sierpniowa mama

[marta15]

To nie tylko chłopaki niestety biją po buzi Moje dziewczyny wcale nie są lepsze. Tylko Ania bije, a Alicja to szczypie tak, że aż ślady zostają jak jej się coś nie spodoba.

U nas niby upału nie ma strasznego, chociaż termometr u mnie dzisiaj wskazywał 29 stopni, ale wiatr jest i to jakoś pomaga. Ale za to dzisiaj u nas jakaś plaga takich dużych mrówek ze skrzydełkami. Nie wiem co to za cholerstwo, ale lata tego i siedzi na ulicy mnóstwo. Dobrze, że gryzą.

 

[żaneta28]

Olo nie bije po buzi ale za to wkłada mi paluszki do ust i liczy ząbki -ostatnio to jego ulubine zajecie ..och i jeszcze jedno dłubanie mamie w nosie..hahaha

 

[domicela]

Jedne bija , drugie szczypia a moja Jula gryzie mnie w ramie swoimi 4 zebami
I robi to tak szybko jak blyskawica mam juz czerwonego krwiaka.

 

[żaneta28]

olek mmnie gryzł w cycki przy karmienu ..ale odkad ograniczyłam cycucha uspokoił się bo jak je zobaczy to dopadnie do nich i zajada się jakby to było ptasie mleczko...

 

[gaga]

Majka szczypie tymi małymi palutkami, ale to głównie jak jest zmęczona
żaneta nie boisz się tak z nieprzypiętym Olem jeździć, Majka by mi zaraz wyszła z wózka ;D

a ja redsika piję, która chce ???

 

[żaneta28]

Bede musiałą Ola zapinać ... bo mi mały grzyb wypełznie... ;D ;D ;D

 

[słowiczek]

hehehe mój Łuki też mi paluchy wpycha do buzi i nosa...
A gryźć próbuje, jak go Gaba wq..., tylko ona jest szybsza i Łuki nie ma szans jej ciachąć...

 

[marzenaalicja]

Maximilian tez bije i szczypie.Jak mnie uszczypnie to mi sie siniaki zostaja na pamiatke.W sobote spotkam tesciow to im powiem ze maz mnie bije,a ze maja poczucie humoru to ciekawa jestem ich reakcji w szczegolnosci tescia ;D.A jeszcze cos,mame za wlosy targac,to jest dopiero frajda.
Dziewczyny ja jutro torby i walizki bede pakowala a tak mi sie nie chce .Moze mi pomozecie :laugh:.

 

[evelinka]

A Domi póki co nie gryzie i nie szczypie,ani nic podobnego,ale nie usiedzi w miejscu i ucieka,a przy zmienianiu pieluszki to korby powoli dostaję...Swoją drogą,niech no mi która przypomni,żebym jutro nocnik mu wytargała,bo pora uczyć,a ciągle zapominam o tym
Gaga,to widzę,że Majka już też fajnie się misiami bawi.Mój to codziennie rano daję każdemu chrupki i nawet wie,że trzeba do buźki trafić.śmieję się,że misie muszą też śniadanko zjeść
Domicela,u nas też na roczku będzie zabawa z podstawkami.Pod spód wkłada się różne rzeczy i czeka co maluch wyciągnie,np.pieniądze-będzie bogaty,różaniec-ksiądz itd.wedle własnego uznania.
A co do facetów,to ja właśnie uczę się szybko "naprawiać"sytuacje konfliktowe,czyli szybka rozmowa,rozmowa i jeszcze raz rozmowa...Marta,ta Twoja sytuacja ma też dwie strony,bo też nie byłabyś w pełni usatysfakcjonowana,gdyby Twój Mąż strzelił tekstem"No właśnie wiem,że sobie nie radzi".Mimo wszystko życzę,żebyście się dogadali jak najszybciej...

 

[arabella]

Misiulka też szczypie. Okropnie. Zawsze przy cycaniu. Dzisiaj ugryzła mnie w nos!
Mężuś zabrał nas dzisiaj na wycieczkę do Gniezna. Miałam kupić sobie coś do ubrania w ramach prezentu urodzinowego, ale weszłam tylko do jednego sklepu i ... kupiłam Krzysiowi koszulkę polo na imieniny. Oczywiście od razu ją założył. 25.07 dostanie tylko filmik na dvd.