reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

sierpniowa mama

No ładnie,dopiero teraz udało mi sie usiąść na tyłek po tym porodzie...Nawet nie jestem na bieżąco z tematami na naszym wątku  :mad: .Dominiś chowa się zdrowo,że tak powiem.Niestety jest na butelce,bo w szpitalu mi namieszali,dokarmili i taki się z niego leniuch zrobił,że już płacze na widok cyca :) Ze spaniem nie narzekam-naje się i śpi,w nocy budzimy się tylko raz na karmienie.Pierwszy spacerek z Tatusiem ma już za sobą,a dzisiaj może ja się zwlekę z tego 4-go piętra na dół...Spróbuję pokombinować ze zdjęciami.Pozdrawiam.
 
reklama
witaj z powrotem evelinka :)
ja miałąm noc z odciągaczem :) myślałam że mi cycki eksploduja ;D ale udało sie uruchomic odciągacz i jakos dałyśmy sobie radę, resztę mleka mała wydoiłą
 
cześć dziewczyny,
dawno nie pisałam ale czytam na bierząco w nocy, przy laktatorze :( /gaga da się z tym żyć, mało ja już wręcz życia sobie bez tego urządzenia nie wyobrażam, a zapasy w zarażalniku takie, że mogę iść na tygodniową imprezę hihihi/ mobugaj, anda mój mężulek już zaliczył ściąganko prosto z cycorka, dlatego obydwoje dziękujemy Bogu za laktator ;D.

bardzo wam współczuję tych kolek to podobno okropne świństwo i najgorsze że tak naprawdę nic nie można na to poradzić. ja na wszelki wypadek piję koperek włoski rano a na wieczór polecany przez was bobofen.

wczoraj wieczorem martwiłam sie że Roksi mało zjadła w ciągu dnia i wieczorem .... no to co godzina w nocy się budziła na jedzonko, zaczynam przez to karmienie na rzęsach chodzić. Mój mąż wczoraj zaliczył przez to samotny spacerek z małą, bo mamuśka padła na pysk ;D

żużaczek domek super, ale nie wiem czy ci zazdrościć teraz jeszcze budowy domu, ja chyba już bym nie dała rady

do ortopedy idziemy 12.10 i jak da skierowanie na usg, a chciałabym, tak dla pewności to zapisani jesteśmy na 13.10.,
szczepionkę powinniśmy zaliczyć 3.10. czy wy już macie terminy na szczepienia? i jaką szczepionkę wybieracie? zastanawiam się nad tą 6w1 czy 5w1, nie wiem czy nie za dużo tego "dobrego" w jednym ???
 
no ja mam problem z laktatorem bo ie moge nim sciagnac, to co w nocy ściągnęłam spisałąm na straty bo mała i tak z butli doić nie umie, także jesteśmy do siebie przywiązane ;D
jeśli chodzi o szczepionki to my bierzemy te skojarzone, ale nie wiem czy 6w1 czy 5w1
my termiinów lekarza jeszcze nie mamy na razie wizyta w przyszłym tygodniu i się okaże co dalej
 
zaczynam mieć dość tego karmienia, wczoraj znowu zrobiły mi się kamienie w piersiach, ale udało się je rozmasować, ja już naprawdę nie mam koncepcji. Roksana je bardzo nieregularnie, raz mało raz dużo a przy tym śpi jak śpiąca królewna i jest nie do obudzenia, żadne przebieranie, mycie buzi zimną wodą, noszenie, trzaskanie drzwiami nic ją nie budzi i powiedzcie jak tu żyć bez laktatora jak chce się karmić piersią ??? i jakim cudem ona przybiera na wadze? chyba przez ten sen tak tyje ::)
 
goga nie martw się ja tez karmię butelką mały jest zachwycony i ładnie przybiera na wadze. karmię go bebilonem 1 tak samo jak piersią- czyli na żądanie. do picia daję mu herbatkę z hippa ułatwiającą trawienie (z koperkiem, anyżem i rumiankiem). przy tych mleczkach modyfikowanych musi maleństwo dużo pić bo inaczej moze mieć zatwardzenie. w razie pojawienia się zatwardzenia lub wzdęć podaję mu leciutko zaparzony sam rumianeczek- jeśli to nie pomaga to kupiłam i podaję małemu espumisan w kropelkach- poprawa jest ogromna.herbatka z hippa jest dobra bo wiadomo, że przy butelce malec więcej nałyka się powietrza, a po niej łatwiej odchodzą "bączki" i brzusio nie boli. pytałam lekarza ile mały powinien wypijać w ciągu doby to stwierdził, zeby nie patrzec na żadne książki i poradniki tylko dawać pić tyle ile chce. w szpitalu poiłam go glukozą, ale przestałam bo po glukozie maluchy mają mniejszy apetyt (sa poprostu pojedzone). pozdrawiam i życzę powodzenia :-)
 
A mój Dominiś też je kiedy chce.Karmię go Nanem 1 i całkiem szybko przybiera na wadze.Dopajamy na razie przegotowaną wodą bez żadnej glukozy,a niedługo wprowadzimy herbatki.Czy Wasze dzieci też przyjmują cerutin i jak podajecie?-prosto do buzi czy rozpuszczacie?Bo Dominikowi wcale a wcale to nie smakuje i wszystko próbuje wypluć :( .Ja z racji tego,że karmię butlą nie mam żadnych kłopotów z piersiami.Pokarmu zresztą miałam tyle co nic,więc nie mam przykrych dolegliwości.Jednak męczę sie ogromnie z zaparciami :( :( Mały śpi wzorowo w nocy(minionej to bez przerwy 8 godzin),ale w dzień to na sen nie ma prawie wcale ochoty...
Gaga,chyba przeoczyłaś moje dane do galerii :)
Pozdrawiam.
 
dziewczyny a propos karuzelki to słyszałąm że do 3 miesiąca nie powinne sie kręcić te misiaki na karuzelce bo dziecko może dostać oczopląsu, nie wiem ile w tym prawdy, muszę dopytać lekarza, my dostaliśmy wczoraj taką zwykłą karuzelkę, ale jak na razie mała się nie interesuje, no zobaczymy może się jeszcze przekona, na razieśpi już 2 godzinę, w dzień jej się to nie zdarza ;D i nie wiem co mam robić, tak mnie tym spaniem zaskoczyła :)
evelinka jak ja ci zazdroszczę tych 8 godzin w nocy, u mnie to trzy cztery góra, no i cyc, potem co dwie się budzi, taki standart 21.30, 2, 4.30, 6.30 no a potem już coraz częściej i jak tu sie wyspać???
 
reklama
Aj,to nie miał być cerutin tylko cebion :p
Gaga,no to był 27.08,ważył 3650 i mierzył 58 cm :) :)
A co do spania,to za to w dzień szaleje :( .Ja też słyszałam o tej szkodliwości karuzelek.My jakoś po 1-wszym miesiącu zawiesimy chyba,ale nie bedziemy jeszcze nakręcać.
 
Do góry