sierpniowa mama

[atol]

skaba latwo nie jest

jak by nie bylo wpadki to chyba do tej pory sie bysmy decydowali

no masakra z tym brakiem drzemki, ale coz co nas nie zabije....

moje dziecko spiewa, zgadnijcie co

aaa kotki ba szao bue obyba, nic nie da bily tylko anie babily koniec!

 

[marta15]

Margerita - gratki za egzaminy

Marta - a ty chyba za dużo pracy na siebie wziełaś Czy twój P. to chociaż ci pomaga od kiedy poszłaś do pracy czy nadal sam tak długo pracuje

No niestety Agatka, ale w tej kwestii nic się nie zmieniło. A nawet powiedziałabym że jest gorzej Ale napiszę Wam o tym na wątku zamkniętym jak dam radę. Czuję bardzo kiepsko, ale coż zrobić.

 

[skaba1]

Oj ja też nie zazdroszczę tego braku drzemki :--(.
Bartek śpi w dzień około 2 godzin (podczas zmiany warty tzn. właśnie wtedy, kiedy mój mąż wychodzi do pracy, a ja wracam - więc jest nam to na rękę).

Mój luby powiedział właśnie "Dziewczynki tak mają (odnośnie spania)" - zaczęłam się zastanawiać skąd on to wie... (teorii to on za bardzo nie zgłębiał.. hmmm...)

atol A piosenka mnie ujęła:-). W wykonaniu Bartka pewnie brzmiałaby: aaaa cici wa sza bbb wa, nic NIE (to ma dobrze opanowane!!!) - a dalej nie wiem, zresztą on śpiewa tylko: AAAAAUTA AAAUTA (w orginale chodzi o autobusy).

 

[marta15]

Skaba, witamy wśród sierpniówek!!!!!

Atol, współczuję z tym spaniem, moje śpią w dzień, ale za to wieczorem jest problem z pójściem spać, bo chodzą ostatnio o 21-22 A ja sama chętnie wtedy już poszłabym spać, a tu jeszcze trzeba się przygotować do pracy, dziewczynkom ciuszki naszykować i takie tam.

Idę dać dzieciom jeść.

 

[skaba1]

Skonczyłam przedostatni podrozdział!!!
Spadam z moimi mężczyznami na spacerek, bo już troszkę zatęchłam przy tym komputerze

 

[agata806]

Martuś napisze ci tutaj bo napewno przeczytasz - ODPUŚĆ SOBIE niektóre rzeczy. Zamęczysz się. Ja np. nie szykuję ubranek - Agata świetnie sobie radzi z ubiera a ponieważ lubi jak Marysia fajnie wygląda to nigdy nie mam żadnych zastrzeżeń co do urania. Zabawki sprząta Marysia razem ze mną wieczorem - to jest nasz wspólny czas pożytecznie wykorzystany - jak Marysia idzie spać to jej pokój jest już sprzątnięty (a jak nie to Agata sprzątnie z Marysią). O 19.30 Marysia oglada Clifforda i dzięki temu mam 30 minutek dla siebie albo na ugotowanie czy sprzątnięcie albo, żeby posiedzieć z małą bez wymyślania kolejnych zabaw. Innych bajek Marysia ze mną nie ogląda więc nie mam wyrzutów sumienia.
Pamiętaj że zawsze jesteśmy po twojej stronie a dla dziewczynek zawsze będziesz najważniejsza

 

[agata806]

Ale mam mega lenia

 

[gaga]

skaba super że pomogłam ;-)

marta ja też uważam odpuść sobie, u nas jest w odmu, w pokoju z kompami mega bałagan, moje biurko załąmie siędługo pod papierzyskami, ale zamiast sprzatać wolę z Majulą się pobawić

atol super Hanutek śpiewa
Maka na razie taneczna jest i w mówienie jej ostatni wymysł to mamusiula i tatusiula a dziś powiedziała Majusia

 

[MADZIA]

witam uffff co to był za dzien ;-)
skaba - pisz duzo i czasto . fajnie ze jestes;-)
atol - i jak w pracy ?i jak znalazłas nianie?
żużaczku -to daliscie dzis zakupowiego czadu
co do popłudnwowej drzemki maja nie spi juz jakis dłuzszy czas/ i nawet sobie niezle z tym radzi
a na nocnik jak tylko wyjmuje woła : nieeeeeeeeeee wiec narazie do ciepełka odpuszczam ., pózniej bede zaskładac same majtusie a w domu na golaska. i zobacze...oby sie udało .
znikam tv poogladac/:sick:kiepski finał to dnia

aaaa i żaenta - gratki za wyczyny rowerowe ja po 15 km spadła bym omdlała z roweru

 

[słowiczek]

Cześć babolinki!!!!
Widzę, ze świeża krew jest i produkcja wróciła.:-);-)
skaba witaj i czuj się u Nas dobrze!!!No i pisz!!!!

atol jestem pod wrażeniem spiewu Hani!!!!Normalnie . Gratulacje!!!
No i gagowa Majeczka też jest the best z odmianami.
A mój osioł uparty nie chce jeszcze gadać, choć zaczyna powtarzać wyrazy z reguły to końcówki wyrazów. Ale jestem dobrej myśli.
No ale za to mogę się pochwalić, ze jeden dzień byliśmy na nocniku.
Pilnowałam go i wysadzałam albo sam się dopominał i w efekcie było tak, ze od godziny 10 rano do około 16-tej pielucha była sucha.
Na drugi dzień już nie chciał i nie zmuszałam go do tego ale kilka razy dziennie da się wysadzić. Ale jak tylko chce. Nie wtedy kiedy ja chcę. Uparty osioł!!!!!!

Margarita i ja się dołączam do gratek za egzaminy. Niech reszta pójdzie już z góreczki.

eee nie wiem co miałam jeszcze popisać...lecę ponadrabiać:-) ( jak się uda)