reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpień 2012

kruszki, sterylizator muszę mięc i koniec, nie ma opcji wygotowywania w garnku zresztą to mały wydatek taki do mikrofali. Laktator też ręczny kupuje i muszę meić, bo 10 dni po porodzie muszę wychodzić nawet na 8 h, a butelki potzebuje Medeli, bo nie chce żeby dziecko zatraciło odruch ssania, a podobno pediatrzy mówią, żę idealnie się właśnie sprawdzają znaczy ta ich anatomiczna budowa.
 
reklama
Asia ale ty cycem chcesz karmić? to sterylizator kup dopiero po porodzie, jak będzie dziecko na butli, to powiem że warto, co 2h wyparzać butelki wrzątkiem to średnie, ale też się da, a sterylizator to wrzucasz wszystkie smoczki, butle, łyżeczki 2minuty w mikrofali i z głowy :tak: moja siostra przed porodem kupiła laktator, sterylizator, 5 butelek i nic jej się nie przydało, bo na cycu dzidzia ;-)

mi u polecanego pana wyszło ciut ponad 200zł, ale będę mieć wszystko :tak: byłam w pepco tetra 4 szt. za 9,99 :szok: oszaleli chyba..
 
no to mi chodzi ze niektore rzeczy po porodzi emozna kupic, a jak z kasa krucho to na poczatek bez wielu mozna sie obejsc i kupic potem, wydawaloby sie ze my dwoje pracujemy, mieszkamy w uk i mamy kupe siana, no ale taki okres nas dopadl i nasze pomysly nas dobily, pralka dla tesciow, kotek, niedawno remont chaty i zakup wszystkiego od lozek po meble, podloga, sprzet agd itd. wozek tez wymyslilismy sobie, wymarzylismy, a to byl koszt, teraz musze poczekac z zakupem lozeczka, przewijaka z wanienka, laktatora, i tam takich roznych .. moge sie bez tych obejsc na poczatku, wiec dam rade
 
Dzień dobry
No, no, upał nieziemski się zapowiada… ranny spacerek już zaliczony, po drodze standardowo nabyłam truskawki – co za ceny!! 9 pln za kg truskawek w szczycie sezonu! No ale przynajmniej smaczne. Zlałam mocno trawnik i taras więc mamy trochę chłodu jeszcze przez jakieś 2 godziny vo potem jak już przyjdzie do nas słonce to do końca dnia mamy upał. Z basenika chyba więcej ja korzystam niż mój Czesio – fajnie zmoczyć nogi, a ta mele peta niech leży i dyszy.
Zajrzał też na chwilę mój brat - dostał akredytacje na EURO 2012 i od meczu inauguracyjnego go nie widziałam! Ściągnął na chwilę do Katowic wczoraj, dzisiaj rusza na kolejny mecz - ależ jest szczęśliwy! to największe wydarzenie sportowe jakie obsługuje jako fotograf. jest pod wrażeniem organizacji podobno naprawdę nie możemy sobie nic zarzucić! Miło słyszeć.

Dzisiaj zaczął się 33 tc, zaczynam pakować torbę. Nie ma żartów, wydaje mi się że większość rzeczy już mam – teraz tylko trzeba dopasować do tego torbę :szok:
Boże, jakie szczęście że nie mam problemów ze spaniem, współczuje Wam dziewczyny…. Śpię jak dziecko bez żadnego siku i tyko w pozycji na plecach – Bruno NIE ŻYCZY sobie na boczku ;-)
Kurcze, pokoik już prawie gotowy! Poukładałam trochę w szufladach. Jeszcze jedno białe pranie i chyba jesteśmy gotowi – chociaż nie wiem czy można być gotowym na tą rewolucję, haha.
W środę wizyta u gin, też się trochę denerwuję, czym bardziej zaawansowana ciąża tym bardziej mam niepokój jak odbieram jakieś wyniki. Dzisiaj pojadę po wyniki z laboratorium, robiłam wszystko w piątek rano.

