bry
Kruszki chyba ta wstretna pogoda przyszla do nas

Jest 8 st i pada..
u nas spadla juz do 5stopni! wrrrr co za zimota! (babcia zawsze tak mowila )
a ja dzisiaj odpoczywam

Miłego dnia:-)
no a ja zmielilam mielone i teraz trzeba sie zabrac za slonine i wytopic smalec

M. juz znalazl jakis fajny przepis na smalec ze sliwkami, niech robi

ja tam preferuje normalny z cebulka, choc raz zrobilismy pyszny z podwedzana pasztetowa, boczkiem, przyprawami, no mega byl, pychota
mala.di glowa do gory, nie wkrecaj sobie ze dostaniesz jakiejs depresji, bedzie dobrze, pamietaj ze bedziesz miala cudne dzieciatko, ktore bedzie kochalo Cie bezgranicznie chocby nie wiem co, bylam kiedys w podobnej sytuacji, mialam macierzynskie, potem poszlam na wychowawczy, nie byly to kokosy, ale na skromne zycie wystarczalo, alimenty wywalczylam, nieduze, bo350zl, ale byly, mialam kolo 700zl razem, chodzilam do opieki co rusz, dawali zawsze cos co 2tyg., a to 50zl na buty, a to 80zl jako dotacje zimowa, dalam rade, potem poklocilam sie okropnie z matka, wyprowadzilam sie na swoje, wynajelam kawalerke, z oplatami i czynszem wychodzilo 600zl, bedac na swoim troszke wiecej moglam wywalczyc w opiece, postaralam sie o podwyzke alimentow, zalapalam sie jako kelnerka do pracy w pizzeri, babcia przychodzila mi pilnowac malej, dalam rade, potem poznalam M., w najmniej oczekawinym momencie, wtedy kiedy juz myslalam, ze bede tak musiala starac sie wiazac ten koniec z koncem cale zycie, i ze juz nie dam rady i ze koniec swiata...
no i przy M.skonczylam szkole, przeprowadzilam sie do Niego, wszystko nabralo kolorow, nagle zycie zrobilo sie proste, przyjemne
i jak tak teraz mysle to wiem, ze czasem warto swoje wycierpiec, bo gdzies tam czeka Cie dluga wspaniala prosta

to tak dla Wszystkich zalamanych i podlamanych

konczac tym optymistycznym akcentem zegnam sie i do zobaczenia potem
