reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

sierpniowa mama

reklama
Agatka, jak to się robi, żeby dziecko samo zasypiało? Albo, żeby w ogóle zasypiało? Michasia dzisiaj w ogóle nie spała.

Ja przetrzymałam Mery raz w łóżeczku i później było już lepiej. Ale Mery zawsze spała u siebie w łóżeczku, przynajmniej na początku spania co znacząco ułatwiło sprawę. Na normalnym łóżku nie uśnie, w Zakopcu Darek nawet zabrał ją do samochodu i tak ją uspał. Do tego dochodzą kołysanki i wyciszenie. Ale ja myślę, że na Marysię przyszedł po prostu czas na samodzielne zasypianie bo piewsza próba to była porażka na maxa.
A w dzień Marysia ewidentnie potrzebuje snu bo mimo, że biega i szaleje (moje dziecko nawet gdy jest potwornie śpiące szaleje) to ziewa strasznie, trze oczy i ciągnie sie za włosy i uszka. Gdy jest na maxa zmęczona położy na chwilkę główkę na podłodze i dalej szaleje. Pewnie, to żadne pocieszenie ale niektóre dzieci potrzebują niewiele snu i z czasem z tego wyrastają.
 
Agata, dzięki. Moje dziecko na widok łóżeczka dostawało spazmów więc kilka tygodni temu rozkręciłam i schowałam. Teraz śpi na materacu i najgorsze jest to, że ona się nie położy. Od razu wstaje. Nie wiem co z nią zrobić, żeby nauczyć zasypiania.
 
Goga - to ja jutro zakupię po sztuce i wyślę tylko napisz mi na priva adres a ty zobaczysz czy te produkty będą ok. Jak tak to u tego goscia można zamówić więcej bez problemu.
 
Dobra. MIałam isć wcześnie spać, zwłaszcza że jutro o 7 pobudka.
Dobranoc.

Darek śpi, tylko gdzie ja teraz będę spała jak on zasnął na nierozłożonym łóżku :wściekła/y:
 
Myślałyście o szczepieniu przeciwko pneumokokom? W poniedziałek byłyśmy na szczepieniu 5 w 1 i panie dr polecała te pneumokoki. Sama nie wiem. Kiedyś mi odradzali, bo to niby dla dzieci z grupy ryzyka - żłobek, dom dziecka itp. No i cena - 2 x 255 zł
 
reklama
Goga - to ja jutro zakupię po sztuce i wyślę tylko napisz mi na priva adres a ty zobaczysz czy te produkty będą ok. Jak tak to u tego goscia można zamówić więcej bez problemu.

Wielkie dzięki, już do Ciebie piszę na priva.

Margarita ale na kupiszonku można różne badania. Lamblie, pasożyty, posiew. I każde chyba inaczej kosztuje. Dziś za lamblię zapłaciłam 25 zł. I dowiedziałam się, że powinnam zrobić 3 a nie 1. Super. Powiem dzieciom, że zamiast prezentów pod choinkę mają mi robić kupę do pojemniczka i jeszcze musimy za to zapłacić. Poddaję się. To po jaką cholerę oddawałam przez tyle lat co miesiąc kupę kasy na służbę zdrowia? Żeby dyrektorzy Funduszu mieli nowe auta?

Myślałyście o szczepieniu przeciwko pneumokokom? W poniedziałek byłyśmy na szczepieniu 5 w 1 i panie dr polecała te pneumokoki. Sama nie wiem. Kiedyś mi odradzali, bo to niby dla dzieci z grupy ryzyka - żłobek, dom dziecka itp. No i cena - 2 x 255 zł
Arabella, jak wytrzymałaś tyle, to poczekaj jeszcze do lata. Jak nasze dzieci skończą dwa lata, będzie można jedną dawkę i to za jakieś 50 zł.

Zmykam do kąpieli a potem spać. Jutro idę na wielką uroczystość - mojemu doktorkowi będą uroczyście nadawać tytuł :-):-)
 
Do góry