evelinka
Fanka BB :)
żaneta,to staraj sie o drugie,staraj,póki Ci mały nie raczkuje,bo później się okaże,że się rozmyślisz ;D
Mój dziś taki sobie,ale ciągnie go tam,gdzie można nabroić i nic poza tym.Co i rusz ląduje za karę w łóżeczku,jednak to nic nie daje.Niczego się nie boi,a Wasze nadal uciekają od "jeżowych" piłek czy już się oswoiły???
Mailen,ja się piszę chętnie...jescze jagód w tym roku nie jadłam...
Mój dziś taki sobie,ale ciągnie go tam,gdzie można nabroić i nic poza tym.Co i rusz ląduje za karę w łóżeczku,jednak to nic nie daje.Niczego się nie boi,a Wasze nadal uciekają od "jeżowych" piłek czy już się oswoiły???
Mailen,ja się piszę chętnie...jescze jagód w tym roku nie jadłam...