reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

sierpniowa mama

Żużaczku tobie to dobrze, a ja w swoim domku już drugi raz bede mieć demolke.Ja też posiadam sunie SABA sie wabi i jest owczarkiem niemieckim.Jest starsza od Juli o rok czyli w maju bedzie swoje 5 urodziny mieć.Ale niestety w kwesti szkoleń nie pomoge .Nie dawaliśmy jej na szkolenie .Mąz ja wytresował i jest ułożona.Kocha wszystkich których my kochamy. ;D A i dupki natargac chyba by mogla nieprzyjacielowi bo jak trzeba to zęby szczerzy ;D
 
reklama
zuzaczku ale o to chodzi, pies sie wychowa sam przy chłopcach i według mnie tak bedzie najlepiej, jesli to ma byc domowy pies to szkolenia niepotrzebne
 
gaga pisze:
zuzaczku ale o to chodzi, pies sie wychowa sam przy chłopcach i według mnie tak bedzie najlepiej, jesli to ma byc domowy pies to szkolenia niepotrzebne
Zgadzam sie z gagą .A poza tym wybieg w domku już szykujesz to beda mieli wspólny jezyk ;)
Moja Julcia sie urodziła jak Saba miała rok czyli wcale sie razem nie wychowywały, a teraz może jej dosiadać i ujeżdzać :laugh: a ona potulna
 
Z wieczorka Was poczytam, na razie się melduję , że już jestem po robotce i zaraz biegnę z malutką na spacerek A o 15 mam wywiadówkę u synalka, zobaczymy, jak się sprawuje ten mój luzak ;D
 
Finiak, ja też nie mogę patrzeć na takie rzeczy jak szczepionka czy pobieranie krwi, zawsze odwracam głowę.
Biedny żużaczek z tymi zębami :(. Trzymaj się. Ja też już przeżyłam rwanie, po jednym to mi się ciemno przed oczami zrobiło z wrażenia, zrobiła się torbiel i ząbek się zassał, ale spoko...
marta, a może są takie wózki parasolki, że je można zczepić i rozczepić - jak się chce? zdaje mi się, że o takim rozwiązaniu słyszałam kiedyś.
 
A w ogóle to zapomniałam się pochwalić. Zmieniłam małej pieluchę, położyłam ją w łóżeczku, poszłam ręce umyć, wracam a ona SIEDZI!!! Sama sobie siadła. Jaką metodą? pozostanie to słodką tajemnicą... A potem było bach o szczebelki.
 
Gratulacje dla Ani :)
A ja wróciłam z długiego spaceru , przechodziłam obok podstawówki i się uśmiałam bo przede mną szły dwie na oko siedmiolatki i opowiadały o chłopakach według jednej z nich : dwudziestolatek to taki staruch ,że ....
Julka oczywiście zachwycona bo było pełno piesków i innych dzieci a ona bardzo towarzyska i od razu się cieszy i krzyczy i cała się trzęsie z radości.
A najlepsze było jak mała dziewuszka mierzyła kałuże a jej mama o mało zawału nie dostała ;D ;D ;D
Jest przepięknie ja byłam w krótkim rękawku a Julka w spodenkach już bez rajtuzek.
 
reklama
Do góry