reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

sierpniowa mama

reklama
Witam wieczorkiem.Jaki tu spokoj (mam na mysli moje mieszkanko),dzieci spia i Axla mi strasznie brak.Nawet nie mam sie do kogo przytulic.Mezus przyjedzie w piatek wieczorem i w poniedzialek na nowo znika,chyba do czwartku.Na swiateczne zakupy pozostanie nam tylko sobota:-( .

Agata ja zamawialam kartki swiateczne z Maximilianem przez internet.Wyszukalam sobie odpowiednia firme przez Google i jestem z mojego wyboru bardzo zadowolona,bo kartki przyszly juz po trzech dniach i jakosc papieru jest wspaniala,no i cena okazala sie ok.

Jo-anna-on,Sarah i Fabian nie sa blizniakami:happy: .Bedac w ciazy z Fabianem nie mialam mdlosci i zachcianek.To byla fantastyczna ciaza.
Co do jezyka,to Sarah mowi po polsku,a Fabian nie(bardzo malo).Maximilana staram sie uczyc no ale zobaczymy co z tego bedzie.
 
A ja jeszcze siedzę... Dopiero Tomek zwolnił komputer i mogę się zabrać do pracy. Ale spać mi się chce okrutnie...
Żużaczku, zdolniacha Twój starszy :) Czy będzie w ogólnopolskiej telewizji? Jak tak, do dawaj cynk, będziemy oglądać.
Agata, masz rację - na Zachodzie ludzie chyba bardziej elastyczni, u nas skostniałe przyzwyczajenia i królują stereotypy. Już widzę lokal u nas, w którym mówię, że chcę danie bezglutenowe dla dziecka. Zabiliby mnie śmiechem pewnie. Ale co tam lokal... Jak Michu był mały, miał uczulenie na czekoladę (normalnie dostawał wysypki), a cała rodzina znosiła mu słodycze. Na początku zabieraliśmy i chowaliśmy, a potem jak zaczęli mu przynosić i ODPAKOWYWAć od razu, zaczęłam głośno mówić, że nie, bo ma alergię. Ale się nasłuchałam wtedy... Że wymyślam, że kto to widział, że to troszeczkę. Tyle że nie siedziałam cicho i ciągle gadałam o tym ciotkom, wujkom i pociotkom... (dziadkowie jakoś szybko załapali) aż w końcu... zaczęli dziecku przynosić jabłuszka, banany, soczki. Skoro czekoladka ma tyle zamienników, to i dla glutenu coś się znajdzie.
 
hej... witam z rana...zaraz zrobie sobie kawke...a narazie pochwalę sie zwyciestwem...pierwsza noc bez cycusia mineła rewelacyjnie....:-) :-) :-) :-) :-) :-) :-) :-) :-) :-) :-)
olek z usypianiem miał troche klopotów..ale zaspiewałam mu kołysankie... i mówie olusiu cycusie sa be chcesz mleczka...on nie...didi beeeeeee...i marudzi...przewracał sie z boku na bok...az wkoncu po 20 minutach padł...
bałam się nocy ale było lepiej niz sie spodziewałam... gdy sie obudził przytulałam go spiewałam cicho kołysankie kazałam zamknąc oczki ...on zamykał troche marudził ale usypiał...:-) :-) :-) nie było 12 przebudzeń tylko 5albo 6 wyspałam sie ze szok...a i rano nie byłam taka wycinczona..tylko od dłuzszego czasu wypoczeta... o 5,50 wstałam dałąm mu soczek i biszkopta wysmarowałam sobie cycki czosnkiem....i poszlismy dalej spac obudzilismy sie o 8 tak ze super....
sław tylko nazeka na smród...czosnek smierdzi okrutnie i chyba dlatego olek nie płacze tak za cuszkami...:-) :-) :-) mam nadzieje ze kolejne noce beda leprze....ach mleko krowie tez polubił ..wczoraj wypił ...40 ml , a dzisiaj rano juz 60 ml..tak ze sukces....

wczoraj miałam takie mdłosci ze wpadłam w obiecia z klozetem..ufff zaczyna sie...poczatek ostatniej ciąży był koszmarem..i teraz koszmar sie zaczyna...ale przezyje ...bo nagroda jest superrr...:-D :-D :-D :-D
 
hej !!!!

Żanetka no to gratu;lacje dla Ola i dla Ciebie z tymi didkami :-) u nas obyło sie bez czosnków itp ale czasami jak ją na rękach trzymam to mi wkłada ręke i ciciy ! ale juz od tygodnia nic uffffffffff

a co do mdłości to ja na początku nie miałam tylko gdzieś od drugiego m-ca do ok 6 i tez makabra !!! ale pomagał mi rano do herbaty wsypany imbir mielony ! nie zawsze ale skutkowało z reguły :-)
 
Cześć!!!
Ale jestem śnięta...i przez pogodę i przez nieprzespaną noc. Chyba kolejne zęby się szykują do wyklucia. Nocne rozrywki wróciły do repertuaru. Oprócz tego ręce non stop w buzi....:-(

Łukasz właśnie przed chwilką odwalił histerię, bo zabroniłam mu bawić się kablem:szok: .Oczywiście rzucił się na podłogę i wył chyba z 15 minut po czym zasnął. Zaniosłam go do łóżeczka i śpi dalej.

Gaba w przedszkolu, choć już nie powinna. Znowu dzieci coś bierze...

Chyba ide też się kimnąć...

Do później....
 
Witam.
U nas zasypało śniegiem i na dworze biało:szok:
noc bez zadnych reweli.czyli o.k
Żaneta no to super że młody od dydków sie odzwyczaił.Tak trzymać
To sie nazywa sukces.GRATULACJE!!!!
Żużaczku gratulacje dla latorośli.
Zdolniacha z niego jak z mamusi:tak:
Madzia zdrówka dla Majci.
A ja dzis biore przykład z żanety i za porządki sie biore.
Przez ten śnieg chyba poczułam że świeta tuz ,tuż
Pa!!!!
Agata jak znajde stronke firmy. która robi takie kalendarze to wstawie.
U nas w przedszkolu robili i są super.Bo to zdjątko da sie potem wyciągnąć
A nie jest wydrukowane na jakimś tandetnim papiurku.
 
reklama
kurcze cycki mnie bola...mleka sie nazbierało i są całe nabrzmiałe....
olo sie bawi.. koło 12,30 połoze go spac... zadowolona jestem z ubiegłej nocy....:-) :-) :-) jak juz sie nauczy sam zasypiac to go eksmituje z naszego łuzka....:-) :-) :-) wtedy to bedzie wyczyn dopiero....
 
Do góry