reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

sierpniowa mama

Witam. Jutro do pracy a zamiast spać ja tu siedzę...
tylko pochwale sie i podziekuje za kciukasy bo zaliczylismy z Krzysiem dzis 3 egzaminy i jutro jednego wyniki beda mam nadzieje ze tez zaliczony
pozostaje pogratulować :-)

Witam witam!
Czy przyjmiecie do swego grona jeszcze jedną (znacznie spóźnioną) mamę z sierpnia 2005?
Witaj Skaba. Widzę, że mieszkamy niedaleko. A gdzie studiujesz?

Brzuch mnie boli ,plecy mnie ryp... no i mam @:wściekła/y:,wiec posylam w droge ,chcecie:-D?
nieee, może za jakieś 2 tygodnie....
 
reklama
Wygońcie mnie sprzed komputera!!!
Odnośnie mowy, ANia nawija jak stara (po kim ona to ma:confused:), powtarza zasłyszane przed chwilą wyrazy. Zaczyna odmieniać także przez liczby. W ogóle trzeba uważać co się mówi w jej obecności bo nie znasz dnia i godziny, kiedy powtórzy :no::no:.

Uciekam, pozdrawiam.
 
jo-anna-on

Oj rzeczywiście:-):-):-). Mój Bartek przyszedł na świat w Częstochowie (na Parkitce).

Studiuję w Krakowie.
 
hej
aleście się opisały....
Właśnie się dowiedziałam że mój brat nogę złamał..... mieszka w Niemcach.... niedaleko Kolonii................oczywiście w czasie gry w piłkę nożną........gips i zastrzyki w brzuch a jak nie pomoże to za tydzień operacja....a do tego mają się teraz przeprowadzać na większe mieszkanie.....
SKABA witamy.......
co do @ to chętnie poproszę .....bo test już kupiłam i teraz czekam ..... z Evelinki na mnie epidemia przeszła......
Skaba ciężki egzamin z tymi dziećmi...... ja byłam w piątek w DPS-ie na hospitowanych zajęciach z dziećmi upośledzonymi w stopniu znacznym i głębokim... ciężkie przeżycie,
jutro do pracy i jak na złość konferencja.....
Nocnik wróg publiczny
MARTA dziewczyny dobrze mówią odpuść sobie są pewne priorytety ....... ja też za czysto w domu nie mam bo nie ma po prostu kiedy sprzątać a wieczorami muszę jeszcze do pracy się przygotować, sprawdziany posprawdzać itp... i tak jak Gaga pisze wolę się po prostu z Tomaszkiem pobawić
właśnie co do większego mieszkania inspirujcie mnie dalej......
Agata ja oglądam taki program na TVN style House doctor.... czy o to Ci chodzi?
uciekam spać
 
oo anecik i evelinka czekamy, czekamy na kaies njusy:-D

madzia niani nie znlalzlam i juz to olewam, tak jakos klece opieke nad dziecmi

codziennie oprocz niedziel przychodzi ciocia Tomka i idzie na spacer z nimi razem z druga osoba, ktora jest czasami moj tata, czasami moja ciocia, czasami ja, czasami Tomek, na szczescie Tomek ma taka prace ze czsto w tygodniu ma dni wolne, a ja tez moge sobie troche poustawiac godziny pracy

agata a moze my bysmy sie wreszcie spotkaly w ktorys weekend jak da rade, obie z wawy i jeszcze sie zesmy nie widzialy wstyd:dry:

mam probelm z Hania, nie wiem czy to zeby ale od kilku dni budzi sie w nocy ze strasznym placzem, nic nie pomaga, zachowuje sie jakby dalej spala, bo jak sie do niej mowi czy cos to zero reakcji, wyczytalam na necie ze moze to byc przerazenie nocne:szok: :szok: :szok:

ktos cos o tym slyszal

spadam do roboty
 
mam probelm z Hania, nie wiem czy to zeby ale od kilku dni budzi sie w nocy ze strasznym placzem, nic nie pomaga, zachowuje sie jakby dalej spala, bo jak sie do niej mowi czy cos to zero reakcji, wyczytalam na necie ze moze to byc przerazenie nocne:szok: :szok: :szok:

ktos cos o tym slyszal

spadam do roboty

Atol
, Moja Hanelka , tez kilka razy obudziła się z takim strasznym płaczem. Uspokajała się po jakimś czasie, ale tylko wtedy jak ja ją trzymałam na rękach.
Zdarzało się nawet, że musieliśmy zapalać światło i ja powoli wybudzać...
Niby miała otwarte oczka ale wewnętrznie jeszcze była gdzieś daleko. Dopiero zabawki przemawianie do niej zadziałało uspokajająco
Nie mam pojęcia jakie straszne rzeczy mogą się śnic takiemu małemu dziecku :dry:
 
reklama
atol od zawsze dzieci tak mialy. tylko teraz ktos naukową nazwę wymyślił. to są złe sny a dzieci nie potrafia jeszcze przejśc ze snu w jawe i przez parę minut wydaje im sie, ze to była prawda. jedynym lekarstwem na ograniczenie koszmarów jest stopniowe wyciszanie dziecka wieczorem. bez dynamicznych zabaw, telewizji, ostrych bodźców itp. Przejdzie. Zawsze przechodzi. :tak:

marzeanalicja wszystkiego naj!!MAMUSIU

bukiet.jpg

 
Do góry