sierpniowa mama

[marzenaalicja]

Marzenka i nie dajesz kolacji tylko mleko?? przed spaniem bo Amelka nie chce mleka jak zje juz kubek kaszy na g esto ok 21 to mleka juz nie zje ale czy tak dobrze żeby do ok 10 bo tak wstaje nic nie jadła??

Czesc Dziewczyny!
Margarita oczywiscie ze Maximilian je z nami kolacje.Kolacja jest u nas o 18.45,a butla przed spaniem.Spac to maly chodzi roznie,raz o 20,raz o 22.Maximilian je zawsze z nami i to co my jemy.W miedzy czasie dostaje danonka i owoce.
Wczoraj nie bylismy na spacerku bo pogoda byla okropna.Dzis slonko swieci i zaraz wychodzimy z domu.Sniegu to chyba u nas juz nie bedzie bo cieplo zapowiadaja:-( .

 

[żaneta28]

;-) ;-) ;-) obrobiłam sie troche....
za chwile bede ubierała olusia i do tego szczepienia...dobrze ze nastepne dopiero za rok...bo pewnie olo da popis wyjca...

ach załozyłam sie z mezem o to ile olo wazy ...jak wygram dostaje nowy rower... jak nie on.... hahahah...zobaczymy

 

[Margarita i Amelka]

No to widze że nie tylko ja w takim nastroju dzis śpiaca juz jestem i lenia mam strasznego
Żaneta nas jutro wycie szczepienne czeka ale my chyba nastepne za 6 tyg jutro bede wiedziała
dam małej zupke o ok 13 bede usypać

 

[Margarita i Amelka]

Amelka śpi Krzysiek będzie za 1,5 godz wiec chwila dla mnie

 

[marta15]

Moje własnie zjadły obiad, dzisiaj wstały wcześniej, ciekawa jestem czy tez wcześniej pójdą spać.
Rozmowa jednak jest jutro, już zaczynam głupieć normalnie Więc jednak trzymajcie kciuki o 11.

 

[justyna]

a ja mam w dalszym ciągu dzień świra NIE LUBIĘ PONIEDZIAŁKU !!!

 

[marta15]

a ja mam w dalszym ciągu dzień świra NIE LUBIĘ PONIEDZIAŁKU !!!

Justynka, witaj w klubie. Ja też mam dzisiaj jakiś dziwny dzień:-( :-( :-(

 

[słowiczek]

Cześć!!!
Żyję, żyję bibi i gaga... tylko, że weekend generalnie mam dla rodzinki i czasu mniej na bb i kompa, bo częściej mąż wtedy siedzi

A dziś miałam najazd dziadków Gabi i Łukaszka, bo mały przedszkolak miał występ z okzaji dnia dziadków i czas dla nich i czas spędzony w kuchni...
Ale już luzik... dzieci sie bawią, posprzątałam i czekam na męża aż wróci z pracy, więc tu lukam...

Zdrówka dla wszystkich chorowitków!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Dla nas to chyba pierwszy miesiąc, odkąd Gabiszon poszła do przedszola, gdzie jesteśmy zdrowi, no dzieci są zdrowe...co prawda styczeń się jeszcze nie skończył ale jest na razie OK. Ale boję się teraz bo Łukiemu kolejna czwórka się przebija i jest słabszy odpornościowo...

Marta, to trzymamy kciuki!!!
Żużaczku deseczki się bardzo podobały. Super pomysł!!!!

 

[słowiczek]

U nas już śniegu niet!!! Za to znowu wieje i pada deszcz.
Ale w sobotę zdążyliśmy kupić sanki i je przetestować. Łuki był bardzo zadowolony, nie chciał w ogóle zejść ze sanek... jak Gaba zjeżdżała z górki sama na sankach to on biegiem za nią z górki...

A młody u nas dalej wciąga mleko z kaszką 210 ml o 19.30, 22.30, około 3-4 i 8-9. Też jeszcze mlekożerca...a jak mu zęby nie wychodzą i niec go nie boli to z tej flaszki o 3-4 w nocy sam rezygnuje...

dobra, uciekam, mąż wrócił..."wpadnę" może wieczorkiem...

 

[żużaczek]

Mama dzis się tak przewróciła, że ma chyba pęknięta kośc strzałkową w stopie. Będzie jak strzała w gustownym białym kozaczku pomykac. Naloży na gips reklamówe i puuuusci się w ślizg stulecia.
Dzis musiałam ją dotaskać do przychodzni, po przychodni i potem do domu....