reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpniowa mama po porodzie...

Aneta - to witaj w klubie. Ja miałam identyczne miesiączki. Zawsze na zastrzyk nieprzytomną z bólu mnie wieźli. Przy porodzie się dziwili jak mówiłam że nawet nie boli, bo mnie na prawde bolały bardziej miesiączki niż poród. :dry:
Niestety nie bardzo wierze w to że po porodzie będą mniej bolesne :no:. Moja koleżanka nie wiedziała co to ból miesiączkowy a po porodzie i jajeczkowanie i miesiączki ma bolesne :angry:
 
reklama
Mrozik-Miesiączki takie same,dzieci z jednego dnia,wielkościowo i wagowo podobne.Ciekawe co jeszcze nas łączy?:laugh2::laugh2:
 
No faktycznioe - sporo podobieństw :-D. Moze lubisz plażówke? Ja uwielbiam, a szczególnie nad morzem ;-).
 
Akurat plazówka nie bardzo mnie kręci.Jedynie co lubię na plaży to spacery jesienią lub wiosną.Czasami lubie wskoczyć do morza w upalne dni.
 
O, w kwestik okresu to i ja wtrace swoje 5 gr, przed ciaza to byl koszmar2 dni przed godzina zero juz wiedzialam, ze nadchodziwszystko mnie bolalo a jak juz sie zaczelo, to trwalo 6-7 dni i to bardzo silne krwawienia, natomiast po ciazy nie czuje kiedy ma nadejsc, ale trwa tylko 3 -4 dni, przy czym najbardziej uciazliwe jest w pierwszy dzien, a potem to juz luzik
 
okresik to ja tez zawsze mialam tragiczny, ale u nas to niestety rodzinne, mama z babcia pocieszaja mnie, ze teraz juz menstruacje nie beda tak dokuczliwe, ale znam ten bol, wymioty i omdlenia, oj znam i wcale do tego nie tesknie, nadal czekam i troche sie boje, czy aby na pewno okresik zna moj adres, wiecie nie za bardzo usmiecha mi sie kolejna dzidzia, przynajmniej nie teraz...
 
Dziewczyny jak czytam co musicie przezywac co miesiąc to az mi wstyd ze tak narzekalam na ciężi poród:sorry2:
to niesamowite ile ta nasza kobiecosc kosztuje nasz bólu,nerwów i zdrowia:dry:
Ale jako kobieta od 26 lat stwierdzam ze mimo wszystko warto:tak:a dla Was zyczenia-bezbolesnych i krótkich dowodów kobiecości:-p
 
reklama
w sumie to tylko weszłam powiedziełć, że żyję, ale widzę tu sporo nowych tematów. Jestem na zwolnieniu od wtorku przed świętami, na razie do końca miesiąca. We wtorek pójdę na badania krwi i zobaczymy czy dłuższe zwolnienie czy wrócę do pracy. Nawet fajnie, bo więcej czasu dla Wiktorii, milsze wieczory z mężem i nawet na porządki jest czas. Odsypiałam przez święta ile sie dało, teraz u teściów tez, bo rano mąż lub teściowa zabieraja Wikunię i moge pospać do 9!!

Druga sprawa - mój mąż zmienia pracę i 14 kwietnia wyjeżdza na szkolenia do warszawy :-((mieszkamy w poznaniu) na 6-8 tygodni. Bedziemy sie widywać w weekendy :tak:ale i tak dziwnie, nie rozstawaliśmy się nigdy na kilka dni... Jeszcze nie wiemy, czy bedzie miał mieszkanie słuzbowe, jeśli tak to na pewno na tydzień pojadę z Wikunią.

Trzecia sprawa - dziś biorę ostatnia tabletkę cerazette i pewnie niedługo dołączę do miesiaczkujących.:szok: Czy jeszcze któraś nie dostała? Nigdy nie miałam bolesnych okresów, pamiętam tylko jeden, gdzie mnie strasznie bolało, byliśmy wtedy na absolutorium mojej szwagierki, upał nieziemski a mi co chwile robiło sie slabo i niedobrze na zmianę:baffled:


Pozdrawiam serdecznie, zdjęcia powstawiam po powrocie do poznania, bo musze zmienic format, a tutaj to szkoda czasu.

WITAJ CZARNULA PO PRZERWIE:)
 
Do góry