Witam.
Dołanczamy do grona chorusianych.
Narazie tylko Julia ale jeszcze taka chora nigdy nie była.Nie mam nawet chwili aby do was zajrzeć i poczytac nie wspominajac o popisaniu.Buuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu.
![Frown :( :(](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Julia złapała coś nie wiadomo co.ponoć wirus z gorączką której nie da sie zbić. Gorączka może nawet trwac do 4 dni.Ja już panikuje.Nie chce jeść .Jest osłabiona.Modle sie aby Badis nie załapał.On też marudny -ząb dwójka nie chce sie przekuc.
Pozdrawiamy wszystkich a w szczególności chorowitków -NIECH CHOROBY IDA PRECZ!!!!
Jak znajde chwile to sie znów zamelduje.Z dobrych nowin to to że Bartoszek chodzi już coraz lepiej tzn.wiecej na 2 niż 4 nóżkach,i już nie robi kac na pamperta.pa pa.Brak mi was,jestem chyba uzależniona![Stick Out Tongue :p :p](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Dołanczamy do grona chorusianych.
Julia złapała coś nie wiadomo co.ponoć wirus z gorączką której nie da sie zbić. Gorączka może nawet trwac do 4 dni.Ja już panikuje.Nie chce jeść .Jest osłabiona.Modle sie aby Badis nie załapał.On też marudny -ząb dwójka nie chce sie przekuc.
Pozdrawiamy wszystkich a w szczególności chorowitków -NIECH CHOROBY IDA PRECZ!!!!
Jak znajde chwile to sie znów zamelduje.Z dobrych nowin to to że Bartoszek chodzi już coraz lepiej tzn.wiecej na 2 niż 4 nóżkach,i już nie robi kac na pamperta.pa pa.Brak mi was,jestem chyba uzależniona