Sierpień 2012

[LeRemi]

Hej sierpnioweczki, alescie nadrukowaly, ja juz nie pamietam ktora co pisala, a co tu dopiero odpowiadac na temat Widze ze temat imion goracy... Ech, ja mam ulubione, ale boje sie zapeszac i staram sie nie myslec za wczesnie, w ogole tak troche na dystans chyba jestem, bo niby sie ciesze ale w glebi duszy jednak sie boje i stopuje te radosc... Eeeee, nie wiem czy cos z tego jest do zrozumienia. Ciesze sie chwila, ze teraz sie dobrze czuje, ze kluje mnie jajnik;-), ze wlasnie z synkiem wpalaszowalismy frankfurterki z keczupem,ze mam cieplo w domku, choinka kolorowo swieci a pasztet w piecu ladnie pachnie i takie tam przyziemne sprawy.

Co do prezentow to ja mam w tym roku klopot z glowy, po prostu nie jedziemy do PL wiec kupowalam tylko dla moich menow, nie bylo problemu:-)Strasznie mi ulzylo bo nie cierpie tego myslenia i kombinowania. Poza tym pienadze w kieszeni, a przy kredycie na chalupke to sie wielce liczy.

A teraz na maly rebusik jesli ktos ma ochote (ja sie strasznie naglowilam): co w slowniku 3latka znaczy KUDBA ???????? Podpowiem tylko ze to nie przeklenstwo!!!!!!!!!!

 

[Malinkaizi]

LeRemi może Kuba?

 

[ika27]

Witam i w tym wątku, dawno mnie nie było ale pełne wyjaśnienie w wątku dotyczącym wizyty :-)
Byłam dzisiaj u lekarza i zapytałam o farbowanie włosów... niestety kazał poczekać do 14 tygodnia, powiedział ż w tym okresie każda chemia może zaszkodzić...
A jeśli chodzi o imię to dla dziewczynki miałam...Lenka, niestety moja kuzynka tak dała... myślicie że gdybym też tak dała będzie niesmak...!?
A dla chłopaka nie mamy :-)

 

[LeRemi]

Malinkaizi to nie Kuba, to postac z bajki, a raczej zwierzak ;-)

Ika27 na watku badaniowym napisalm do ciebie kilka pytan, jesli bys mogla zerknij prosze. Co do imienia to moim zdaniem to nie bedzie niesmak, ale moge nie byc obiektywna heh. Po prostu gdybys dala takie imie to Twoja corcia by byla moja imienniczka w zasadzie )))

Ja to chyba jedyna tu jestem co jeszcze u lekarza nawet nie byla! Ale coz, pozostaje mi tylko czekac i miec nadzieje...

 

[dreamgirl]

Moje dziecko już za stare - i już ze slangu wyrosła, Kudba jakoś z niczym się nie kojarzy...
I nie jesteś jedyna - wiele z nas jeszcze nie zaliczyło lekarza. Ja na przykład

 

[cornelka]

A ja już po wizycie, wszystko jest dobrze, szczegóły w wątku o wizytach :-)

Termin porodu - 01 sierpnia :-)

 

[kropcia]

Ja też się przyznam, że jak mam chwilę to podczytuję, ale spamiętać wszystko strasznie trudno... Nie ogarniam tego tłumu na wątku, ale z drugiej strony cieszę się, że zawsze będzie się do kogo odezwać!

Ja z farbowaniem czekam do drugiego trymestru. Co prawda nowoczesne farby nie są już tak toksyczne jak kiedyś, ale ja tam wolę ograniczyć wszelkie ryzyko do minimum - teraz kiedy kształtują się narządy dzidziusia, to nie wiadomo co tak na prawdę może zaszkodzić... Wiadomo, że w 100% się nie odetniemy od chemii i innych czynników szkodliwych, ale jeśli można coś ograniczyć, to chyba warto poświęcić się na te trzy miesiące.

ika, ja w rodzinie mam dwa takie przypadki, że kuzynki mają to samo imię
(a jedna z tych 'par' to nawet to samo nazwisko!); nikt nie miał nigdy do nikogo pretensji Zawsze możesz wybadać, czy kuzynka nie miałaby nic przeciwko...

LeRemi - ja też jeszcze u lekarza nie byłam. ;-)

 

[LeRemi]

Kropcia, Dreamgirl no to mnie pocieszylyscie, powaznie poczulam sie tak jakby... pewniej, razniej i nie samotnie wsrod tych ciezarowek piszacych o betach, usg, badaniach itd (ktorym i tak dopinguje i czasem zazdroszcze). Ale przyjdzie i na nas czas, ze tez bedziemy mogly sie wypowiedziec w tej kwestii

Co do KUDBY to moj maly niezle sobie to wymyslil i gdyby mi nie pokazal o co chodzi to bym nigdy nie wpadla. A dodam ze on bardzo ladnie mowi, tym bardziej nie wiem czemu sobie to tak wykombinowal. Otoz KUDBA w jego slowniku znaczy "Kot w butach"
Cornelka gratulacje!!!!! Oby same takie wiesci...

 

[kropcia]

KUDBA w jego slowniku znaczy "Kot w butach"

LeRemi, no w życiu bym nie zgadła...

 

[dreamgirl]

Niezłe Heh...