agata806
Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 2 Grudzień 2005
- Postów
- 7 259
Heja
Ale tu pustki, pewnie przez pogodę.
Żużaczku, nenar - duuuużo zdrówka dla dzieciaczków i wytrzymałości.
Dzisiaj i wczoraj byliśmy na działceczce, dzisiaj spotkanie ze znajomymi -- było baaaaardzo miło i Marysia była bardzo grzeczna.
Tylko wczorajsza noc znowu do bani. O 3 w nocy pobudka na jedzenie i niespanie prawie do 4. O co tu chodzi. ???
Z jedzeniem Marysi muszę kombinować bo jej śniadanie to 2 danonki i troszkę bułki jak jest dobry dzień. Z tym jedzeniem to chyba podobnie jak u Tomka Anety bo Marysia dostawała leki łyżeczką bo mleko pije bez problemu a ta łyżeczka od danonków jest po prostu nowa. Jak nie zje śniadania to później musi zjeść mleko bo nic innego nie pije. I to takie zamnięte koło.
Ale tu pustki, pewnie przez pogodę.
Żużaczku, nenar - duuuużo zdrówka dla dzieciaczków i wytrzymałości.
Dzisiaj i wczoraj byliśmy na działceczce, dzisiaj spotkanie ze znajomymi -- było baaaaardzo miło i Marysia była bardzo grzeczna.
Tylko wczorajsza noc znowu do bani. O 3 w nocy pobudka na jedzenie i niespanie prawie do 4. O co tu chodzi. ???
Z jedzeniem Marysi muszę kombinować bo jej śniadanie to 2 danonki i troszkę bułki jak jest dobry dzień. Z tym jedzeniem to chyba podobnie jak u Tomka Anety bo Marysia dostawała leki łyżeczką bo mleko pije bez problemu a ta łyżeczka od danonków jest po prostu nowa. Jak nie zje śniadania to później musi zjeść mleko bo nic innego nie pije. I to takie zamnięte koło.