeby Skaba i Arabella się zmieściły. Idę po piwko do lodówki. A może przeniesiemy się na podwórko, bo tam chłodniej?
Słowiczku, a nie uśpiłabyś jeszcze moich?

 

[słowiczek]

Goga już się robi!!!!!
Tylko mi je podrzuć.

 

[gaga]

ja musiałam pogadać z mężowym o remoncie :-) ale już jestem, przesuwam się i robie miejsce
no chodźmy na polko może jest chłodniej