reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

sierpniowa mama

gaga tak wlasnie tez bym chciala zeby oparcie sie rokladalo do leżenia, mimo ze Olkowi juz coraz rzadziej zdarza sie usnąć na spacerze no ale.... ;)
atol bo my ich chyba nie raz nie jestesmy w stanie upilnować...a szczególnie Ty musisz sie teraz oszczedzac i nie zawsze dasz rade zdarzyc za tymi naszymi ciortakami ;D Olek moj od paru dni jest okropny dzis to juz miałam mu chec dac viburcol na uspokojenie, straszny z niego nerwus i swietnie potrafi ta swoja złość pokazac ::) i teraz caly czas rwie sie na podłode, jak siedzi u mnie na kolanach to tak sie bedzie wykrecal i rwał na podłoge, tylko on na niej juz nie chce siedziec ani leżec tylko chce zeby go trzymac pod pachy a on tupie i przebiera nogami jakby biegł tylko ze w miejscu ;D ::)
 
reklama
ufff juz prawie posprzatane jeszcze tylko poodkurzam jak Olek wstanie i pomyje podłogi jak mi da oczywiscie bo jestem z nim sama....
 
Majka to prawie zapomniała jak się siedzi ;D cały czas łazi wzdłuż czego tylko sie da :) no ewentualnie raczkuje i mi spieprza do kuchni czy innego pokoju,

atol a ty sie oszczędzaj, moja kumpela ma dziecko starsze od naszych o roczek no i jest w 2 miesiącu ciąży, ten jej maluch to urwis że hoho, straaaaaaasznie żywe dziecko z niego
 
Hania to nawet nie chce zeby ja trzymac tylko sama sie podciaga i robi tany tany, cuduje zapomina ze ma sie trzymac i gleba. Dzis juz zdazyla przewrocic na siebie stolek potem ten guz na czole, a jej nowe zajecie w lozeczku to wysadzanie nog przez szczebelki i odpychanie lozeczka od sciany. Maly czort mi sie urodzil, moj brat tez byl taki nieznosny a mama mowi ze Hania go bije na glowe ::)
przewinac ja teraz to tez nie lada wyczyn, wierzga nogami i chce sie przekrecic na brzuch, juz tyle razy dostalam kopa w moj bieny brzuszek ze szok, mowie do niej Hania nie kop braciszka (siostrzyczki) ale nie dociera niestety :mad:
 
gaga wez sie i oszczedzaj ::), wsadzilam ja teraz do lozeczka i jest chwila spokoju
jak Majeczka pieknie lale buja, super :)
 
reklama
A my też same w domku, bo mój mężulo poświęca czas swojej wielkiej miłości czyli samochodowi  ::) Ciągle przy nim grzebie i wsadza do niego różne gadżety. Wygrał w tym roku taki amatorski wyścig i tłumaczy, że musi jesienią obronić tytuł mistrza. I tym oto sposobem "mistrz kierownicy ucieka" z domu  :p
Atol, ja też wsadzam Małą do łóżeczka, zeby coś zrobić w domu. I guza też już mieliśmy na czole  ::)
 
Do góry