reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Sierpień 2012

Olga, gdyby ojciec był znany suma alimentów byłaby zależna od kwoty jego dochodów, gdyby, tak jak na chwile obecną, były one zerowe to po kilku miesiacach dostalabym alimenty z funduszu które wynoszą maksymalnie 500zł, ale rownie dobrze moze to byc i 300:confused2:, a jemu róslby dług.
nie chce go znac, ale z drugiej strony... za 170zl jej nie utrzymam, mama moze mi troche pomóc ale na całkowite utrzymywanie mnie i małej jej nie stać, nawet gdyby chciala.
kruszki, chyba bede musiala jednak tak zrobić... :-( ale przeciez władzy mu nie ograniczą dlatego ze ja mam takie widzimisie. a pare obrazliwych tekstow kierowanych do mnie i brak zainteresowania podczas ciąży chyba nie jest wystarczajacym dla sądu powodem.
pojdz do radcy prawnego i Ci pomoze, ja wszystko robilam 9 lat temu, wiec byc moze jakies drobiazgi sie zmienily, pochodz po forach, poszukaj jak to babeczki inne robia, nie kasuj smsow zadnych, najlepiej zeby zawsze ktos byl swiadkiem jak juz bedziesz z nim rozmawiala, wszystko jest wazne, skoro on twierdzi ze to nie jego to sie nie nadaje na ojca, sad powinien to uwzglednic
nie dawaj za wygrana :)
jestesmy z Toba, pamietaj zeby bylo Wam w zyciu lepiej a nie ciezej!
 
reklama
mala.di, dlatego powinnaś zrobić tak jak Ci od początku radziłam. To nie dzieje się wszytko w paru postępowaniach ale jednym: wnosisz pozew o ustalenie ojcostwa, alimenty i roszczenia z tym związane, w tym pozwie możesz wnioskować o ograniczenie lub całkowite pozbawienie praw rodzicielskich. Pisałam Ci już o tym, to odszukaj te posty. No i jeszcze jedno wnioskuj oczywiście o zwolnienie od kosztów sądowych. Moim zdaniem masz b. duże szanse żeby dostać od Funduszu 500 zł.
 
Dziewczyny, w środę na szkole rodzenia dowiedziałam się że maleństwo trzeba już do jakieś przychodni zapisać i taką informację należy zostawić w szpitalu po porodzie, nie miałam o tym zielonego pojęcia. Wy już zajęłyście się tym tematem??

W naszej szkole rodzenia mówili tylko żeby poszukać przychodni, w której będzie położna środowiskowa, żeby się tam zgłosić to ona wtedy po porodzie przyjdzie do domu.

Mala.di - walcz bo inaczej będzie Ci ciężko. Dziewczyny mają rację, w necie dobrze jest poszukać info jak inne kobitki sobie radzą w takich sytuacjach.

Sempe - Ty też masz ciężko z tym ex, bardzo Ci współczuję. Syna stresuje, Ciebie i jeszcze tego maluszka. Wstrętny jest. Przytulam Cię mocno.

Nataszka
, to super, że mąż mamy się odnalazł, szkoda tylko że Cię to tyle nerwów kosztowało.

Katjusza - to widzę, że masz w domu pierwszej klasy kibica ! Zastanawiałam się kiedyś czy jest rodzaj żeński od kibica ? Jakieś pomysły ? Kibicka ?:-)

Ja mam teraz znowu wesoło w domu bo robimy remont kuchni i przedpokoju. Łącznie z zerwaniem starych płytek i położeniem nowych. Przesuwamy też drzwi do kuchni o 60 cm i zmieniamy meble. Mąż przywiózł dwóch pracowników i przyjechał jeszcze teść i po prostu jest szaleństwo. Wszystko przykryte grubą warstwą pyłu (chociaż niby zabezpieczone foliami). Śniadania i kolacje jemy na talerzach jednorazowych a na obiad codziennie jest pizza. Kubki muszę zmywać w łazience :eek:.

A wieczorem obowiązkowo będziemy oglądać mecz i kibicować naszym.

Przekopałam się przez wątek wyprawkowy i już jestem na bieżąco a teraz brnę przez wątek wózkowy i wszystko mi się wywróciło do góry kołami :-D. Już myślałam, że mam wybrany wózek a tu masz - jest jeszcze tyle innych fajnych wózków, że nie można tak pochopnie podjąć decyzji. Dobrze, że jeszcze dwa miesiące zostały - to może się zdecyduję...
 
