reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

sierpniowa mama

Hej jak jak zwykle z rana! ;)
Marta dziewczynki w tym wozeczku SUPER ;D
moje motto na dzisiejszy dzien: DAMY RADE!!! ;D ;) :laugh:
POZDRAWIAM WAS I ZYCZE MILEGO DNIA
 
reklama
Cześć Laseczki!
Mailen, to prawda - skoro wzięli takiego "zielonego szczypiorka", to widocznie czymś ich zachwyciłaś i to jest twoja przewaga. Powodzenia :)
Z tym ubieraniem na spacer to oczywiście wszystko zależy od pogody. Dziewczyny z południa mogą zrezygnować z rajstopek, ale w głębi kraju i na północy to już zupełnie inna historia. Ja zakładam rajstopki i spodnie ;D
 
dzien dobry o poranku. poranna kawka przed kompem, Maras na kolanach rozwala klocki...
Ale mam mgle za oknem! Drugiej strony ulicy nie widac. A rajtuzki to ja nawet Michalowi ubieram na dwor. Dzis jest w Szczecinie 8 stopni.
 
wpraszam sie na poranna kaffkę ;D
Ząb mnie boli - chyba do towazystwa Witoniowi. tylko, ze mój to do wyrwania już chyba :(, bo wczesniej był leczony i wielkie gie z tego chyba wyszło :mad:
marta musze Ci powiedziec, ze ogladałam wiele wózków dla bliźniaków (tak mnie natchnęłas) ale zaden nie był taki sliczny. Co do wózkowania to Witoń siedzi spokojnie przypięty pasami i uwielbia jeździć.
arabella u mnie zawsze była jakas zwierzyna. jedyny moment kiedy nic nie miałam to moje pierwsze malzeństwo - ex nie cierpi ziwerzaków. Ja osobiscie nie wyobrazam sobie wychowania dzieciaków bez psa ;D. Co do labladora - dobry wybór, tylko przygotuj sie na wymiane mebli ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D
mailen pewnie ze damy
 
aha... czy wasze maluszki tez sie poca wieczorem? Witon po pierwszym snie nocnym (tym po kapieli) ma mokrą poduszkę. Słyszałam, ze to moze byc związane z serduszkiem, ale tu wszystko oki. Krzywicy tez nie ma. :(
 
Witam po dłuższej przerwie.

I od razu spóżnione życzonka dla Zuzi, Majci, Hani, Zuzi, Olka oraz dla dzisiaj świętującej Julci buziaczki, dużo zdrówka i uśmiechu na co dzień.

 
Byłam dzisiaj z Anią na pobraniu krwi. Pierwszy szok to ilość ludzi: w przychodni dziecięcej robią także badania okresowe pracownicze ale nikt nie pomyśli, że taki maluch długo nie wytrzyma, tym bardziej na czczo i stój sobie w takiej kolejce :mad: :mad: :mad:.
Drugi szok to ilość krwi, jaką można wyciągnąć z takiego malucha i to jeszcze z żyły!!! Tak się dzidzia spłakała... :( :( :(
 
reklama
Do góry