sierpniowa mama

[gaga]

gaga na razie, z braku innego lokum Witek ma łóżeczko w naszej sypialni. Po przeprowadzce dostanie nowe wyro i swój własny pokój.

no u na Majka za niedługo tez dostanie i mnie to przeraza czy bedzie chciala tam spac

 

[atol]

Hania spi od poczatku w swoim pokoju, ale teraz i tak czasami do nas w nocy lub nad ranem do nas przychodzi, szczegolnie jak ja cos boli lub sie zle czuje

 

[MADZIA]

witam
maja tez czeka na swoje kojko i zalegnie w swoim pokoju ale jakos pesymistycznie to widzę. ale chyba juz najwyższy czas odciąc pepowinkę

margarita mojej kuzynki syn mial podobne objawy i to okazało sie ze ma problem z kościami. wiec nie ma co bagatelizowac tylko udac sei do medyka
żuzaczku podziwiam . wytwórnia przetworów na całego ;-)a ja nie zrobiłąm w tym roku nic chyab jutro sie zabiorę

 

[jo-anna-on]

Witam.
Skaba kiedy będziesz wiedziała co i jak z dzidzią? Cały czas trzymam kciuki. Kiedy lecicie do Turkey?

Witek w nocy budzi sie po pare razy i z płaczem. Mysle, że to taki wiek, ale trudno zdzierzyc....

Mamy tak samo. Ania się tak drze, że aż bębenki pękają w uszach, D. doswtaje białej gorączki i kółko się zamyka. Ania śpi w łóżeczku jakieś 2-3 godziny, potem woła, żeby ją wziąć i na naszym łóżku się tak przebudza z płaczem. Dzisiaj rano coś mówiła, że mleka nie było w kuchni, chyba jej sięto śniło. Nieraz siębudzi w nocy i mówi, że boli noga ale nie brałam tego za bardzo na serio bo często mówi, że boli - bo lubi jak jej się dmucha na to miejsce. A tutaj piszecie, że kości rosną, że do lekarza trzeba z tym iść. Poobserwuję i zobaczę. Ale nie jest to u nas za często.
Dzisiaj Ania ma dzień wyjca - od samego rana. Być może powodem był brak kupki przez dwa dni. Do południa się męczyła, ciągle mówiła - mama siku siku i nic. I w końcu zrobiła, taaaką, ze aż bałam się, że miejsca w nocniku braknie.
Kupiłam wczoraj nakładkę na sedes. Może się do tego przekona.
Dzidzia widzi ślimaka w tv (wszędzie widzi ślimaki)...
Idziemy na dwór rwać jagody, posprzątałam chatę (swoje pięterko) i już luz...

 

[słowiczek]

ja też od rana sprzątanko...
Zaraz moi rodzice przyjeżdżają, więc przez weekend moja obecność tutaj będzie ograniczona...
Kapustka młoda się gotuje...mniam mniam...
Zaliczyłam wizytę u lekarza z Łukasiem, bo gorączka w ogóle nie spadała...zapalenie gardła...dostał antybiotyk, taki najlżejszy...zobaczymy co to da...
Nie musze pisać, że Łuki śpi sam w pokoju...przesypia całe noce...ale odstępstwa oczywiście się zdażają ale coraz mniej. Nieraz budzi nas ogromniastym krzykiem/płaczem ale to z reguły jak ścianę zaliczy albo coś mu się złego śni, pójdziemy do niego, pogłaszczemy, przytulimy i śpi dalej...albo przytupta do nas...ale zawsze odprowadzam go do jego łózia i już jak pisałam takich sytuacji jest mało. Poprostu wie, gdzie jest jego miejsce...

dobra spadam do garów.

Acha czym mogę zastąpić ramę cremefine do gotowania???? Bo u nas na wsi nie ma takiego czegoś a potrzebuję do ciasta.

Miłego weekendu i udanej pogody.

 

[żużaczek]

słowiczku ja takiego ustrojstwa nie uzywałm nigdy a ciacha pyszne piekę. nie wiem nawet co to jest?? Śmietana?? margaryna??

 

[słowiczek]

słowiczku ja takiego ustrojstwa nie uzywałm nigdy a ciacha pyszne piekę. nie wiem nawet co to jest?? Śmietana?? margaryna??

hehehehehe...
Zachciało mi się wypróbować paskalowską tartę śmietankową z owocami...i tam w przepisie jest cós takiego... i tysz nie wiem co to za ustrojstwo;-)
a masz jakiś fajny prosty przepis na tartę z owocami????

 

[żużaczek]

slowiczku ja wiejska baba jestem. Tarty nigdy nie robiłam. Co innego szarlotki, muzinki i insze rodzime ciacha;-). Przepis pewnie mam ale moja księga wycinanek przepisowych pojechała juz w kartonie do Bielska

 

[skaba1]

hej hej! wciągnęłam się w meczowe emocji... a J siedzi z Bartkiem w pokoju obok... kurcze u nas to zupełne poplątanie ról...:-):-)
J mnie jak jajko traktuje... staram się tego nie wykorzystywać, ale z drugiej strony trudno oprzec sie pokusie poobiedniej drzemki.. tym bardziej, ze w przyszłym tygodniu moge o tym zapomnieć...

Witam.
Skaba kiedy będziesz wiedziała co i jak z dzidzią? Cały czas trzymam kciuki. Kiedy lecicie do Turkey?

mam wizytę u lekarza w następny piątek.. wtedy podobno ma być już wszystko wiadomo... i dziękuję - każda para kciuków się przyda:-):-) a do Turcji lecimy 23.07...

ale smakołyczki tu serwujecie.. chyba mnie zmobilizujecie do pieczenia...
póki co musze odgruzować dom, bo jutro mam gości.. i coś dobrego trzeba upitrasić..

 

[anecik]

hej
ja też.............. witam nową sierpniową mamę.............
u nas już sytuacja się normuje. byłam dziś z Tomkiem u lekarza na kontrolnym badaniu i jest ok. Niestety pojawi się problem braku kupki i to już 3 dzień i jutro lactulosum muszę mu podać.... albo jabłko ....... albo odrobinę kawy.... zobaczymy.... nie skarży się na ból brzuszka więc nie wiem czy to po zastrzykach, lakcidzie, czy czopkach na gorączkę????
co do nocnika to u nas zero postępów, przez tę chorobę go rozpieściłam.... i cyc też na razie zostaje....
jutro jedziemy do teściów z wizytą na 1 dzień......