reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

sierpniowa mama

Wczoraj byłam z młodą w M1 aleMikołaj w ogóle nie wzbudził zainteresowania- żadnego. Najlepszy był balon.A prezent w postaci książki został pogryziony.Takze co dziecko to inne zachowanie.
 
reklama
Cześć

Arabella - no właśnie pamiętałam, że Misiula nie lubi łóżeczka i dlatego nauka samodzielnego zasypiania będzie ciężka. Ja próbowałam na normalnym łóżku usypianiać ale zazwyczaj się poddawałam i mała nie szła spać - bo tu o dzienną drzemkę chodzi jak nie jesteśmy w domu. Na noc Marysia zawsze zasypia w łożeczku. No ale może warto się zebrać z mężem i spróbować. Chociaż to nie gwarantuje nocnego spania.
Bo wczoraj moje ukochane dziecko zasneło dopiero o 22 (dzięki tatusiowi, który późno wraca z pracy ) a o 1.30 była pobudka i tak do 4.30.
Moje myśli były dalekie od rodzicielskiej miłości. Gdybym nie spała u małej w pokoju to byłoby git bo bym zignorowała płacz a ona po jakimś czasie by się uspokoiła a tak zobaczyła mnie i koniec spania.

Więc od dzisiaj nieważne o której mój szanowny mąż raczy powrócić kąpiel o 20.30 i pozostałe czynności. Nie może być wcześniej - jego problem nie mój.
 
Witajcie,
Żaneta,fajny ten zlot mikołajów.Mój niestety nie widział w tym roku żadnego,bo w miescie zabawa była od 17-tej,a sama nie chciałam iść(Mężuś w pracy).Rzeczywiście frajda musiała być...:-)
Słowiczku ,to całe szczęście,że to nie u Ciebie ten trzeci stopień...
Agata,coś z tą 3--ką musi być,bo mój też często zasypia taaaaki zmęczony długo przede mną,szczególnie po pracy...Mamy przynajmniej więcej czasu dla siebie;-)
U nas przebijanie się dolnej trójki.Kooooszmar:sick: Mały nie chciał nic z rana jeść,spać,wył i krzyczał na wszystko,jakby wściekły był.Dopiero teraz padł i nie wiem,czy się obudzi w miarę wcześnie by iść z nim na dwór...?Dostał wczoraj od chrzestnego tę układankę,co Słowiczek pisał ze zwierzatkami,ale zabawa to póki co powyciągać i porozrzucać w jak największym promieniu:dry: Może jak będzie spokojniejszy to weźmie sobie do serca moje "Zobacz-krówka-Muuuuu":-)
 
Czesc Dziewczyny,kota idzie dostac.Maximilian mial do wczoraj jeszcze biegunke i dzisiaj rano polecialam do lekarza zeby przepisal nam cos innego bo ten ziolowy syrop nie pomagal,a moje dziecko mnie w ciula robi i nie ma juz rozwolnienia.Oby tak pozostalo.Laki wyladuja w apteczce.
Pogoda u nas okropna,deszcz pada i mocny wiatr wieje.Maz ma ze soba samochod i ja nawet nie mam jak sie na swieta przygotowac.Wszystko bedzie na ostatnia chwile,wrrrr... .
 
Cześć.

Ja dopiero teraz, bo jakoś nie mogę się ostatnio wyspać i chodzę cały dzień jakaś śnięta. Nie wiem co się dzieje. Czy ta pogoda, czy ...............
Coś strasznie źle na mnie wpływa to jest pewne.

Słowiczku, 3 stopień cytologii to niedobrze, ale cieszę się że to nie u Ciebie.

Marzenaalicja, leki się przydadzą, a swoją drogą to Maximilian niezłe ziółko.
 
reklama
Żaneta, to chyba trzeba ci już pogratulować, jak nie ma dalej @. Ja nie dałabym rady tak długo czekać i już dawno zrobiłabym test.

Spadam do tych moich Maluchów.

Gaga, odezwij się co u Ciebie??

Czasami myślę, że warto byłoby się wymienić nr komórek wtedy wiedziałybyśmy co się dzieje jak się któraś nie odzywa.
 
Do góry