reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

sierpniowa mama

Gaga ale ekstra ten basenik! Tylko nasz balkon za wąski na takie cudo raczej :-( A Majula wyrosła,wyrosła...Ja właśnie zdjęcia opisuję w albumie sprzed roku i też się dziwię,gdzie ta pyzata buźka się podziała :confused::-)
Bibi no,sąsiadka zawsze miała bujną zieleń w donicach.Gorzej jak jej powiędnie hehe.
To jest Majulka??? ale była malusia a teraz to juz pannica.
Hehe bedzie ze jej słońce uprażyło kwiaty:tak::-)
Margaritka jak tam Amelcia????
Madzia alem już steskniona za jeziorkiem a ty miałaś foty wstawić i nic.Kurcze jeszcze tylko miesiać i bede w twoich stronach.:happy::happy::happy:Bykiem nad jeziorkiem leżeć
 
reklama
ale się nażarłam placków ziemniaczanych z mięsnym sosem bolognese :szok:
no a tak wogóle to zmykam do pisakownicy

jeszcze nowe osiągnięcie Majki, jak chcemy ją przewinąć, alebo przed ulicą wziąść za rękę, albo wogóle dotknąć a ona sobie nie życzy, to drze się na całę gardło "to boli, to boli" a potem się śmieje :baffled:
 
jeszcze nowe osiągnięcie Majki, jak chcemy ją przewinąć, alebo przed ulicą wziąść za rękę, albo wogóle dotknąć a ona sobie nie życzy, to drze się na całę gardło "to boli, to boli" a potem się śmieje :baffled:
:laugh2::laugh2::laugh2: To się berety pewnie patrzą i myślą,co Ci młodzi z dziećmi wyprawiają...:-p
Dominik sobie to skrócił,bo nim go jeszcze chwycę to mówi delikatnym głosikiem "A-ła" i mnie rozbraja.Ale jak go ściągam z chodnika,bo nie chce iść tam gdzie ja to jeden wielki wrzask i miny przechodniów,którzy jakby nie wiedzieli,że takie są dzieci i myślą pewnie Bóg wie co :dry:
 
Byliśmy na dworku,ale jako że moje dziecko nie z tych stacjonujących w piaskownicy lub siedzących na ławce,więc zgrzanego sprowadziłam na odpoczynek.Ale zdążył poznać dziewczynkę z okolicy i jak nigdy się nie chciał huśtać tak dzisiaj z nią nie miał nic przeciwko i jeszcze sobie śpiewał przy tym "Dzidzie huś,huś" :-) Odprowadził nową znajomą pod klatkę i pomachał papa,a teraz mi od czasu do czasu marudzi "Dzie,dzie"(co w jego ukróconej gwarze oznacza dziewczynkę).
Zapodaję sobie popołudniową kawkę,a potem znowu na obchód.Pogoda świetna :tak:
 
witam
u nas dzis taki upał ze wyszłysmy o 8..00 na dwór a o 10.00 juz myksałysmy . potem popłudnie spedziłysmy na babcinowym balkonie .. bo tam cien do połdunia .skolei pozniej zaliczyłysmy jeziorko .
no i wrócił tata.
maja ni e opuszcza go na krok. jak ja sie ciesze ze wkoncu konie ctej rozłąki . znikam bo mezus pojechał po obiadek do restauracji :-p
gaga - majulka super.
zniakm odgruzowac mioeszkanie. ło matko a ile mam pranie to juz nie wspomne.
 
Madzia cieszę się razem z Tobą,że jesteś już z mężowym i trochę odetchniesz ;-)
My już się nie wybraliśmy na dwór,bo korzystając z nieobecności teściowej w domu przyuczałam Domiśka do nocnika.Rezultat?-4 siury na dywan,ale 1 do nocnika.I cieszyłam się jak dziecko,że chociaż tyle się udało,bo jak go pochwaliłam i opróżniłam przy jego pomocy to później na nim siedział nawet 20 minut :-) Liczę na dalsze postępy :happy2:
Uciekam szykować drugiej połowie kolacyję,a że korzystania z nieobecności teściowej będzie ciąg dalszy :cool2::rofl2:,także życzę Wam spokojnej nocki.
 
no widzę że kobitki się wybierają na romantic wieczór, a mój twarz w komputerze :baffled:
idę zaraz zafurać na polko i lula, przeraża nie troszkę to jutrzejsze zoo, niestety autobusem to kawałek od nas, nie mogę się już doczekać jak zrobię prawko, mam nadzieję że uda mi się w przyszłym roku, jakieś autko zakupimy i już będzie całkiem inaczej
 
Witam
sorki ale brak czasu i weny
Amelka nie wiem już sama narazie ok ale myslę że to żebiska bo: katar jest i nie ma 3-4 dni jest i znów nie ma a goraczka to tylko 1 noc i spoko jest i wygląda na zdrową wiec nawet w Boże ciało sypała kwiatki no i po procesji znajomi zadzwonili że nad rzeke jada i pojechalismy gorąc i woda jak zupka ciepła nawet Amel pochodziła po wodzie bo aż po kostki była
A ta goraczka to na zębole bo 3 ząbole 5 w natarciu i wszystko na NIE naewt w snie woła nie wiec przewalone i wszystko chce tak jak jej sie podoba i wyje częęęęsto wiec chyba najgorsze te 5
Gratki Madzia za nocnikowe postepy no i już ci lżej cieszę się no i udanej nocki i romantycznego weekendu
Justyna Liwi też gratki za nocnik i z kaloszkami niezła
Gaga przesada z ta wypłatą i naprawdę z zamiłowania nauczycielka z ciebie
Co do basenu to własnie sie dzis zastanawialam dzie mamy Amelki basen no i jutro może znów wyprawa nad wode ale zalży o od mojego K bo ma nocke jutro i w niedziele i wyspać sie musi ale moze pare godz
Gratki dla Badisia wiedziałam że dzielny chłopak z niego
 
reklama
Do góry