evelinka
Fanka BB :)
My po szczepnienu.Ale był popis histerii,zupełnie jak w Superniani.Całe szczęście,że z mężem byłam to mi pomógł,bo siły już ma Domiś,że hej.Chciał mi wiać już na poczekalni i ryyyk niesamowity,aż niemowlaczki się zdziwione rozglądały...
Ale pocieszenie jest-następne szczepionko za 5 lat
To ja chyba jedyna będę,co mdłości w czasie ciąży nie miałam:-) Tylko na paprykę mnie odtrącało i do dzisiaj za nią nie przepadam.

Ale pocieszenie jest-następne szczepionko za 5 lat

To ja chyba jedyna będę,co mdłości w czasie ciąży nie miałam:-) Tylko na paprykę mnie odtrącało i do dzisiaj za nią nie przepadam.