reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

sierpniowa mama

Anecik pytałas ile czasu potrzeba, zeby ustala laktacja. W normalnych warunkach, tzn. przy stopniowym odstawianiu malucha, nawet po kilku miesiacach jest jeszcze w piersi mleko. Ja teraz od 2 tyg. biore tabletki z hormonami hamujace laktacje, a mleko ciagle mam. Czyli ekspresowo sie nie da.
Biedne jestescie wszystkie z tym brakiem kawy. A Marek ją tolerowal i nawet przy karmieniu piersia moglam wypic dziennie filizanke czy dwie. Teraz pije chyba za Was wszystkie, bo nawet cztery dziennie - ten cholerny Bromergon z hormonami obniza cisnienie i momentami sprawia, ze swiat mi wkolo wiruje. A kawka na to pomaga...
 
reklama
Żużaczku wspólczuje Twojej siostrze, teraz dopiero cięzko jej bedzie widząc Twoją kruszynkę!! Ja to tez przezyłam 1,5roku temu i było mi strasznie cięzko ale jak tylko było mozna to próbowalismy na nowo i to było najlepsze lekarstwo, wydawało mi sie ze to wiecznie trwa i nie było minuty zebym o tym nie myslała, potem ciąza i ogromny strach czy tym razem sie uda noi udało sie....pozdrów siostre i niech sie trzyma dzielnie!!!!
A tak w ogóle nie wiem co sie teraz ze coraz częściej takie przypadki :(
 
Dziewczyny co się teraz dzieje na tym świecie! Nie znam pary ktora nie miałaby absolutnie zadnych problemow z posiadaniem dziecka. Albo poronienia albo wogóle nie można zajść w ciąże. My też to przerabialiśmy. Bardzo mi przykro, że tak się stało Twojej siostrze Żużaczku. Monika
 
rany, my na szczęście bez problemów z ciążą, zuzaczku, my też trzymamy kciuki za siostrę i następnym razem będzie na pewno dobrze, musi być

jeśli chodzi o spanie to u nas różnie, dzis na przykłąd na polu syf i małą kima cudnie, ale są dni że po prostu kaplica, rączki cycek kupsko i tak w kółko, zakupiliśmy dziś w końcu ten leżaczek-bujaczek, tylko pieniążki wysłać i czekać aż przyślą, mam nadzieję że małą posiedzi w nim a ja będę mogła coś zrobić w domu, bo mężulo w poniedziałek do pracy wraca i będę musiałą sobie radzić sama

jeśli chodzi o dietę to ja w zasadzie nawet kanapkę z nutelką zjadłam, i kostkę czekolady dziennie ;D, oczywiście żadnych fasoli i smażonego, ale nie wiem czy jutro nie zrobie pizzy z kurczaczkiem, dzis planuję piffko bezalkoholowe, bo karmi mi nie podchodzi,
 
a jeśłi chodzi o brzusio to ja już wlazłąm w moje jeansy, co prawda nie we wszystkie, ale to już coś ;D
czy wy tez po tej cesarce macie taką wrażliwą skóre w okolicach blizny ??? ja to mam wogóle jakies takie twarde, śmieję się że mi gaziki zaszyli ;D no ale niedługo mam zamiar zacząć ćwiczyć i zrzucić kilka kilogramów, najlepsze jest to że mam wagę zepsutą i nie wiem ile waże
 
Mi zostało 3 kilo. Wchodze w 80% ciuchów ale w niektórych wygladam jak baleron, bo lubie opcisłe ubrania i wszystko było bardzo dopasowane. Będzie lepiej, ja od przyszłego tygodnia ide na aerobik 3x w tygodniu. Zobaczymy jak Arek wytrzyma z Okruszkiem ;D.
 
ja mam wage tez juz prawie taka samą jak przed ciaza troche brzuchol jeszcze wisi ale musze sie zmobilizowac i zacząc ćwiczyc zeby doszedl do jakiegos wygladu tez bym sie gdzies zapisała bo to lepiej mobilizuje jak musisz chodzic bo przy moim słomianym zapale to pewnie w domu 2x poćwicze i tyle......ale bym musiała chyba chodzic z Liwka i ćwiczyłabym z nią uwieszoną na cycu ;D tak wiec poki co taki wypad odpada
 
Witajcie,Żużaczku,aż mi wstyd,że tak rozpaczam nad swoim zdrowiem,bo przy problemie Twojej siostry,to pryszcz.Również życzę i myślę,że następnym razem będzie na pewno wszystko w porządku.Nie należy się poddawać.
Gaga,badania miałam normalne,ginekologiczne,ale nie mogła mi tam głębiej zajrzeć i jak na razie kaszana.
Anecik,w szpitalu też mi mówili,ze szwy się same rozpuszcza i te na zewnątrz i wewnątrz.A jak poszłam zdejmować te z zewnątrz i powtórzyłam położnej,co się mną opiekowała w czasie ciąży,że się miały rozpuscic,to powiedziała wprost-"Zesrać się chyba miały".No,poważnie,taka szczera babka.Może i się rozpuszczą,ale ile jeszcze wycierpię,to moje,no nie??
A tak wogóle to dziękuję za słowa otuchy i może bym się wyspała,ale jakby mnie nacięli i zszyli od nowa,to znowu by trzeba było czekać i mąż by się chyba załamał ;) Biorę te śmieszne lekarstwa i zobaczymy...
Pogoda do kitu,nawet małemu się nie chce oczków otwierać.Chciałam wkleić zdjęcie,to mi wyskakuje komunikat ciągle,że bank załączników pełny ??? .Ja sie na razie figurą nie przejmuję i nie ważę.Bardziej zaciekłą walkę będę chyba musiała stoczyć z rozstępami czy cellulitem(już sama nie wiem,co mi zostało).Aj się rozpisałam.......Pozdrawiam Kobitki :) :) :)
 
reklama
Aaa...Goga,ja tam się nie stosuję do tego co piszą na opakowaniu.W porównaniu z tym,to mój mały by chyba z głodu padł.Je o wiele więcej i na jedno posiedzenie potrafi wypić ponad 120 ml.Ale chyba przerzucę się na jakieś inne mleko,bo ten Nan 1 to mi takl podejrzanie smierdzi i Dominikowi się takim kwasem odbija,że szok.Takie ma niby byc,jeszcze nie wiem,co zrobie...hmmm...A Wy jakie mieszanki podajecie?I zaczynają mnie śmieszyć tez pampersy.Bo podobno chłoną więcej luźnej kupki i dzicko rzeczywiście nie czuje może żadnej wilgoci,ale że ta wilgoć przy odrobinie nadmiaru przechodzi z drugiej strony,to inna sprawa :) Przez to musiałabym chyba zmieniać pieluszkę co godzina.No chyba,że mój mały,to taka wyjątkowa sikawka :) :) :) Dobra,mykam na razie,bo juz taką gimnastykę ćwiczę przy tym kompie,jakiej świat nie widział-ani siedzieć ani stać...Nosz kurna mać... :p
 
Do góry