kruszki, pójde na pewno bo sama nie dam rady nic napisac, tzn moze i bym jakos dała rade, ale wole żeby on to zrobil, w koncu sie zna i wie co jak napisac zeby bylo na moją korzyść. tylko teraz to sie boje że na mnie nakrzyczy że wycofałam ten pozew o alimenty na czas ciąży:-p

asia, pamietam co mi pisałaś. tylko czy ja musze wnosic o ustalenie ojcostwa? wtedy wyjdzie na to ze ja mam watpliwosci, no i co wtedy mam wpisać w akcie urodzenia ktory musze przeciez wypelnic chyba kilka dni po porodzie... ? jesli wniose tylko o alimenty i ewentualne pozbawienie go praw, choc tamten radca prawny to mi mówił żebym lepiej tatusiowi nie utrudniala kontaktow, bo to pojdzie na moja niekorzysc, to przeciez moze on jednak nie bedzie chcial testow...ale jesli bedzie chcial, to to chyba przedluzy caly proces?

edit: ktoś na forum prawnym napisał mi coś takiego : W zaleznosci kto bedzie wnosil o ustalene ojcostwa, jesli Ty i okaze sie ze chlopak nie jest ojcem Ty pokryjesz koszty. Jesli on i wyjdzie ze nie jest ojcem on pokrywa, a jesli wyjdzie ze to on jest ojcem Ty pokrywasz.

czyli to któreś z nas musi zapłacić tak czy inaczej? czy gdy wniose o pokrycie kosztów to państwo płaci za testy dna?
 
Ostatnia edycja:
Mala.di ja też myslę jak dziewczyny, walcz o swoje i o to, co Twojego dziecko. Rozumiem, że chciałabyś być jak najdalej od niego, ale życie jest życiem i z czegoś musicie z Małą żyć..
Sempe niektórzy ludzie to jakby bez mózgu byli. Szkoda, ze tak musisz się denerwować, a myślę, że i Twój syn przez to wszystko ma niezły zamęt w głowie
Agnieszka to z wózkami mamy podobnie. Ja myślałam, ze też już wybrałam i co i teraz podoba mi się jeszcze jeden i jeszcze jeden. Ale 17 czerwca dostaję dodatkową kasę i wtedy decyzja zapadnie i koniec
Ja myślałam, ze już się pozbyłam bólu głowy, a tu cały czas. W związku z tym mój dzień wygląda śpiąco - leżąco. Ale M na iweczór do pracy, więc trzeba będzie Młodym się zająć
 
Też tak miałam jak i wy z tymi wózkami. ale jak już kupiłam, to nie żałuje, czasem sie zastanawiam czy aby na pewno z tymi skretnymi kolkami z przodu i z tyłu bedzie mi wygodnie...ale ogolnie jestem zadowolona, i juz nie patrze na inne wozki, tylko na mój , i doczekac sie nie moge kiedy wsadze w niego małą :-D

no niestety, jak to mówią, całe życie z debilami... (tak odnosnie niektorych facetow)
 
kruszki, pójde na pewno bo sama nie dam rady nic napisac, tzn moze i bym jakos dała rade, ale wole żeby on to zrobil, w koncu sie zna i wie co jak napisac zeby bylo na moją korzyść. tylko teraz to sie boje że na mnie nakrzyczy że wycofałam ten pozew o alimenty na czas ciąży:-p

asia, pamietam co mi pisałaś. tylko czy ja musze wnosic o ustalenie ojcostwa? wtedy wyjdzie na to ze ja mam watpliwosci, no i co wtedy mam wpisać w akcie urodzenia ktory musze przeciez wypelnic chyba kilka dni po porodzie... ? jesli wniose tylko o alimenty i ewentualne pozbawienie go praw, choc tamten radca prawny to mi mówił żebym lepiej tatusiowi nie utrudniala kontaktow, bo to pojdzie na moja niekorzysc, to przeciez moze on jednak nie bedzie chcial testow...ale jesli bedzie chcial, to to chyba przedluzy caly proces?

edit: ktoś na forum prawnym napisał mi coś takiego : W zaleznosci kto bedzie wnosil o ustalene ojcostwa, jesli Ty i okaze sie ze chlopak nie jest ojcem Ty pokryjesz koszty. Jesli on i wyjdzie ze nie jest ojcem on pokrywa, a jesli wyjdzie ze to on jest ojcem Ty pokrywasz.

czyli to któreś z nas musi zapłacić tak czy inaczej? czy gdy wniose o pokrycie kosztów to państwo płaci za testy dna?
o ja pamietam ze poszlo u nas w koszty panstwa wszystko
nie bede krzyczala :) musisz tez na spokojnie przezyc sobie ciaze :) mozesz sie przygotowac i zaraz po porodzie jezeli nie bedziesz mogla sie z nim dogadac to prosto do sadu :)
czekam na mecz, zeberka robie :)
 
reklama
Ruskie już pierwszego gola strzeliły, idą jak burza...
A z ciekawostek, to dzisiaj mówili, że nie ma się co martwić brakiem dróg, bo dzisiaj we Wrocku 60 prywatnych samolotów wylądowało, wszystko to Rosyjscy kibice... Tacy to pożyją!
 
Do góry