oj, ja to się boję podliczać te wszystkie wydatki... w lipcu kupujemy suszarkę, trudno - zmniejszy nam się pralnio-schowek, nie wyobrażam sobie ciągle rozstawiać suszarkę z praniem, szczególnie że jesienią to wszystko się kisi. Weźmiemy na raty ale i tak to dodatkowe obciążenie, plus 3 hipoteki, kossssssssssmar. No ale co zrobić, trzeba jakoś żyć. najbardziej mnie wkurza mój M, który zużywa takie ilości wody że zarządca który nas rozlicza chciał wezwać wodociągi żeby sprawdzili nasz liczniki... Stoi pod prysznicem conajmniej 15 minut i to 2-3 razy dziennie. fajnie że dba o higienę ale te dopłaty za wodę i ścieki idą w setki złotych... :baffled:

Kruszki, pokaż nam kociaka! Ale musisz mieć wesoło w domu ;-)

Miłego dnia dziewczyny! Daleko od sklepów i słońca dzisiaj :-)
 
irisson, chcę na cycu jechać 6 m- cy, ale przez ten czas będe musiała wychodzić na sporo h. Obliczyłam, że z nieobecnościami które mi jeszcze zostały to 6 razy będę musiała wyjść na 8 h i z 6 razy na ok. 6. Więc na 8 to chyba musi być więcej niż jedna butelka, a jak sterylizator tak szybko śmiga to może 2 starczą, bo one tanie nie są.
A Ty to szybka jesteś, że już obróciłaś:-)
 
Asia zaleta małych miast, wszędzie blisko :-D no i u mnie eko truskawki jeszcze po 5 zł, pan wczoraj mówił, że tydzień jeszcze będą :tak: no a jak planujesz wyjścia, to fakt, musisz mieć butli sporo, ja kupuję u polecanego pana 2x 120ml, 2x240ml - spokojnie starczy, u nas w karmieniu Laurki, to najgorsza byla noc, bo jak ktoś nie wysterylizował butelek na noc, to trzeba było o 1 w nocy na śpiocha wszystko wrzucać, czekać na wrzątek na mleko, masakra była, ale moja mama wpadła na pomysł, że w termosie można trzymać świeżą wodę na mleko w idealnej temperaturze, więc już później w nocy szybko szło przygotowanie mleka :-)
 
Witam Dziewczyny!
Ale wy szybko piszecie masakra nie jestem w stanie tego wszystkiego ogarnąć:p a tak swoją drogą to powiem wam szczerze ze u mnie taki skwar ze żyć się nie da.Ciesze się ze jesteście bo jakoś gdyby nie wy czułabym się samotna w tej ciąży a tak to podglądam wasze posty i jest mi raźniej:) Miłego dnia Kochane
 
aaaaaaaaaaaaaaaaaa właśnie wróciliśmy z IKEI ! zarządziłam rano, że jedziemy do Poznania :-D:-D mąż właśnie składa szafkę na buty, zadowolony, bo obkupiliśmy się w dużo rzeczy, a zapłaciliśmy grosze :-) ogólnie umieram ze zmęczenia, ale powiem szczerze - lubię to ! :rofl2:

no ja tez wczoraj przejeżdzałam koło Ikei.... nigdy tam w weekend nie jeżdze!!! ludzi tyle jakby za darmo dawali towar:-D jak juz chcemy cosik ikeowskiego kupić to nawet skłonni jestesmy wziąć urlop i w tygodniu dopołudnia jeździć...


wypiłam litr koktajlu truskawkowego.... z kefiru czekam teraz na odblokowanie zwieraczy:baffled:
 
reklama
Oj ja też jestem pod wrażeniem tego,ile udało się Wam dziś naskrobać, wszystko "przeleciałam szybko wzrokiem". Ja dziś strasznie późno wstałam,przed 11, chyba wczorajszy wyjazd do domku i dotlenienie się osłabiły mnie. Do tego lekarka napisała mi, żebym zamiast między 14 a 15 była o 13, więc idę się szybko wykąpać i przygotować do badania. Dziś taki ukrop, że hej.

Dziś chyba zamówię u naszego pana "parę drobiazgów",no i upatrzone przez nas łóżeczko,zawsze to już coś do przodu :tak:

Stan mojego brzucha to obecnie 103 cm, zobaczymy dziś na wizycie o 17 jak dzidzia rośnie. Ale zgodnie zdecydowaliśmy z M, że nie chcemy poznawać już płci i poczekamy do porodu.Będzie niespodzianka:-D Ubranka i tak kupujemy w neutralnych kolorach i to też jest frajda :tak:

Miłego dnia sierpnióweczki, wytrwajmy w tych okropnych upałach.
 
Do góry