reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Sierpień 2012

Hej hej!puk puk jest tam ktos?Pustki tu dzis .No sobota to nie ma co sie dziwic.A ja wczoraj tez bylam u gin.Opisalam w innym watku.U mnie na razie ogonka brak.Ale gin kazala za tydz pojsc do szpitala na lepszy sprzet to tam bedzie go szukac.Mowi ze jak do 30 tyg nie znajdzie to znaczy ze corcia bedzie:-)A ja ze stanikami nie mam problemu bo jakos te cycki nic mi sie nie powiekszaja.Tradycyjnie,caly tluszcz idzie w brzuch:baffled:
 
reklama
Czesc dziewczynki! Jak zwykle pustki weekendowe, ja tez wlasciwie powinnam sie za robote brac, ale winnam cos skrobnac po wczorajszym, choc nie chce mi sie juz o tym gadac, wystarczy ze myslec nie moge jeszcze przestac. Przede wszystkim dzieki dziewczynki za troske!!! Jak juz troche oklaplam to napisze w troche spokojniejszym tonie. W sumie skonczylo sie nie tak najgorzej, tyle ze mamy juz tylko jedno auto i kupa kasiorki juz nie nasza:-( Coz, zycie... i nasza glupota. TZ jechal bez ubezpieczenie, bo sie skonczylo a mial auto potrzebowac jeszcse doslownie chwile, wiec na te pare przejazdow...:zawstydzona/y: No i auto zabrali, za odholowanie grubo i za kazdy dzien na parkingu jeszcze grubiej. Zeby go zabrac z powrotem trzeba zalatwic ubezpieczenie co by juz bylo bardziej skomplikowane, a pewnie by poszlo mooooocno do gory za calo akcje i zostalo w papierach (tutaj cale te ubezpieczenia wygladaja calkiem inaczej), ech... Gra nie warta swieczki, bo auto to 14sto letni staruch, wiec im go zostawimy... na pamiatke, a nam przynajmniej klopot z glowy. Tyle ze kasiorke i tak trzeba wylozyc, wiec zaboli, ale glupota musi bolec. ech do dooopy... jeszcze niewiadomo czy pkt jakies nie przyjda... i atmosferka w domu taka troche nieciekawa... ja tez moglam se odpuscic, ale w emocjach zawsze mysle pozniej:no: Poki co jest mi zle, a pogadac nie ma jak... piekna pogoda nawet jakos nie pomaga...ech, uciekam cos robic to moze mi przejdzie. Papatki!
 
witajcie, LaRemi - współczuję ale nic już nie poradzisz więc ochłoń, trudno, stało się, nie ma co za długo sobie nerwów szarpać..

a ja jak ta sierota siedzę w domu bo Natka dostałą znowu kataru i gorączki, pewnie kolejna "żłobkowa trzydniówka", dobrze, że na weekend, przynajmniej mam męża do pomocy.. A tak mi się marzył meeeega długi rodzinny spacer.. no ale cóż, tato mnie pocieszył, że to nawet dobrze, bo słyszał, że był jakiś wybuch na słońcu i jest ogromne promieniowanie uv więc kobiety w ciąży i malutkie dzieci powinny unikać dziś długich spacerów - ten to potrafi pocieszyć! :-) (skąd on w ogóle takie newsy wyciąga?!!) :-D
 
LaRemi - dobrze, że tylko tak się skończyło - już się bałam, że jakiś poważny wypadek spowodował :/

A ja dzisiaj w pracy do 16 i boli mnie gardło :( więc się leczę czym mogę ale mi się to nie podoba:(
Jutro miałam jechać do mojej przyjaciółki na urodziny jej 2 letniej córci i grypa ich rozłożyła:( a mam dla niej taki piękny różowy fotelik - miniaturkę - akurat na wielkość takiego dzieciaczka :p
 
Witam sobotnio
Muszę zabrać się za sprzątanie, bo gości dziś mam urodzinowych dla mojego syna. Wprawdzie urodziny miał w poniedziałek, ale jego ojciec Go zabrał i młody potem wieczorem marudził, że szkoda,że tortu nie miał....
Ja pikolę, obiecałam mu więc że tort będzie dzisiaj... Pojechaliśmy rano po ciacha, a teraz moje dziecko zaniemogło. Leży, płacze, dostał gorączki i juz raz wymiotował... Zwariować można. Miłego weekendu życzę, idę ogarniać chałupę i pocieszać strapionego mego pierworodnego :-(
 
LaRemie życzę spokoju moja droga!!:-)
Ja tylko na chwilę po Uczelni już, na obiad kopytka kapusta zasmażana mniam i lecimy z Moim i psiakiem na długi spacer i LODY:-):-) Więc życzę spokojnego i słonecznego dnia:-)
 
ja już po sobotnim sprzątaniu, okna omyłam jeszcze raz bo czarne :dry: byłam na polowankach i takie śliczności Laurce znalazła, a Nince to już cuda, a że dzisiaj sobota to wszystko po 1zł :-D
LeRemi szkoda kasy, ale właśnie to tylko pieniądze, ważne że wam nic się nie stało :tak: mi mąż posolił dzisiaj herbatę i mam taki smak kapcia w buzi, że masakra, babcia Laurkę na noc bierze i idziemy na puby, więc trzeba się jakoś do człowieka upodobnić :tak: miłego wieczorku kochane!
Doti czyli będziemy mieć po dwie dziewuchy?! :-D:-D:-D Super !
 
LeRemi głowa do góry.

Nataszka ale mi smaka narobiłaś na kapustę i kopytka. A kapusta kiszona czy słodka?

Odnośnie staników, to mi cyce urosły na maxa. Przed ciążą nosiłam takie duże b łamane na c, teraz musiałam kupić D w triumphie. Ale kupiłam taki sam jak noszę zawsze, usztywniany, z fiszbinami. Nie cierpię miękich misek, bez względu na ciążę można kupić taki sam jak się nosiło dotychczas tylko o numer większy.

A my dzisiaj sielankowo. Rano pojechałam po grilla i cały osprzęt, ugrilowaliśmy ryby, szaszłyki warzywne i kotleciki jagnięce z kostką. Pycha. Jeszcze nie mogę się ruszyć z przejedzenia. Za godzinę przyjeżdżają szwagrowie i kuzynostwo i obżarstwa ciąg dalszy. Będzie ognisko, kiełbaski itd.
Ptaki śpiewają, las szumi. Aż się dzisiaj rozpłakałam jak była taka piękna pogoda, wszystko pachniało i tak się wzruszyłam że w takim miejscu mieszkamy.

Miłego wieczora kochane
 
reklama
Czyli coś w powietrzu wisi... Wszyscy się do wiosennych porządków i wiosennych obrzędów zabierają :-D. Ja ograniczyłam się dzisiaj do wyszorowania łazienki i pozimowego sprzątania w samochodzie. Bo jutro nareszcie w Taterkiiii :-). Trzeba w cywilizowanych warunkach tam zajechać :-D.
 
Do góry