sierpniowa mama

[gaga]

martuś to fajnie że sobie pojechaliście gdzieś
Mailen u nas to samo rozregulowanie pełne, Majka zasypiała koło 11.30-12 a dziś o 10 w sobotę spałą 3xpo 40min, codziennie jest inaczej, mam nadzieję że jak te upały przejdą to jej się też ułozy

słowiczku a ty dawałas bebilon 3 zastępjąc jeden posiłek, potem drugi itd ???

 

[gaga]

marta taki pchacz też oglądałam, ale dla mnie odpadł bo nie miał oparcia
a ten nasz tak się tłucze na chodniku że łooooooooo, muszę Krzyśkowi powiedzieć żeby okleił te kółka gumą

no własnie co ten zuzaczek nie gada z nami ???

 

[słowiczek]

Z poczatku mieszałam. Później zastąpiłam jeden posiłek.
A teraz, że zostało mi jeszcze troszkę tego HA to raz mieszam a raz daję całość nowego mleka. Bo chce wykorzystać zapasik, który mi pozostał...
A jak Majuchna piła zwyklą 2 to bez żadnego problemu możesz podać jej 3.

 

[gaga]

Majka to wszystko jak małpa kit ;D dziś jak kupiłam maliny, to tak się darła pod sklepem na mnie że aż obciach było tylko daaaaaaa mama daaaaaaaaaaaaaaa MAMA DAAAAAAAAA, jakby tydzień nie jadła : basem zaciągała

chyba powiem męzowi żeby dziś kupił to dam jej rano jutro i zobaczymy czy będzie ok

 

[gaga]

a wiecie że chyba będe kręcic polską zaklinaczkę dzieci ??? tak wnioskuję po reklamach gdzie szukają nieznośnych dzieciaków w wieku chyba około 2 lat może za rok zgłosimy nasze diabełki ;D

 

[justyna]

no u mnie to samo normalnie jak patrze na swoje cycki to dwa naleśniki !! kiedy to sie skończy  : normalnie od 21 do 7 co chwila :
a dzieci butelkowe to ile butli na noc ?? bo Majcia to żarłoczek a reszta ???

ale mnie ta noga boli !!!

dzis cały dzien przed kompem bo mam dwa śluby do obróbki i Liwia męczy teściową a dla mnie luz !!!

 

[marta15]

Ja też kupiłam ten bebilon3, bo myślałam, że to przez to te moje Szkraby nie chcą jeść wieczorem, ale też tyłek wypieły i wczoraj dopiero o 22 na śpiąco obaliły po 250 ml bebilonu i do tego 5 miarek kaszki smakowej. Ale nocka była już o niebo lepsza, nawet się w miarę wyspalam. Mam nadzieje, że nie zapeszę.
Gaga, ja zastąpiłam najpierw jeden posiłek i zobaczyłam co się będzie działo, a teraz jedzą już dwa z tego bebilonu i jeden to kaszka mleczno-ryżowa.
A właśnie Słowiczku, jak u Was z kupkami po tym bebilonie, bo u nas jakby luźniejsze były?? Ostatnio to robiły takie twarde, że aż widać było że im cięzko zrobić, a teraz takie luxne są.

 

[marta15]

Justynka, moje jak jedzą normalnie ( bo ostatnio to róznie z tym) to zjadają około 20-20.30 jakieś 200-250 ml mleka + 5 miarek kaszki smakowej albo kleiku ryżowego tylko przez smoka, ale taka gęsta ta kaszka. I potem dopiero rano około 7-8, znowu kaszka taka jak na wieczór. A tak jak teraz to jak nie zjedzą wieczorem, to koło 22-23 na spiąco je karminy i potem też dopiero rano,a jak się w nocy obudzą to dostają zazwyczaj pić.

 

[gaga]

kurcze marta ale fajnie masz z małymi, Majka to w nocy jak chce jeść to się nie nabierze ani na picie ani na smoka
powiedzcie mi co jest bardziej syte mleko (np. bebilon) + kaszka ryżowa lub kleik, czy kupowana gotowa kaszka mleczno - ryżowa ???

 

[słowiczek]

Marta u nas kupy cały czas luźniejsze nawet jak nie jadł 3 tylko 2HA. Nie wiem dlaczego...
Może jak upały się skończą to będę mogła więcej powiedziec cos na ten temat.
Justyna, mój Łukasz zjada o 19 tak okło 150 ml. mleka z kaszką(1,5 miarki) potem około 23 od 150do240ml mleka z 2 miarki kaszki. Nie raz wytrzymuje do 6 czy 7 rano a nie raz juz o 5 drze mordziatkę o flachę!!!
Marta ale masz fajnie, że laski jedzą Ci takie gęste mleko. U mnie jak zrobie, to kaszka praktycznie zostaje na samym końcu w butli i małemu leniowi już nie chce się gęstego ciągnąć przez flachę.A dziurę w smoku ma wyrąbaną....
Gaga, nie pomoge Ci bo nie jadamy kaszek mleczno ryżowych.