Mój mąż dzisiaj po prostu przeszedł samego siebieJuż zresztą się określił ale nie napiszę tego na bb. Pojechał dzisiaj do W-wy na szkolenie i jeszcze wczoraj mu mówiłam ,że jak zadzwoni budzik to ma wstawać a nie przykładać głowę do poduszki bo pociąg nie poczeka.A on co????Oczywiście stwierdził ,że budzika nie słyszał.
Także siedzę dzisiaj sama, Jula spi a jak się obudzi to nie wiem czy pójdziemy na spacer bo jakoś tak dżdżysto jest.....
Także siedzę dzisiaj sama, Jula spi a jak się obudzi to nie wiem czy pójdziemy na spacer bo jakoś tak dżdżysto jest.....