reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpień 2012

Asia.85 my ostatnio też w sumie tylko o dziecku, jak mnie przytula to ja do niego żeby brzuszek przytulił, położył rączkę itp. Sam się też do tego garnie nie tylko jak mu mówię ale mimo wszystko wolę żeby małego przytulił, mnie już na przytulał.
Ale to już chyba tak będzie, że jak się pojawią dzieci to co najmniej 50% rozmów to o nich.

Irisson wyślij troszkę tego zapewne pysznego ciasta do Jeleniej Góry.

Milionka to nieźle zaszalałaś z ubrankami, gdzie to teraz pomieścisz?
 
reklama
Mala.di no niestety z tego co się orientuję to bardzo modny i dobry szpital i chce tam rodzić więcej kobiet niż jest możliwości. Ja też nie wiem na czym to polega, że jak się zapłaci to jest miejsce. Piszą na stronie że nie odeślą żadnej pacjentki, co nie jest prawdą. Bo jak są wszystkie sale i porodówki zajęte, to dzwonią po innych szpitalach i Cię odsyłają. Jak masz lekarkę od stycznia to masz chyba pewniejszą sytuację niż ja. Bo ja byłam teraz w maju pierwszy raz. Moja przyjaciółka w ogóle nie chodzi do nich do przychodni, ale już podpisała umowę z położną - to podobno oficjalnie, płaci się w szpitalu, jest nawet cennik na stronie. Ma pewność że jej nie odeślą. Nie wiem na czym to polega. W każdym razie, ona rodzi za 4 tygodnie, to będę wiedziała jak to się tam wszystko odbywa.
 
A ja dzisiaj spędzam wieczór i popołudnie z moim młodszym mężczyzną, bo M w pracy do 23. Właśnie wcinamy sernik na zimno, Młody ogląda Scooby Doo, a ja jednym okiem zerkam tam, jednym tu. Jutro przekazuję go tatusiowi, bo idą na basen, a ja będę leniuchować:-)
 
”MieMie” pisze:
Dziewczyny, do jutra jest promocja w C&A 20& na ubrankach dla dzieci. Jutro chyba się tam wybiorę i zobaczę, co wrzucili.
Do jutra jest promocja tylko w sklepie on-line. W sklepach stacjonarnych promocja była tylko w dniu wczorajszym.


Długi i intensywny dzień za mną. Rano byłam dobrą żoną, wstałam i odwiozłam M do pracy, potem sprzątanie łazienki (myślałam dosłownie że urodzę przy szorowaniu wanny :baffled:), mycie góry garów, potem zakupy kosmetyków dla Dzidzia w Rossmanie. No i jeszcze zabraliśmy koleżankę na zakupy, bo bidna po operacji kolana, uziemiona na całego, a rodziny w Krakowie nie ma. Tylko nas :-). Aż miło czuć się potrzebną :-D. Potem obiadek, bo M wiecznie głodny, nieważne ile by zjadł. I wszystko to z okropnym bólem biodra i mięśni aż do kolana lewej nogi. Od rana. Tragedia :-(. No i tak mamy bardzo wczesny wieczór a ja ledwo żyję i już mam ochotę wskoczyć do łóżka. Choć w sumie nie wiem po co, bo i tak znowu nie będę się mogła ułożyć, wszystko boli, a jak już jakimś cudem się uda to Dzidź skopie i trzeba szukać innej pozycji. Mam kiepski dzień i powoli dość.
 
dzag82 to chyba wszystkie tak dziś złe dni mamy bo ja też pół dnia plakałam z byle powodu a później wkurzona chodziłam:-( nawet jak Misiek zadzwonił z pracy co slychac jak się czujemy to za nic się na nim wyżyłam i nakrzyczałam :zawstydzona/y: a on biedaczek tylko spokojnie skarbie nie denerwuj się a ja *****mi rzucałam :-( aż źle się z tym czuje...
I miałam takie plany na cały dzień a oczywiście nic nie zrobiłam... eh
Jaka cisza tu u was wszytskie zaciecie x-factora oglądają :laugh2:
 
Dzag dzięki za sprostowanie a propos zakupów w C&A. Super, że o tym wspomniałaś, bo bym na darmo jutro zasuwała do sklepu. A tak chyba skuszę się na kilka ciuszków, bo cena jest naprawdę fajna :tak: Z ciekawości, jakie kosmetyki dla dziecka kupiłaś w Rossmanie?

