sierpniowa mama

[skaba1]

Słowiczku może by tak zapoznać tych naszych chłopaków - twój mówi końcówki, a mój pierwsze sylaby - może razem by do czegoś doszli.
Choć narzekać nie mogę, bo jakoś tak z dnia na dzień widać postępy - dziś opanował: "dzie je" (czytaj: "gdzie jest"). A jeśli chodzi o radosną twórczość to od wczoraj woła "maaaaaaaaaaamoooooooooo" i "taaaaaaaatoooooooooo" - tak jakbyśmy byli za górami, za lasami, jeszcze tylko "hop, hop" brakuje.:-)

 

[skaba1]

A wogóle to dziękuję wszystkim za miłe powitanie!!! :-):-):-)

Postaram się tu do was w miarę często zaglądać, choć taki dzień jak dzisiaj to dla mnie naprawdę wyjątek (mój mężunio zajął sie juniorem kompleksowo (zresztą sobą też), więc mogłam trochę poleniuchować pomiędzy jednym a drugim rozdziałem pracy - w końcu nie da się tak ślęczeć nad tym 24 na dobę).

Jutro jadę na szkolenie, więc pewnie nie zajrzę, tym bardziej, że w tym hotelu ciężko z internetem:-(....

 

[słowiczek]

Słowiczku - to chyba dobrze, że mąż cieszy się powodzeniem Oby tylko praca w Poznaniu. No i wtedy można też negocjować warunki.

No i chcą go!!!
Ale jeszcze musi powalczyć!!!!

ehh wakacje, my pewno też gdzieś ruszymy ale w porywie, mazury, morze albo góry, bez auta to kiepska sprawa, ale damy radę :-)

po drodze zahacz o jedną wiochę!!!!!

Bibi myślisz dobrze,ale z gratulacjami to się nie spieszcie.Przynajmniej do jutra,bo jak do rana @ nie przyjdzie to teścik zapodaję.Wogóle to bałam się przyznać i w ciężkim strachu jestem,ale co będzie to będzie

postraszyła, postraszyła, @ dostała i co dalej z testem???

Domicela, moja zawsze o 6:30 wstaje!!!

mój ostatnio przed szóstą wstaje...masakra!!!!

i ogłaszm konkurs na nazwę firmy dla mojego K (firma pisząca programy)

pomyślimy....a co w nagrodę i do kiedy czas??????

Skoro się udało to dodam jeszcze jedno - co prawda z lutego, ale bardzo je lubie. Chciałam wam pokazać siebie, ale zazwyczaj to ja jestem fotografem, więc nie za bardzo mam co przesłać. Mam coś z roczku Bartka, ale jakoś tak staro tam wyglądam ;-).

Ale zajefajne!!!!Słodziutki maluszek.

acha... raczka olkowa coraz lepiej, przykurcze puszczaja, nie wyglada to najlepiej tak jaby ktos zszył zszywaczem w dwóch miejscach raczke, ale rehabilitantka mói ze to jest dobrze...ze te zwoje puszczaja i teraz bedzie juz lepiej... laser , prady i teraz ten plaster silkonowy -powinno byc dobrze... juz tak bardzo bym chciał zeby z ta raczka skonczyły sie przeboje i dobrze sie wygoiła

oj, żanetka na pewno będzie wszystko dobrze, trzymamy kciuki cały czas!!!!

Słowiczku może by tak zapoznać tych naszych chłopaków - twój mówi końcówki, a mój pierwsze sylaby - może razem by do czegoś doszli.

noooooooo, ciekawe co by wyszło z ich gadania i kto to by zrozumiał?????:-)

 

[słowiczek]

hehehe ale posta wywaliłam:-)

 

[słowiczek]

A tak w ogóle to ja już uciekam spać....
jestem cholernie zmęczona.
Znowu mieliśmy gości.
Tym razem Wizytator Wielki w Białych Rękawiczkach ( czytaj: teść :-) )
Ale luzik...nawet fajnie było :-)
Dobrej nocki!!!!

 

[gaga]

słowiczku nazwa dla firmy w sumie jak najszybciej, a nagroda hmmmmmmmm wdzięczność mojego małża ;-):-)
słowiczku jak nas poniesie na wakacje niedalego was, to pewno że odwiedzimy, tylko wiesz jak to jest bez auta

 

[agata806]

A ja chciałam napisać , że jak Żuzaczek będzie w w-wie i nic nie powie wcześniej to .................. Po 19 maja jestem wolna w weekendy i będzie miło mi ugościć chociaż na herbatce

 

[gaga]

A ja chciałam napisać , że jak Żuzaczek będzie w w-wie i nic nie powie wcześniej to .................. Po 19 maja jestem wolna w weekendy i będzie miło mi ugościć chociaż na herbatce

ja na twoim miejscu nakopałabym zEzaczkowi wirtualnie ;-)

 

[marzenaalicja]

Witam Was serdecznie po przerwie,jak milo tu byc.Czytania nie nadrabiam,bo i tak nie dam rady.Chyba mi wybaczycie.Po koniec kwietnia,byl u nas braciszek z rodzina.Przajechali na caly tadzien i zalapali sie na Sary bierzmowanie.Moja bratowa mile mnie soba zaskoczyla.Oni sa malzenstwem o 12 lat i ja zawsze sie zastanawialam co moj brat w niej widzi.Przez ten tydzien lepiej ja poznalam (az wstyd sie przaznac po tylu latach) i doszlam do wniasku ze oni swietnie do siebie pasuja i bardzo mnie to cieszy.Ona zawsze taka cicha i spokojna a tym razem pokazala ze potrafi inaczej jak chce.
Maximilian psoci coraz wiecej i Slowczku on tez nadal talko po swojemu nadaje i to jeszcze jak !Czasami cos powie,ale z wielka laska:-).Kawal drania z niego.

Skaba i ja witam Cie serdecznie.

A jeszcze pochwale "nasze" dzieci.Tyle ladnych nowych zdjec nawklejalyscie,cudenka:-).

 

[marzenaalicja]

Brzuch mnie boli ,plecy mnie ryp... no i mam @,wiec posylam w droge ,chcecie?