Dzisiaj poczułam całkiem mocne "kopniaczki" mojego maleństwa.
Poza tym byłam u lekarza bo dopadły mnie silne bóle brzucha. Dostałam leki (po których trzęsą mi się ręce, serce wali jak oszalałe i śpie, śpie, śpie...) oraz mam leżeć. No to leże i wsłuchuje się w mój brzuszek i czekam, kiedy wszystko się unormuje i będe mogła normalnie funkcjonować.
Poza tym byłam u lekarza bo dopadły mnie silne bóle brzucha. Dostałam leki (po których trzęsą mi się ręce, serce wali jak oszalałe i śpie, śpie, śpie...) oraz mam leżeć. No to leże i wsłuchuje się w mój brzuszek i czekam, kiedy wszystko się unormuje i będe mogła normalnie funkcjonować.