sierpniowa mama

[jo-anna-on]

Witam po weekendzie.
My tez mamy z Ikei komódkę z półką i skrzynię, chyba z serii Diktad. Są najładniejsze z tych, które oglądaliśmy w innych sklepach (koszmar albo cena powalająca).
Tak patrzę na te butki z Zetpolu, ładne są i w dodatku producent rzut berretem ode mnie (mąż ma nawet po drodze w drodze do i z pracy).

 

[jo-anna-on]

Żużaczku, dużo zdrówka dla Witonia. Mam nadzieję, że szybko ozdrowieje.
Domicela, dobrze, że w końcu polepszyło się mężowi.
A z facetami na zakupach... Ja swojego ciągam po sklepach, on narzeka ale w sumie jakoś wytrzymuje (wytyka mi, że pół godziny wybieram np. jogurt a on robi to samo ;D). Dobrze mi się robi zakupy w towarzystwie (ale nieraz jak coś przymierzam to mówi: ładnie wyglądasz, kupuj i już chodźmy - a ja zastanawiam się jeszcze i zastanawiam i przymierzam co innego i chłop się wkurza, no chyba że jest jakaś ławeczka...i inne obiekty do oglądania...)

 

[justyna]

Domicela super ze mężuś wraca do zdrowia !!!!

Żużaczku nie wiem w takim razie co Ci poradzić, ale moze to badanie wyjaśniło by coś ?? w końcu to bezbolesne dla malucha wiec czemu nie zrobić !! nasza lekarka z reguły jak cos ją niepokoi to zaczyna od badania moczu !!


Liwia jeszcze raz dziekuje za życzonka  

 

[słowiczek]

Badanie moczu przecież nie tylko ujawnia czy jest zapalenie dróg moczowych, ale też czy jest jakaś bakteria w organiźmie. Może żużaczku faktycznie lepiej zrobić dla pewności to badanie a ono przecież dużo nie kosztuje a będziesz spokojniejsza...

 

[żużaczek]

jutro zrobię.

 

[słowiczek]

A tu co takie pustki??
Co robicie jak Was tu nie ma??
My zaraz zjemy obiadek i spadamy na spacerek.
Pa

 

[Mailen]

a co ja mogó robić...siedze nad pisaniem pracy :

 

[Margarita i Amelka]

Witam
u nas dzis dzień nie za bardzo zimno wieje strasznie i nie wiem czy na polko pójdziemy
maz na drugiej zmianie do 23,30 i od rana znowu kłutnia no i jak zwykle o to ze on ciagle zmeczony
a byc zmeczona nigdy nie moge bo nie pracuje a on tak no i dzisiaj jak Amelka usneła położylismy sie z nia wstała po 12 i o 12,30 mowie krzys wstan do małej bo o 14 idziesz do pracy i tyle cie bedzie miała a on oczywiscie zmeczony ty tego nie rozumiesz bo on pracuje co ty chcesz zebym był jak robot i zpierniczał na pkragło ...itp. a ja na to ze jest głupi i ze praca rozumiem ze czasem jest zmeczony ale nie cały czas a w szczególnosci jak trzeba zajac sie mala i ze dla innych to nigdy zmeczony nie jest bo jak ktos cos chce to zaraz leci i nie wazne ze nie spał i zmeczony nie jest i takich wymówek dla innych nie ma tylko dla nas i kazałam mu spadac i wyszłysmy z pokoju wstał po 15 min i zajoł sie mała a ja sie nie oddzywałam i poszedł do pracy Czasem bym go rozszarpała jak mnie wkurza
Ale sie o zrzedziłam ale moze mi bedzie lepiej tyle ze za dwa dni o to samo bedziemy sie kłucic nie mam siły
A co do zakupów to Krzysiek jak kazdy facet po co ci to a na co tamto klasyczna zrzeda i oczywiscie kłutnie tez zawsze na zakupach
mam dość
Sooooooooorrrrrrrrrrrrrrryyyyyyyyyyyyyyyyy ze tak wam marudze ale musiałam to z siebie zrzucic moze mi troszkę ulży



Domicela no wreszcie poprawa super bardzo sie cieszymy bedzie dobrze

 

[słowiczek]

A ja przed chwilą dowiedziałam się, ze nie przedłużyli mi umowy o pracę.
Od 1 czerwca jestem bezrobotna...................................................

Fak, fak, fak...
Skończyło się dobre......................................................................

 

[domicela]

No ja też mam juz lepszy nastrój , moje dziecko śpi dzisiaj za wszystkie czasy i czekam aż się obudzi bo muszę jechać mężowi zwolnienie załatwić a to na drugim końcu miasta i na pewno z godzinę pojadę....a ona jak na złość śpi i śpi w końcu lekarka mi ucieknie a pinda tydzień temu pokreśliła L-4 i teraz ja muszę odkręcać
No i w dodatku pada a ja nie lubię prowadzić auta w deszczu jeszcze z Julką
Margarita marudzenie zawsze pomaga