reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

sierpniowa mama

ja tez zaglosowalam ,a ze piore ubranka Hani w Jelpie to bedzie jak znalazl ;D

zaneta gratulacje dla siostry

ja niedawno wrocilam z kolejnego spaceru i pot mnie zalewa, czekam na meza niech juz wraca bo mam dosc Hanutka glutka ::)

na grudniowych mamach przeczytalam ze dziewczyna ma dlugosc szyji macicy 28,8 mm i kazali jej sie polozyc do szpitala a ja mam 27mm i moja lekarka nie robila paniki, troche sie przestraszylam moze powinnam isc do innego lekarza, jak myslicie? Boje sie zeby sie nic nie stalo :(
 
reklama
atol miałam wycinana nadżerke, więc wogóle w strachu byłam ale przez całą ciążę spokojnie chodziłam z "tym wymiarem"/. Mysle, że najwazniejsze, żeby się nie skracała.

A ja chyba we wtorek do Bialska znowu pojade. Bo mama z Bogucha do Supraśla, a ja z małym potworem "nie wytrybię" :mad:. Mielismy go szczepic, bo i tak ponad miesiąc opóźnione ma szczepienie (ostatnie) ale zadzwoniłam do naszej dr. a ona odradziła szczepienia przy takich upałach i mamy czekać do sierpnia.
 
co tu znow taka cisza?

gaga walczysz na pogaduszkach?

Hanutek wykapany, najedzony, juz chyba spi, ja tez zaraz ide bom zmeczona a dodatkowo tu takie pustki straszliwe...
 
Zdążyłam zagłosować na Witonia :)
Ja Michała ciuchy prałam prawie cztery lata w Loveli, bo po innym go sypało. A Maraska spróbowałam niedawno w naszym i nic mu nie jest. Tyle tylko że najczęściej ubrania chłopaków piorę oddzielnie, chyba z przyzwyczajenia.
Żaneta - gratulacje dla siostry. Trzymamy kciuki za maluszka jedzenie.
A, Słowiczku, pytałaś ostatnio o zmianę mleka a ja nie zdążyłam Ci napisać... Pytałam o to lekarza na forum e-Dziecko. Napisał mi, że dużo lepsze jest dawanie nowego mleka w jednym oddzielnym posiłku (wtedy łatwiej wyłapać, że coś jest nie tak). I najpierw jeden posiłek z nowego, reszta stare, potem stopniowo więcej posiłków z nowego... A mieszanie w jednej butelce dwóch rodzajów mleka ma sens jeżeli dziecko nie może się przyzwyczaić do smaku nowego, czyli np. przy wprowadzaniu nutramigenu. Maras nie chciał go jeść, więc konieczne było mieszanie go z bebilonem. Miesiąc trwało, zanim stopniowo zmieniliśmy proporcje. A teraz przestawiałam go z nutramigenu na nan i robiłam właśnie tak, że jeden posiłek z nana. Potem dwa, a potem już wszystkie. Poszło bezboleśnie w kilka dni. NUTRAMIGEN PRECZ!! :) :)
 
Gaga, zgadza się, że mąż to palant, ale jakim palantem ja muszę być, że go kocham. :-[
Jesteśmyu moich rodziców, a ja już tęsknię ::)
Moja księżniczka zdecydowanie nie nadaje się do jazdy samochodem. Jak nie śpi to się drze. Dzisiaj 100 km marudziła, a nie zasnęła!
Żaneta, Michasia w szpitalu też nie chciała jeść. Przez pierwsze półtorej doby może raz possała przez 5 min, a resztę czasu spała. W końcu przyszły dwie położne i jedna "szarpała" Małą za główkę, druga za nogi i próbowały ją obudzić. No i to niejedzenie zostało jej do dzisiaj.
Misiulek używa głównie lewej rączki. Ciekawe czy będzie mańkutem?
 
Goga, dzięki za radę  :-* :-*. Narazie mieszam a jutro spróbuję zastosować terapię wstrząsową. :p

Gaga, teścia podejmuje.... :laugh: :laugh:

arabella, ja też zawsze tęsknię za moim...nawet jak się pokłócimy i on gdzieś wyjeźdza...
A w rodzinie, arabella ktoś jest mańkutem? Bo to z reguły dziedziczne?

A mojego męża siostry synek (2-miesięczny) ma niesymetryczne napięcie mięśniowe.Co to oznacza? Ma być rehabilitowany metodą Vojty...Tak mi ich szkoda. Szwagierka załamana...
 
reklama
Do góry