sierpniowa mama

[Margarita i Amelka]

choroba mnie bierze uciekam spać jutri doczytam sorki ale marnie sie czuje
Ja mówię dobrej nocki

 

[agata806]

PIerwsza

Ale jaka pora

Już mu nagadałam
Zowu praca

No ale dzisiaj jedziemy do mikołajek na dwa dni, tzn. jutro wracamy. Tyle, że nie jesteśmy spakowaniu.

 

[agata806]

...zintegrowac go z mokrą scierą systemem twarzowym.

 

[agata806]

I chciałam jeszcze napisać, ze marzę o tym bo moje dziecko chciało nosić śliniak - ponieważ tego nie robi mam jedną czy dwie bluzki, które nie są zasyfione na stałe. A wieczne przebieranie dziecka nie jest tym co lubię najbardziej i w związku z tym chodzi w brudnych Nie wiem co gorsze - śliniak czy brudna bluzka

 

[agata806]

O i tyle miałam do napisania ;-)

 

[żużaczek]

Witam Witam.
Siersciowy zad wyprowadzony. Włosy umyte. Zaraz na ryneczek po zakupki lecem, tylko tragarz się obudzi.
Pogoda jak drut. Witomino dziś poszaleje z tatuśkiem w piaskownicy.
Widzę, że Słowczka dalej nietu

 

[żużaczek]

własnie mam z głowy prezent dla Witka na dzień dziecka:

Powiem, zeby od razu do Bielska przeslali

 

[atol]

helou

o my tez Hani zesmy zjezdzalnie kupil i moj tata juz ja do Gdyni zawiozl, wiec jak pojedziemy w czerwcu to bedzie miala radoche

u nas nocka lepsza, Hania spala u siebie a nad ranem przydreptala do nas, wlasciwie d mnie bo Tomek rano do pracki pojechal

teraz jeszcze spi (oby jak najdluzej i Helen tez)

 

[skaba1]

Witam z kaweczką!

agata wielkie gratulacje dla drugiej połowy!!
Hmmm... a na myśl o Mikołajkach aż mi sie błogo zrobiło.. i rozmarzyłam się.... jeju gdyby tak było troszkę bliżej! Nam się szykuje wypad na Mazury na 1 lipca, ale to tylko na chrzciny, więc pewnie wpadniemy jak po ogień i tyle.. A urlop w tym roku planujemy gdzieś dalej, więc pewnie zajrzymy tam dopiero na weekend majowy 2008 (weekend majowy na Mazurach do dla nas tradycja.. no taka niepisana, ale jakoś tam zawsze lądujemy w tym czasie).

muszę ukryć przed J. co chciałyście zrobić meżowi Agaty , bo ja ostatnio mam co chwilę jakiś wypad, więc obawiam się, że mógłby to do mnie zastosować :-) Chociaż on jest tak pokojowo do świata nastawiony... (ja wczoraj przegadałam noc z jednym takim;-), a on dzisiaj Bartusia rano zabawia, żebym się wyspała - zresztą w sobotę zawsze odsypiam po całym tygodniu, bo ja zawsze byłam nałogowym śpiochem, a teraz codziennie pobudka o 5.45)

 

[skaba1]

żużaczku jak ja tak podglądam te twoje zakupy domowe i nie tylko, to tak myślę, że jak wreszcie powstaną te moje mury to prtzyjadę do ciebie, narobię zdjęć i roześlę po sklepach, żeby mi to samo przysłali :-):-).
Ja też marzę o takiej zjeżdżalni dla Bartoliniego, ale....:--(, trzeba być dobrej myśli!! Jak nie w tym roku, to mu na 18-stkę kupię:-).