reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

sierpniowa mama

Mój Damianek też od czasu do czasu ma takie ataki nasilonego buntu. Był bardzo agresywny i ciągle nas bił. Pani w żłobku powiedziała, że doszedł do grupy nowy chłopczyk no i zaczęli walkę o pozycję w grupie , tak przy okazji nas też chciał sobie poustawiać, a nóż się uda. :crazy:Naszczęście na razie się to skończyło, odpuścił sobie bo się nie dałam, po prostu twardziel ze mnie.:tak::tak::tak:
Tak w ogóle to nocnikowanie polega na tym ,że kochany synuś robi specjalnie siusiu na podłogę :szok:, po czym szybciutko pędzi po mopa,żeby pięknie posprzątać i jeszcze szkrabek każe sobie bić brawo, jaki to nie jest grzeczny:-):-):-)
 
reklama
własnie sobie czytam na onecie o imperium ojca dyrektora, toż to chore i niepojęte dla mnie że coś takiego ma miejsce !!!!!!!!!!!!!!!!!
 
Jam jest twój ojciec Rydzyk. Oto przykazania moje:
1. Nie będziesz miał radiów cudzych przed moim.
2. Nie będziesz odbierał radia mojego bez opłaty.
3. Pamiętaj, aby w dzień święty rentę mi przesyłać.
4. Czcij Ojca swego i rozgłośnię jego.
5. Nie zagłuszaj.
6. Nie cudzosłysz.
7. Nie przestrajaj.
8. Nie unikaj fałszywego świadectwa na antenie mojej.
9. Nie pożądaj maybacha ojca dyrektora swojego.
10. Ani żadnej kasy, która jego jest."
 
słowiczku a on tak słodko na zdjęciach wygląda ;-):-):-D
słowiczku a jaka była Gaba w wieku Łukaszka ??
taaak, słodko....diabeł w postaci aniołka...:-);-):-D
Z Gabą też cięzko było i zaczęło się jak miała półtora roku...ale Gabie można przetłumaczyć, namówić...jakoś tak inaczej i lżej było.
A temu małemu gburowi tłumaczenie, proszenie, grożenie na nic nie pomaga. Jak NIE to NIE i już. I trwa to od roku!!!!

Poszłam z młodym dzisiaj do lekarza, bo mu się pogorszyło. Ale na wizytę się nie doczekałam...raz, ze za dużo ludzi a dwa tak zaczął Łuki czadu dawać, że ludzie z politowaniem się na mnie patrzyli...a jak jeszcze Gaba wkroczyła do akcji to się poprostu ewakuowałam...Wstyd mi za moje dzieci...nie potafia się zachowywać...wiem, ze to moja wina ale już brak mi pomysłow aby ich "naprawić". Nie wiem jak z nimi postępować...jak są osobno to jest luz ale jak we dwójkę to masakra...
No i po południu pójdę znowu do przychodni, tyle, ze bez Gaby, bo zostanie w domu z mężem...

A tak sobie psioczę na tego mojego urwisa...ale do końca to nie jest taki zły...
Dzisaj jak zauważyłam, ze zaczyna cisnąć w pampka, zagadałam go aby poszedl na nocnik. ZGODZIŁ SIĘ i ZROBIŁ kupę na nocnik....a potem poszedl grzecznie spać...
 
Tak w ogóle to nocnikowanie polega na tym ,że kochany synuś robi specjalnie siusiu na podłogę :szok:, po czym szybciutko pędzi po mopa,żeby pięknie posprzątać i jeszcze szkrabek każe sobie bić brawo, jaki to nie jest grzeczny:-):-):-)
No pięknie...i jaki porządnicki :-);-):-);-)

gaga a dooobre te przykazania....a swoją drogą to wszystko jest chore...cały rząd i reszta to wielka pomyłka...
Premier ogłosił wybory już w listopadzie.....albo za dwa lata...oni poprostu nie mają wstydu. Skończyli by tę załosną przepychankę...
 
witajcie !!!!

pogoda basenikowo-ogródkowa a Liwuśnik kisi sie bo uporala sie z anginą to wróciłą sie nie wiadomo z czego znó gorączka :sick: Jeszcze w oczkach naczynka jej popękały i wygląda jak zombi do tego zmierzła i nie mogę nic zrobić i tylko jak idzie spać to lece biegiem do zakładu !! idzie ocipieć !!!
Jutro lece z moczem do analizy bo nie wiemy z czego ta goraczka znów :-(
Ale zachowuje sie jak zdorwe dziecko i parę ma niezłą bo na kontroli w trzech cięzko było ją utrzymać żeby zajzeć do gardła i pani dr dostała kilka solidnych kopniaków w brzuch :eek:


Margarita to gratulacje dla Amelki !!!

o wielki Come back Gogi wreszcie !!!!!

widzę że mały buntownik Łukaś daje czadu !!!! najpierw coś taki spokojny jakby chory pisałaś a teraz taka zmiana :szok: nie mam pojecia co Ci poradzić !!! Na pewno nie pozwalaj mu na takie bicie !! jak Liwie zaswędzi ręka i czasem sie za machnie to zaraz skruszeje i przeprasza !!! u nas podobnie jak u gagi kąt okazał sie zbawienny !!!
Liwie jak nerw dopadnie to też chwyta co popadnie i rzuci aż sie trzęsie !!
A z dwójka gorzej bo popisują sie pewnie jedno przed drugim !!!

