reklama
Hej dziewczyny Ja prezenty mam właściwie pozałatwiane :-) zazdroszczę Wam,że byłyście już u lekarza i chociaż pęcherzyk widziałyście...ja nie dość ,że do endokrynologa będę musiała iść prywatnie to jeszcze będę musiała szukać nowego gina raczej też prywatnie ponieważ mój może mnie przyjąć dopiero na początku lutego na nfz,a prywatnie tydzień wcześniej!!!Dla mnie to jest jakieś kompletne nieporozumienie,żeby kobieta w ciąży nie mogła liczyć na opiekę medyczną!!! Czy któraś z Was jest może z Poznania i zna jakiegoś dobrego ginekologa do którego można się umówić wcześniej?
jej zazdroszczę Ci, mój mąż nie jest polakiem i pomoc kobiecie w obowiązkach domowych jest dla niego czymś nowym. jeżeli chodzi o moją ciąże to uważa że za bardzo się przejmuję i za często mu marudzę mówiąc że boję się o to czy o tamto....
to będą ciężkie 9 miesięcy z tym wybrankiem ;-)
to będą ciężkie 9 miesięcy z tym wybrankiem ;-)
kakakarolina
Fanka BB :)
kateod lipca do grudnia to i tak nie za długo czekałaś na te gałki Jakiej narodowości jest Twój M
Wiecie jak Maks był mniejszy spotykałam się z mamami i ich dziećmi w dokładnie takim samym wieku. Jessssssu jak ja im zazdrościłam. Piły sobie kawkę, plotkowały a ja latałam z językiem na wierzchu. Jak poszłyśmy do knajpy ich dzieci siedziały w wózku i jadły chrupki a moje raczkowało pod stołami Inne dzieci jak miały już 8-9 miesięcy spały albo budziły się na chwileczkę. Maks budził się 10 razy z czego raz na dwie godziny (między drugą a czwartą) wtedy mianowałam się mamą zombi . Gdy miał 10 miesięcy ruszył na dwóch nogach i tyle go widziałam teraz powinien prąd generować.... Wszystkie mamy mi współczuły a pewnie po cichu Bogu dziękowały, że tak nie mają ;-)
Dlatego same widzicie należy mi się teraz spokojny aniołek co to będzie na kocyku leżał i gaworzył
ale najważniejsze żeby to był zdrowy aniołek...
Wiecie jak Maks był mniejszy spotykałam się z mamami i ich dziećmi w dokładnie takim samym wieku. Jessssssu jak ja im zazdrościłam. Piły sobie kawkę, plotkowały a ja latałam z językiem na wierzchu. Jak poszłyśmy do knajpy ich dzieci siedziały w wózku i jadły chrupki a moje raczkowało pod stołami Inne dzieci jak miały już 8-9 miesięcy spały albo budziły się na chwileczkę. Maks budził się 10 razy z czego raz na dwie godziny (między drugą a czwartą) wtedy mianowałam się mamą zombi . Gdy miał 10 miesięcy ruszył na dwóch nogach i tyle go widziałam teraz powinien prąd generować.... Wszystkie mamy mi współczuły a pewnie po cichu Bogu dziękowały, że tak nie mają ;-)
Dlatego same widzicie należy mi się teraz spokojny aniołek co to będzie na kocyku leżał i gaworzył
ale najważniejsze żeby to był zdrowy aniołek...
kakakarolina masz racje zdrowie jest najważniejsze. moja siostrzenica która ma 2 latka od zawsze miała masę energii więc wiem co przeżywasz
jest Tunezyjczykiem poznałam go w Polsce, przyjechał na studia.
leila85 może spróbuj w jakiejś kliencie prywatnej, czasami mają podpisane umowy z nfz, a lekarza może poszukaj na stronie znanylekarz.pl
jest Tunezyjczykiem poznałam go w Polsce, przyjechał na studia.
leila85 może spróbuj w jakiejś kliencie prywatnej, czasami mają podpisane umowy z nfz, a lekarza może poszukaj na stronie znanylekarz.pl
Ostatnia edycja:
katjusza77
szczęśliwa mama :-)
no dziewczeta - fajrant, zbliża się południe więc proszę sobie zrobić przerwę w pracy, obowiązkach domowych czy co tam jeszcze robicie na coś mniej lub bardziej zdrowego do jedzenia! U mnie naleśniki z białym serem, mmmmm chrupiące z zewnątrz, mięciutkie w środku i polane śmietaną wybełtaną z cukrem-pudrem...
Ostatnia edycja:
kakakarolina
Fanka BB :)
Kajtusza nie kuś u mnie już była kromeczka z razowca. Takich słodkości to mnie nie wolno :-(
cornelka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Grudzień 2011
- Postów
- 835
kateod lipca do grudnia to i tak nie za długo czekałaś na te gałki Jakiej narodowości jest Twój M
Wiecie jak Maks był mniejszy spotykałam się z mamami i ich dziećmi w dokładnie takim samym wieku. Jessssssu jak ja im zazdrościłam. Piły sobie kawkę, plotkowały a ja latałam z językiem na wierzchu. Jak poszłyśmy do knajpy ich dzieci siedziały w wózku i jadły chrupki a moje raczkowało pod stołami Inne dzieci jak miały już 8-9 miesięcy spały albo budziły się na chwileczkę. Maks budził się 10 razy z czego raz na dwie godziny (między drugą a czwartą) wtedy mianowałam się mamą zombi . Gdy miał 10 miesięcy ruszył na dwóch nogach i tyle go widziałam teraz powinien prąd generować.... Wszystkie mamy mi współczuły a pewnie po cichu Bogu dziękowały, że tak nie mają ;-)
Dlatego same widzicie należy mi się teraz spokojny aniołek co to będzie na kocyku leżał i gaworzył
ale najważniejsze żeby to był zdrowy aniołek...
Mama zombi Jakbym czytała o swojej siostrze, dokładnie takiego samego małego diabła miała w domu, istne adhd, za to teraz ma córeczkę, która jest aniołkiem :-) Też pewie tak będziesz miała, swoje już odbębniłaś
p.s. też mi się imię Maksiu podoba i się nad nim zastanawiam, choć mój M. wymarzył sobie inne - jeśli będzie synek.
A u mnie od rana nie ma wody, ale się wkurzyłam. Musiałam zasuwać do sklepu po butelki wody, bo nawet zębów nie miałam jak umyć to już drugi raz w ciągu ostatnich dwóch tygodni
kakakarolina
Fanka BB :)
Cornelka dzięki ;-) Mi się Maks nie podobał z jamnikami mi się kojarzył. Zresztą teraz jak wołam Maaaaaks to zawsze się jakiś pies obejrzy M się uparł ja właśnie urodziłam więc nie miałam sił oponować i zostało ;-) teraz się już przyzwyczaiłam.
Z tą wodą to szczerze współczuję. Coś remontują u Was?
Z tą wodą to szczerze współczuję. Coś remontują u Was?
reklama
flądra
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Grudzień 2011
- Postów
- 267
Cornelka dzięki ;-) Mi się Maks nie podobał z jamnikami mi się kojarzył. Zresztą teraz jak wołam Maaaaaks to zawsze się jakiś pies obejrzy
się usmiałam
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 7
- Wyświetleń
- 761
Podziel się: