reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

sierpniowa mama

Goga,moj maz jest aktorem i chreografem walk scenicznych (szermierka,miecze itp.).Uwielbiam patrzec jak kochany po scenie smiga ;D i jestem bardzo dumna z niego,ale te imprezki po premierach to nic dla mnie.Dal Axla to to niestety obowiazek.
 
reklama
marzenaalicja ja też oficjalnych spotkań niecierpię na szczęście jest ich baaaaaaaardzo malutko :)

macie jakiś sposób na te upały ??? u nas nie ma mowy o wyjściu na pole bo nawet w cieniu nie da się wytrzymać nie ma żywcem czym oddychać!!!!! więc siedzimy w domku na pewno do 17 potem może będzie lepiej, dobrze że małą śpi już prawie 2 godzinki to mam torszkę luzu i się oczywiście obijam ;D
 
a mi się obijanie skończyło. Słowiczątko wstało i rządzi...
Muszę zaraz wziąć się za obiadek. A tak mi się nie chce. @ dostałam i brzuch mnie boli. Gorąco !!!!
Ja w mieszkaniu mam wszędzie zaciągnięte żaluzje i w najchłodniejszym pokoju mam 27 i pół stopnia. Na balkon na fajkę to nawet nie wychodzę.Tam to same słońce. Poprostu nie palę !
Aaaaa, gaga wykorzystuję Twój patent z poprzedniego lata, jak byłyśmy w ciąży i było tak gorąco. Butla z wodą i spryskiwacz i schładzamy się.
Gaba ma radochę a Łukaszysko to nie bardzo...
Uciekam robić obiadek.
Odezwę się pewnie wieczorkiem.
 
marta napisz mi dokladnie jak wygladał katar alergiczny u Ani. Czy był z temperaturą? I czy normalne leki pomagały? Bo Witoniowi kropelki pomagaja, juz dzis mu z nosa nie leci i mniej zapchany ma...Juz normalnie nie wyrabiam
 
zuzaczku zazdroszczę, tego zimna oczywiście
u nas jest po prostu tragedia, mała zastrajkowała basenik, ja jestem padnięta, mąż wróci późno z pracy, nie mam na nic siły, a ten mały brzdąc się wyspał i wojuje !!!!!!!!!!!!
oj jakbym chciała sobie odpocząć
 
No to witam Debeściarki ;D
U nas podobnie jak uwiekszości skwarzy że niedługo z nas skwarki zostaną.Dzieciaki dostają szału a ja już nie wyrabiam.Dobrze że na podwórku stoi basen to troszke sie schłodza .ale nowy problem jak jużwejdąto nie chcą z niego wyjśc.
Bartoszek podobnie jak łukaś słowiczka jak tylko zobaczy że ruszam w stronę drzwi to ryk odstawia ,nie mam już siły.
Atol fajnie ze masz troszke wytchnienia od małej
Co sie stało z martą bo już jej dawno nie było?
wszyscy stosują zyrtek ,a nam lekarz przepisał fenistil,a tak mi sie coś zdaje że marta dawała dziewczynkom i sobie chwaliła

Moja koleżanka, która ma córcie w wieku mojej Julii urodziła w sobotę synka -ale jej sie udało nie musi sie toczyć z brzuszkiem w te upały :laugh:

Żużaczku ,nenar jak ja wam współczyje chorowitków w taki upał toz to koszmar dla nich i dla was-trzymajcie sie kobitki

Finiak a jak twoje dziecie?Już lepiej?
Mailen ja na twoim miejscu przygotowałabym jakąś dobrągadke i sama zadzwoniła-bo przeciez nie mogacie tak ciągle zwodzić-ty terz przecież możesz chciec zaplanowac sobie czas.To że masz dziecko i siedzisz w domu to nie znaczy że masz być na zawołanie w każdej chwili.
 
Dzieci mi sie pośpiły Bartoszek usnął wczesniej a Julia siedziała przy mnie -patrze a ona fikła ;D ja też chyba kimne chwilke

Z jedzeniem u nas niezbyt.Rano kaszka w południe jakaś zupka potem deserek i mleczko na noc150 czasem mniej :( dobrze ze mały chociaż pije dużo.

Gaga ja już ledwie zipie a moja Saba to tez już ma dość upałów a jak tam Molly znosi tą pogodę?bo psiakom też gorąco

Sorry za pomyłki bo ja już neptikos z tego skwaru i jak coś nie tak napisze to wybaczcie i prosze sie nieśmiac :p
 
reklama
A mój czort na spacerze  :laugh: ale zaraz dojdę do niej i jadę po okulary i znowu będę widzieć ;D. A później do parku i może do kolegi wstąpię ale mała dzisiaj ma jakiś zły dzionek i jest troszeczkę nieznośna :p. Wkłada ręce do buzi, myślałam że to może pleśniawki bo i za język się łapie ale nic tam w buzi nie widziałam. Dzisiaj jestem sama wieczorkiem więc wolę z nią chodzić bo na spacerach jest spokojniejsza - przynajmniej do tej pory bo dzisiaj rano też popłakiwała.
Czytam o tych budowach i jestem przerażona.  :mad:
 
Do góry