reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

sierpniowa mama

reklama
witam

dzisiaj mezusia urodzinki ale nic nie organizjemy, jutro idzie do pracy 6-18, wiec tylko zamowilismy pizze
 
Nadrobiłam ;D

Dzisiaj jestem wpieniona. Rano sprzątałam i Marysia była super grzeczna bo udało mi się wszstko co zaplanowałam bez jakiś specjalnych protestów. Położyłam ją spać i .....zdążyłam się wykąpać bo się terorystka obudziła. Byłam na maxa wq!@#$%^ bo chciałam chwilę odpocząć i du..... Do tego ostatnio Marysia chce być często na rękach co jej się kiedyś nie zdarzało a po przebudzeniu nie ma mowy o tym, żeby ją zostawić i dzisiaj też tak było :p

teraz Marysia też nie dospała bo Darkowi nie chciało się ruszyć 4 liter tylko mnie wołał z kuchni :mad: :mad: :mad:

W ogóle jestem w bojowym nastroju. :mad: :mad: :mad:
 
no my po weselu i też troszkę zła jestem na siebie, mężuś mnie zabrał na obiad i zamiast sałatek zamówiłam zwykłe żarcie, ehhhhhhhh dieta się poszła (^%&($(% ale nawet nie sądziłamże jestem tak wygłodniała po jedzeniu zielska ;D no ale teraz już wracamy do trawy ;D
Fajny był dziś dzionek, ślub znajomi mieli tam gdzie my dwa lata temu :) tak nam się troszkę łezka w oku zakręciłą

 
Bylismy dzis cała rodzina w stadninie na Jutorcach. Dalka kopala jak wariatka, Bogucha jeździł konno i nawet Witek sie troszeczke przejechał. Dotlenilismy sie i chyba troche odpoczęłam.
 
słowiczek pisze:
Margarita i Amelka pisze:
bibi21 pisze:
A i z ciążą Słowiczka miałam noska ;D :
Słowiczku gratulacje ;D ;D ;D

no coś Ty, ja nie zaciążyłam w końcu... :p

No właśnie dementuje:chodziło mi o to że nie zaciążyłaś,a wyszło troszke inaczej sorki Słowiczku ::)
I tak sie rodza nieprawdziwe historie..... :laugh:

My dziś sprzatanie a że pracuje to nie miałam kiedy zajzec.Dopiero teraz ale tylko chwilka.
Jutro mamy msze na roczek Bartoszka.Ciekawe jak sie zachowa.

Co do pracy meżowego to u mnie też nie wesoło nigdy nic nie da sie zaplanowac .niby grafik ma ale jak co wyskoczy trzeba być nA :police: POSTERUNKU ::).taka to praca i po godzinach trzeba zostawac a mnie az czyści.Bo nie wiem co kiedy i o której makabra.I nie ma że świeto czy sylwester.A i wiem jedno "wszedzie dobrze gdzie nas nie ma"
 
Ja też mówię dobranoc.

Wykorzystuję wlaśnie swój wolny czas - połozylam Marysię spać i w ten sposób mam czas dla siebie. Obejżałam koniec filmu, który chciałam obejżeć :mad: pozmywałam i wyparzyłam butelki - no pełen relaks !@#$% :mad: :mad:. W taki właśnie sposób Darek zorganizowała mi kilka chwil dla mnie. :mad: :mad: :mad:

Dobrej nocki
 
Witam ja tylko ma minutkę bo padam
Dziewczyny błagam trzymajcie kciukasy za pogode na jutrohmm w sumie to za dzisiaj i cały tydzien bo ok 16 grill urodzinkowy Amelki a w domu nie mam gdzie go zrobic bo rozpierdziel jak cholera i przygotowania ida w kierunku grilla
Torcik juz jest
A od poniedziałku jedziemy nad Soline do piatku a w niedziele 13 mamy chrzciny wiec zaległości mi rosna
Ale wyjazdu nie moge sie doczekac
Brakuje mi was
Do mam nadzieje ze popołudni wpadne na minutke
słodkich snów
 
reklama
margarita... no u nas too koszmar..... leeeje :( :( :( :-[

jakoś sie dostroiłam do tej pogody i juz mam motorek w de. rano wyskoczylam z dalą (na deszcz - ciagnęła do domu jak waryjatka), potem zagniotłam ciacho kruche do wisni (zaraz wstawiam do pieca), ugotowalam pomidorówkę, umyłam podłogi, zrobiłam sniadanie dla facetów...
teraz piję sobie kaffke i się relaksuje przy gazetkach z wnętrzami.
 
Do góry