Nenar trzymam kciuki żeby wszystko posżło po Twoje myśli !!!!!

No właśnie gdzie Ewelinnka?

teraz bąbel siedzi na nocniku i wołą " mamama fujjj fujjj i macha ręką przed nosem " :-D

pod wieczór wezmę ją juz na ogród bo bladucha sie robi bidulec !!!
 
Widzę, ze Justyna zarobiona po pachy i jeszcze Liwcia choruje...
Zdrówka dla Liwciorka a mamusia niech się dzielnie trzyma.

A my po lekarzu i niestety mocniejszy antybiotyk.
A recepta od lekarza na bunt dwulatka to tylko jedno: STANOWCZOŚĆ.
 
Widzę, ze Justyna zarobiona po pachy i jeszcze Liwcia choruje...
Zdrówka dla Liwciorka a mamusia niech się dzielnie trzyma.

A my po lekarzu i niestety mocniejszy antybiotyk.
A recepta od lekarza na bunt dwulatka to tylko jedno: STANOWCZOŚĆ.
sierpniaczki zdrowieć proszę szybciutko, nie chorować
jutro zanoszę Majkową kupę na badanie w związku z tym mamy góffno w lodówce :-)
dziś ida moje seriale Monck i dowody zbrodni :-D piffko zakupione
 
Po co od prawie dwóch lat przyzwyczajałam Małą, że po kąpieli jest paciorek i spanko??? Wczoraj tak się darła, że mąż zabrał ją na dół i zasnęła na nim. Dzisiaj, oczywiście, powtorka. No, zabiję dziada!!!
A nie wiecie czasami dlaczego moje dziecko non stop wyje? Wysiadam psychicznie. I ciągle się przewraca. Potrafi stać i upaść i oczywiście walnąć w coś. Może powinnam wybrać się do jakiegoś neurologa?
 
reklama
Witam
Ja dzis na pogrzebie byłam i oczywiście z małą musiałam bo babcia tez byla a ciotki nie ma (chrzesnej) no i nie było jak ja zostawic na szczescie jeszcze nie wie co i jak ślicznie i grzecznie w Kościele przesiedziała póżnbiej do szwagierki podjechałyśmy bo do piesków i dzieci chciała w wróciłyś,my godz temu
Wczoraj byłysmy na grilu połączonym z granniem w siakę oczywiśie z mała świetnie sie wybawiła spoko zadowolona poszła spać dopiero po 23 ale padła dosłownie
i jesteśmy zaczyna się ściemniać a ta klęka i ojcia sina ducha świetego amen daj zdrówka boziu szok dziecko klekało przy towarzystwie które piffkowało lekko i grillowało a przewaznie jak idzie spac tak robi nie wiem co jej sie uwidzieło:szok:

teraz pije piffko i czekam na męża i jutro chyba koniec laby bo tesciowa wraca
a swoja droga wspominałam że sa głupie razem ze szwagierka i upierdliwe??
na szczescie coraz czesciej mąz przyznaje mi racje że sa walnięte i nawet broni mojego zdania ale nie chce kłótni w rodzinie bo czasem potrafi K wybuchnąć i zrobi sie afera i oczywiscie bedzie na mnie ale walić to ja ich nie potrzebuje a oni nas tylko jak jestesmy potrzebni poważaja wiec kij im w oko
Arabella coż ci oge powiedzieć bądź stanowcza nie daj sie wykorzystywać no i uważaj na siebie
Słowiczku więc życze ci stanowczości i dla urwisa z buzia aniołka zdrówka
Justa zdrówka i dla twojej malutkiej księżniczki
Amelka potrafi zrobić kupiszona i siku i wylewa sama i brawo i po tym wiem ze zrobiła
dzis przed kościołem mówii siku ja sikaj w pampka bo tu nie mozna ona nie musiałam chociaż kucnąć i niby że sika wchodze do kościoła edwo w imię ojca było a ta kupe uwaliła śmierdziało że hoho ale msze wytrzymałyśmy potem w autku zmiana
Wiola niezły porządniś
Skaba fajnie że narazie ciąza bez mdłych sparaw i oby tak dalej
i zapomniałam co jeszcze wiec mówie dobrej nocki
 
Do góry