reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

sierpniowa mama

A poza tym to nawalił nam przed niedzielą komp,mężuś musiał nowy zasilacz zakupić,moja komórka też padła(bo K.wskoczył z nią do wody ratując małego) i leży w serwisie,Domiśkowi wychodzą 5-mega ślinienie+marudzenie+jakiś katar tylko nie wiem czy to od zębów czy od tej wody.
Z dobrych wiadomości to wyniki siuśków i krwi w normie,jutro do lekarza idziemy,żeby jeszcze posprawdzał.Na pobieraniu był bardzo grzeczny,nawet się nie skrzywił,tylko patrzył jak krew spływa.
I to na razie tyle,lecę,bo mały znowu psu dokucza,przysiądę wieczorem na dłużej.To do popisania.
 
reklama
Oj Evelinka koszmarne przeżycie....Takie małe dzieci jak nasze nie mogą zostawać pod opieką innych dzieci, bo wszystkie dzieci są nieprzewidywalne....Dobrze ,ze mieliście szczęście w nieszczęściu....
 
Cześć

Evelinka - Bóg czuwał nad wami.
A oczko wodne moje rodzice tez zakopali (po przeprowadzce do nowego domku), docelowo będzie tam chyba piaskownica.

Myślałam, że sobie tu chociaż 10 minute posiedzę ale nie - Marysia zajeła się sobą przez całe 5 minut. A teraz siedzi mi na kolanach z pełną pieluchą :baffled:

Justyna - widzę, że ostatnio sporo pracy, a jak noga teściowej już ok :confused:

No i co to ja miałam.
Aaaa dzisiaj rano złapałam dołka bo śpię po 6-7 godzin dziennie i tyle,nic zero możliwości odespania kiedykolwiek. A ja potrzebuję tych godzin 8 żeby dobrze funkcjonować. Jak weszłam do pracy to miałam łzy w oczach :no: No i na forum nie mogę pisać bo nie mam fizycznie kiedy. Samo czytanie to nie to samo :no:

No to kończę
 
witam kochane
evelinka, uffff na całe szczęscie nic się nie stało

tyle miałąm i zapomniała, :dry:
jutro zebrania, piątek studia sobota szkoła, i przyszły tydzień również zasrany

a z radosnych informacji zleciało mi już 2kg :-):-):-):-) cieszę się jak małe dziecko i ciuszki minimalnie luźniejsze najważniejsze że się coś ruszyło
 
witam - evelinka jak przeczytałam twojego posta to normalnie znieruchomiałam na moment. dzieki bogu ze nic sie nie stało .
katarek pewnie po wodzie. głowa do góry . juz sobie wyobrażam co na to twoja tesciowa.:no: jestem z wami :tak: głowa do góry . grunt ze nic małemu sie nie stało.

gaga- gratuluje zrzucownych kg
justynka - ja na komunie dawałam kaske 400 zł rok temu
agata - dla mnie snu ciagle za mało. maja wczoraj budziła sie chyba co 20 minut. bolały ja zeby i sie bidulka meczyła. a ja głipia pała zamiast jej dac cos przeciwbólowego nawet nie pomyslałam , :sick: no i skutkiem tego zaspałam do pracy. obudziła mnie niania:-D :-D :-D :-D :-D ale miała kobita widok:baffled: :baffled: :baffled: :baffled:
justyna - krówki hmmmmmmmmm zjadłabym zamiast tegow cianam mambę :laugh2: :laugh2: :laugh2: :laugh2: :laugh2: chyba sie @ zbliża . Uwaga !!!!Uwaga!!!!

co do pogody to hu* by ja strzelił . padał dzis nawet snieg:eek: ale chwilkę. oczywiscie jak sie wygrzebałam z maja na spacer.

aha i wkońcu odebrałam od krawcowej firankę .no i chciałam powiesci ale maja pogubiła mi kółka metalowe. i dupa blada .:sick: firanka znów w reklamówie .poczeka z 3 tygodnie zanim sie wybiorę i dokupie :laugh2:
narazie chyba tyle.....zaraz pewnie sie jeszcze do was wmiksuje .
 
Ewelinko aż mnie zmroziło jak to przeczytałam, nawet nie wyobrażam sobie co w Tobie się działo w tym momencie !!!! Uścikaj Dominisia ode mnie !!!!

Agatko teściówka po zdj gipsu z nogą czuła sie świetnie tzn noga i zaczeła porządki przedświąteczne i cos chyba ponaciągąła bo dalej ją boli i teraz mędzi :baffled: ale z Liwusią zostaję !! A ja fakt kupa pracki bo kazde zdj studyjne przechodzi przez mój komputer i nad każdym musze posiedzieć ale za niedługo to dopiero się zacznie czad jak maj przyjdzie :szok:

Domicela no to działaj z męzowym co by ciśnienie Ci się dźwigło ;-)

Gaga no to brawo - kibicuję Ci !!! chociaż w dalszym ciągu nie wiem co Ty tam zrzucasz !!
 
evelinka dzieki Bogu nic sie nie stalo... chwila ieuwagi, matko, az strach pomyslec

w sprawie opiekunnki u mnie jedno wielkie g..., trudno, teraz jeszcze Tomek bedzie mial 2 tygodnie urlopu macierzynskiego za mnie bo ja do pracy juz musze wracac, a potem bedziemy cos kombinowac

domicela co sie dzieje? moze to tylko jakies wiosenne oslabienie?

oj @ by mi sie przydala bo cos dlugo niema a nie chce trzeiego suwacak wkeljac:baffled: :dry:

jeszcze cos mialam ale zapomnialam
 
evelinka dzieki Bogu nic sie nie stalo... chwila ieuwagi, matko, az strach pomyslec

w sprawie opiekunnki u mnie jedno wielkie g..., trudno, teraz jeszcze Tomek bedzie mial 2 tygodnie urlopu macierzynskiego za mnie bo ja do pracy juz musze wracac, a potem bedziemy cos kombinowac

domicela co sie dzieje? moze to tylko jakies wiosenne oslabienie?

oj @ by mi sie przydala bo cos dlugo niema a nie chce trzeiego suwacak wkeljac:baffled: :dry:

jeszcze cos mialam ale zapomnialam

Sorry ale mnie to rozbawiło, sorry :zawstydzona/y:
 
reklama
Gaga a trzymasz jakąś dietę do tych sztyftów :confused: Bo jak same sztyfty w uszach to ja też takie chcę :-p

Justyna - to dopiero będziesz roboty, komunie i śłuby, no ale za to będzie kaska :-)

Zaraz mnie szlak trafi. Od 20 minut proszę D. żeby dziecko wykąpał. Jutro idziemy do architekta a my nie mamy omówionej takiej podstawowej jakby sprawy - jak chcemy, żeby wyglądał dom :eek: taaaa ciekawe czy 30 minut wystarczy żeby to ustalić. Do tego denerwuje mnie facet maksymalnie :wściekła/y:
 
Do góry