reklama
anikawi
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 26 Luty 2005
- Postów
- 769
No u mnie wiatrzycho jak się patrzy ale padać chyba nie będzie.
Dziś jeszcze musimy objechać pare sklepów meblowych aby kupić sosnową szfkę taką ok 100 cm wysokości aby na niej stawiać wszystkie kosmetyki małej a przede wszystkim miseczki z wodą itp żeby było pod ręką koło łóżeczka.
Ja niemal przez całą ciążę byłam nastawiona na to ale w IMiD na szkole rodzenia jak zypytaliśmy lekarza czy od swojego dziecka pobrał to powiedział że nie /miał inne wydatki/ bardzo chwalił ten proceder ale pod kątem genetyki w przyszłości a nie chorób na które dziecko może w przyszłości zachorować, no i możesz tego uzyć tylko raz jedyny, a do tego nie wszysktkie banki to dobrze przechowują i potrafią wirusy przenikać do tych próbek krwi, jakiś obłęd, więc stwierdziliśmy że jednak sobie darujemy.
Dziś jeszcze musimy objechać pare sklepów meblowych aby kupić sosnową szfkę taką ok 100 cm wysokości aby na niej stawiać wszystkie kosmetyki małej a przede wszystkim miseczki z wodą itp żeby było pod ręką koło łóżeczka.
Ja niemal przez całą ciążę byłam nastawiona na to ale w IMiD na szkole rodzenia jak zypytaliśmy lekarza czy od swojego dziecka pobrał to powiedział że nie /miał inne wydatki/ bardzo chwalił ten proceder ale pod kątem genetyki w przyszłości a nie chorób na które dziecko może w przyszłości zachorować, no i możesz tego uzyć tylko raz jedyny, a do tego nie wszysktkie banki to dobrze przechowują i potrafią wirusy przenikać do tych próbek krwi, jakiś obłęd, więc stwierdziliśmy że jednak sobie darujemy.
Ż
żużaczek
Gość
anda fajnego masz syna, całego zamaskotkowanego ;D
Anika kurde, no mam nadzieję, że się cos ruszy. Mam dosc roli bomby zegarowej
gaga z tym lekarzem to faktycznie kicha. Urlop urlopem, ale powinna Cie komuś "przekazać"
Na Podlasiu leje jak diabli od nocy, wicher dmie i jest paaaaskudnie.
Anika kurde, no mam nadzieję, że się cos ruszy. Mam dosc roli bomby zegarowej
gaga z tym lekarzem to faktycznie kicha. Urlop urlopem, ale powinna Cie komuś "przekazać"
Na Podlasiu leje jak diabli od nocy, wicher dmie i jest paaaaskudnie.
Ż
żużaczek
Gość
i jeszcze odnosnie krwi pępowinowej - my bardzo chcielismy ja pobrac, ale niestety nie jest to w moim przypadku mozliwe, a własciwie nie jest to warte zachodu. Mam toxoplazmozę i krew była by zainfekowana.
gaga
uzależniona
- Dołączył(a)
- 9 Maj 2005
- Postów
- 9 623
no własnie sie też wkurzam, niby kazała mi chodzic do poradni przyszpitalnej do końca porodu, no ale tam mi robią tylko KTG, chyba się muszę upomnieć o badanie, do czwartku wytrzymam, a jak w czwartek mnie nie zbada to idę prywatnie i już. A moja gin była na prawdę super, ona chyba myśli że w tej poradni to badają, a im sie pewnie nie chce
anda super synalek, ja powiem ci że stara już jestem ale maskotek to też mam w cholerę, aż mojego męża szarpie ;D a jeśli chodzi o zdjęcie to super, nie wiem czemu ci się nie podoba, no i zmniejszone ładnie ;D
madi jeśli chodzi o krew pępowinową zgadzam się z przedmówcą, nie jest to na tyle u nas powszechne i niestety zbyt nowe, nie są zachowane wszystkie środki ostrożności podczas przechowywania, wydaję mi sie że lepiej zainwestować te pieniążki np. w dobrego pediatre
ja właśnie robię pranie ciuszków rozmiarowo większych, bo koleżanka zaopatrzyła mnie w ciuszki tak na rok mniej więcej ;D
doszłąm do wniosku że muszę jeszcze dokupić pieluch tetrowych, termometr i chyba tyle
anda super synalek, ja powiem ci że stara już jestem ale maskotek to też mam w cholerę, aż mojego męża szarpie ;D a jeśli chodzi o zdjęcie to super, nie wiem czemu ci się nie podoba, no i zmniejszone ładnie ;D
madi jeśli chodzi o krew pępowinową zgadzam się z przedmówcą, nie jest to na tyle u nas powszechne i niestety zbyt nowe, nie są zachowane wszystkie środki ostrożności podczas przechowywania, wydaję mi sie że lepiej zainwestować te pieniążki np. w dobrego pediatre
ja właśnie robię pranie ciuszków rozmiarowo większych, bo koleżanka zaopatrzyła mnie w ciuszki tak na rok mniej więcej ;D
doszłąm do wniosku że muszę jeszcze dokupić pieluch tetrowych, termometr i chyba tyle
reklama
Ż
żużaczek
Gość
a to jest mój patent na maskotki mojego syna. Uszyłam takie kieszennie:
