reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

sierpniowa mama

ehh wakacje, my pewno też gdzieś ruszymy ale w porywie, mazury, morze albo góry, bez auta to kiepska sprawa, ale damy radę :-)
Gaga ja Cię rozumiem ,że bez auta to kiepsko , bo gdybyście sami jechali to luz , ale dziecko to tyle bambetli dochodzi :szok: ja to wiem jak jeżdzę do mamy,cały samochód zapakowany w dodatku kombi:eek:a najwięcej miejsca zajmuje ten przeklęty wózek.
Najlepeij wspominam wakcje przed ciążą wtedy miałam 3 tyg urlopu i najpierw było morze potem jeziora na koniec góry. To były super wakacje, do domu wpadaliśmy tylko podlać kwiaty i przepakować torby.
 
reklama
ja myśle że jakoś z tymi tobołami damy radę, Majka w wózek i już, pociągiem dojedziemy a potem się będziemy martwić dalej ;-)

a tak przy okazji, wygraliśmy wczoraj z Majką, trwało to chyba z godzinę, ryk wycie, wołanie mnie, ale byliśmy twardzi i mąż uśpił ją w końcu i spałą w łóżeczku do 8 :-)
 
Oj chetnie na kawe sie pisze.
Jestem chora na max a do pracki tak jak marta musze chodziś .....
dobrze że tylko na 4 godz.
Łeb mi peka nos zapchany gardło poprostu odmówiło posłuszeństwa.
Kara za krzyki nad dziećmi:wściekła/y::-(czy co?????
Nic nie nadrobiłam w czytaniu......ale poprostu nie daje rady......
a do tego farba z nosa co 5 min........
a u nas wczoraj fryzjer do domu zawitał i wszyscy podszczyżyny.
Mały znów komandosik.
Pozdrawiam wszystkich i całuje serdecznie.
O justyna sie pokazała nareszcie
Gaga ja też myślałam o prezenciku dla pary młodej bo mam aż 2 weselicha i tak sobie wymyślilam żeby zrobiś,zamówić u żużaczka ramkę na zdjecie takiego wiekszego formatu a na nim napisać date ślubu i imiona młodych.
i tam w tą rameczke wsadzić kopertke.
Mogło by być?????a może jaieś jeszcze propozycje........
 
Bibi myślisz dobrze,ale z gratulacjami to się nie spieszcie.Przynajmniej do jutra,bo jak do rana @ nie przyjdzie to teścik zapodaję.Wogóle to bałam się przyznać i w ciężkim strachu jestem,ale co będzie to będzie :eek:
 
evelinka :-) :tak: :-D
to ja do tej kawki stawiam babkę cytrynową. Upiekłyśmy z rana, dla zabicia czasu, bo pada, a zabawki nie są interesujące. A ja nie lubię cytrynowej
 
Arabella ważne,że słodkie,do kawki w sam raz.
Domiś śpi,cisza w domu.Szkoda,że na dworze deszczyk,bo już drugi dzień w domciu siedzimy i nie wiadomo co później z tym maluchem robić :dry:
 
reklama
Bibi myślisz dobrze,ale z gratulacjami to się nie spieszcie.Przynajmniej do jutra,bo jak do rana @ nie przyjdzie to teścik zapodaję.Wogóle to bałam się przyznać i w ciężkim strachu jestem,ale co będzie to będzie :eek:
:-):-):-):-):-) buziaczki kochana i szybciutko daj znać co i jak, bo nas ciekawość zeżre :-D

Majulka zaraz się będzie budzić, kaffka wypita książeczka przeczytana
o już się budzi
 
Do góry