Mart81
Fanka BB :)
maggic, my też nie zdążymy z remontem, po porodzie chyba będę u mamy, a mój TZ nie wiem gdzie, bo nie wiem czy wytrzymamy wszyscy razem pod jednym dachem. Jeszcze nie wiem co mam zrobić z kotami, a mieszkanie które wynajmujemy musimy zwolnić do końca sierpnia. Ja po porodzie raczej nie będę pakować rzeczy, toreb i biegać przy tym wszystkim. A dom nie będzie gotowy. To wszystko mnie przerasta już psychicznie, a upał fizycznie. Właśnie dowlokłam się do pracy. W zasadzie nie wiem po co, bo już mam ochotę stąd uciekać, chyba ze 40 stopni tu jest, wiatrak nawet nic nie daje. Mam zimną wodę i czereśnie. Biorę się do roboty to szybciej wyjdę.