Ja może nie mam dziś huśtawki nastrojów, ale czuję się fatalnie pod względem fizycznym - oklapła, bez energii, ziewam co chwilę. Dlatego teraz zanurzam się w X factor i mam wszystko w tyle :-D
 
ha ha ale mnie denerwujecie tą gadką o C&A bo pracowałam tam i wystarczy że zaniosłam zaświadczenie że jestem w ciąży i se jeszcze do końca miesiąca dopracowałam.... Także od końca lutego siedze w domu kasy brak a jeszcze szefowej mówiłam że chce do końca maja popracowac.. i zarobic na ciuszki a tu bye bye dziękujemy. Dlatego ja tam nie kupuje mimo że na odprawe dostałam kupony ze zniżkami :-p
 
Irisson ciasto -bajka.pewnie drozdzowe.Heh uwielbiam drozdzowe ciasta.A jeszcze ta slodka zapewne kruszonka...mniam:-phej hej ale kto zje to ciasto?Chyba sie nie zlamiesz?oooo widze ze luizka wreszcie padla.Caly dzien nie spala,moze za to przespi cala noc.:laugh2:Dzis zabrala sie za kabelki i podlaczyla zelazko:szok:Dobrze ze zauwazylam jak je podlanczala bo bym sie nie spodziewala i nie zaciekawie by bylo.Czas na jakies gniazdkowe zabezpieczenia

Miemie dziekuje,bol brzucha mina .To chyba byly skurcze bo jak wstalam to brzuch twardy i ciagna do dolu jak kamien.Az sie poryczalam.Jakas malo odporna na bol sie zrobilam:szok:Ja z tz juz 7 lat a w ,,obraczkach''-4 lata.Ale te lata szybko mijaja.Tak sie codziennie zastanawiam czy jeszcze kocham.Mysle ze tak bo tesknie jak sie rozstajemy .Napewno nadal mi sie podoba i pociaga.Tylko ten jego wredny charakter jakos,, wyplenic''bo nie wyrabiam.Staram sie nie myslec o wszystkich przykrosciach z jego strony bo bym w taka depreche wpadla ze nie moglabym sie wygrzebac.Po prostu z czasem czlowiek sie przyzwyczaja do tego jak jest traktowany.Kiedys tez lubilam ,,dogadzac''i tez staralam sie jak moglam.Ale moje myslenie sie zmienilo w momecie gdy staralam sie a i tak bylam wiecznie krytykowana przez tesciowa,a tz nie widzial tego co dla niego robie.Wkoncu zaczelam myslec ze dlaczego ja mam wiecznie dawac a nic w zamian nie otrzymywac.Zadnego cieplego slowa.No i zrozumialam ze dla niego liczy sie tylko on sam-egoista na calego.Przyklad-wczoraj u tesciow byly truskawki.Tz tam poszedl i slysze jak tesciowa mowi,,wez sobie troche'' a on na to ,,juz jadlem nie chce wiecej''Oczywiscie nie pomyslal o tym zeby nam z luizka przyniesc bo przeciez on juz jadl a my po co mamy jesc:wściekła/y:Luizka jak uslyszala ze marudze ze nam nie przyniosl to poszla i przyniosla mi w miseczce.Kochane dziecko.W takich momentach zapomina sie o tym ze caly dom wywraca do gory nogami,wrzeszczy ,piszczy,psoci.Wlasnie sie z nim kloce bo opola nie daje mi obejrzec, specjalnie przelancza
My o dzieciach nie rozmawiamy bo zaraz by znow byla klotnia, cos by nie pasowalo.
K&liby fajne zajecie mialas:-D
Milionka udanej imprezki;-)
A ja mam jutro znow komunie.I nadal nie wiem czy jechac czy nie jechac.Niby z rodzinki tz wiec moglabym sobie darowac.Teraz mam latwa wymowke,ze zle sie czulam albo cos....nie powinni sie pogniewac

Dzag mnie tez ciagle juz od 2 mies kazda kosteczka od pasa w dol boli.A w nocy to masakra.Juz mam dosyc.I male tak sie rozpycha.Luizki az tak bardzo nie czulam
 
reklama
MieMie, taki zestawik z Babydream (podkłady do przewijania, olejek, żel do kąpieli, krem do twarzy i ciała, krem na odparzenia, krem z filtrem UV).
pamelcia, ale nie zwolnili Cię, tylko "polecili" iść na L4 chyba? Moja szwagierka też pracuje w C&A i żadnych problemów ani w trakcie ciąży ani po powrocie nie miała z pracą. A czuję się fatalnie ale nie psychicznie tylko fizycznie. Nie wyobrażam sobie jeszcze tych dwóch miesięcy :no2:.
 
Do góry