kruszki
Fanka BB :)
pojdz do radcy prawnego i Ci pomoze, ja wszystko robilam 9 lat temu, wiec byc moze jakies drobiazgi sie zmienily, pochodz po forach, poszukaj jak to babeczki inne robia, nie kasuj smsow zadnych, najlepiej zeby zawsze ktos byl swiadkiem jak juz bedziesz z nim rozmawiala, wszystko jest wazne, skoro on twierdzi ze to nie jego to sie nie nadaje na ojca, sad powinien to uwzglednicOlga, gdyby ojciec był znany suma alimentów byłaby zależna od kwoty jego dochodów, gdyby, tak jak na chwile obecną, były one zerowe to po kilku miesiacach dostalabym alimenty z funduszu które wynoszą maksymalnie 500zł, ale rownie dobrze moze to byc i 300, a jemu róslby dług.
nie chce go znac, ale z drugiej strony... za 170zl jej nie utrzymam, mama moze mi troche pomóc ale na całkowite utrzymywanie mnie i małej jej nie stać, nawet gdyby chciala.
kruszki, chyba bede musiala jednak tak zrobić... :-( ale przeciez władzy mu nie ograniczą dlatego ze ja mam takie widzimisie. a pare obrazliwych tekstow kierowanych do mnie i brak zainteresowania podczas ciąży chyba nie jest wystarczajacym dla sądu powodem.
nie dawaj za wygrana
jestesmy z Toba, pamietaj zeby bylo Wam w zyciu lepiej a nie ciezej!