reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

sierpniowa mama

reklama
Atol GRATULACJE, o rany ale niespodzianka. Buziaki dla ciebie, Hani no i oczywiście maleństwa.  :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-*
 
Evelinka ja by, tam nie pokazywała, bo co tu gadać jak Dominik ruszy to już koniec :p. Niech sam dojdzie, kładź go na czymś gdzie nie będzie się slizgał i kładź największy przedmiot porządania (u nas to był pilot) najpierw tak żeby mógł go dostać na wyciągnięcie ręki (ale tak żeby musiał się troszkę wyciągnąć) a później coraz dalej.
 
Gaga ja wychodzę na 3 godzinki bo inaczej w domu nic bym nie zrobiła. I tak wiele nie robię ale z moim dzieckiem sprzątnięcie po śniadaniu trwa pół godziny. A jak śpi to ja mleko ściągam.

Dzisiaj postanowiłam że będę mleko ściągać tylko raz dziennie. Chodzę codziennie spać ok 1 - 1.30 bo jak położę małą spać to zanim się zabiorę do tego ściągania to trochę trwa no i sama czynność też długo trwa. I mam dosyć. Mala wstaje ok 8 ale z kilkoma pobudkami. Jestem skrajnie wyczerpana bo śpię codziennie po 6 godzin max a dla mnie to za mało. Rano nie mam siły się zwlec a MArysia już szaleje po całym łóżku. Dzisiaj przez 3 godziny od jej przebudzenia myślałam tylko o tym żeby poszła spać. Zero siły na cokolwiek. :mad: :mad: :mad: :mad: :mad: :mad: Wolę dać jej swoją energię i chęć do zabawy a mleka tyle ile będzie. Dostaje bebilon raz dziennie. Mam zapas i myślę że do roku uda mi się utrzymać chociaż jedno karmienie.

No cały czas myślę o atol. :laugh:
 
Atol to i ja śpieszę z gratulacjami, aż mnie mrowi w brzuchu jak o tym czytam. Super, super ,super. Ja mama dwójki dzieci i jeszcze marzę o dzieciątku (ale to tylko marzenia). Ściskam Cię i głaszczę po brzuniu. 8 tydzień to już coś. Odpoczywaj. :D :D
Najlepsze życzonka, samych słodkości w życiu dla Zuzi, Majeczki i Haneczki
A mój mężuś pojechał z klasą do Stasikówki, w góry i wróci dopiero w czwartek. Synek śpi u mojej mamy a ja i Oliwcia u mojej siostry. Nie cierpię być sama w domu i zawsze jak on wyjeżdża to ja zmykam na chałupki. Z siostrą jeżdzimy cały czas po sklepach. Mamy już dwa wózki - parasolki, więc tylko siup do bagażnika i na zakupy. Wczoraj byłyśmy w Turku. Dużo tam sklepów z butami.  Zakupiłam sobie strój na komunię. Zdjęcia zapodam, jak już mi naprawią w końcu ten internet. Tymczasem zaglądam do Was z robotki.Pa pa
 
Słowiczku gratulacje dla Łukaszka za duuuuże postępy.
Marysia chętnie też staje z różnymi rzeczami w ręku albo coś chwyta. No i wtedy oczywiście zapomina, że trzeba sie trzymać więc chodzę za nią żeby nie upadała. :p
 
żużaczku czy Wy już po komunii? No widzicie, jak to jest jak się czyta na chybcika. To wszystkiego najlepszego dla synka. My mamy 4 czerwca. Co trochę muszę przerywać to pisanie i czytanie. O i już muszę zmykać do zajęć. :mad:
 
Dla Hani i Majci - wielgachne buziaki!!!!
Atol - gratulacje!!! Spokojnego przebiegu ciąży!!! Ale niespodzianka, ho ho.

Ania pospała dzisiaj do 10:25. Ale rano męczyłam ją z pobieraniem moczu. Najpierw podczas mycia zesikała się na pieluchę (no to ladnie), przykleiłam jej więc woreczek po umyciu okolic krocza rivanolem i czekam, może jak ją posmyramy, rozśmieszymy to pójdzie, może jak jej jeść dam, może jak tatuś pospaceruje z nią... w końcu siadła na tyłku i woreczek przestał być sterylny postanowiłam spróbować z pojemniczkiem, przeczyściłam ją znowu rivanolem i cud się stał - zaczęła robić siusiu, ja tylko musiałam skierować strumyk na właściwy tor i tak oto zdobyłam "drogocenny" złocisty płyn.
 
reklama
Wczoraj oglądałam majewski show i jak faceta nie zdejmą z anteny to będzie dobrze. Facet ma niezłe pomysły ;D. Nie podoba mi się cała ta oprawa ale to część przedstawienia.
 
Do góry